Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

witam.
Zakupilem dwie nowe opony Dunlop SP Sportmaxx 235/45/17, zalozylem je na przednia oś. po przjechaniu okolo 5tys km zauwazylem ze zaczyna pojawiac sie na nich efekt tzw. ząbkowania (na prawej i lewej oponie). Jesli chodzi o geometrie kol-wszystko jest prawidlowe, zawieszenie rowniez.
Dodam jeszcze ze na tylnej osi mam rowniez takie same opony lecz starsze i rowniez sa one wyzabkowane.
Czy problem moze byc w budowie opon? ewentualnie jak argumentowac reklamacje?

Ogólnie przejaw ząbkowania występują jak są już zużyte amortyzatory. Na tylnej osi przy napędzie przednim, jako że są to koła ciągnięte może wystąić efekt ząbkowania ale to raczej dotyczy ostatniej fazy życia opony jak już bieżnika niewiele zostało.

Możesz próbowac reklamować ale sprzedający moze nie uznać gwarancji zrzucając wine na niesprawne amortyzatory w aucie.

może złe ciśnienie w oponach ?

Muszę przyznać, że miałem te same opony wcześniej i również problem z ząbkowaniem.. stukaniem podczas jazdy przy prędkościach między 30-60km/h zaczęło mnie to irytować i wymieniłem na Barum Bravuris 2 z których jestem bardzo zadowolony bo są bardzo ciche.. Jeśli mogę coś zasugerować to powiem z doświadczenia, że bieżnik Dunlop SP Sportmaxx jak również podobne do niego rzeźby klocka są bardzo podatne na ząbkowanie. Może to wina zbyt dużgo ciśnienia powietrza w kołach, może tego, że większość mojej jazdy wiązało się z prostymi drogami ekspresowymi i autostradami bez większych zakrętów.. nie wiem, ale fakty są takie, że jest nas przynajmniej dwóch z podobnymi objawami przy tych samych oponach..

xpbit- cisnienie w oponach jak najbardziej prawidlowe.

Petroniusz566 wiekszosc mojej jazdy rowniez odbywa sie na drogach ekspresowych, autostradach

Petroniusz566 pisze:Jeśli mogę coś zasugerować to powiem z doświadczenia, że bieżnik Dunlop SP Sportmaxx jak również podobne do niego rzeźby klocka są bardzo podatne na ząbkowanie.

Najbardziej podatne na ząbkowanie są opony z bieżnikiem "jodełkowym" czyli takie jak Goodyear Eagle F1 (poprzednie modele bo ten najnowszy ma już inny bieżnik) lub Yokohama AVS Sport albo podobnie fantazyjny bieżnik jak w oponie Vredestein UltracSessanta.
Używałem ich wszystkich wiele razy i każda z nich pod koniec pierwszego sezonu zaczynała już hałasować... mi to jednak nie przeszkadzało bo ja co sezon zakładałem nowe opony a swoje z poprzedniego sezonu sprzedawałem dalej.

Ale patrząc na tego Dunlop'a SP Sportmaxx nie sądziłem że także tak mocno się ząbkuje... teraz jeżdżę drugi sezon na Yokohama Advan Sport i sprawują sie bardzo dobrze.

Witam

Panowie ja przed zakupem nowych opon też rozważałem dunlopy, ale po kilku wizytach u wulkaniarzy oraz po przeczytaniu w necie wielu negatywnych opini odpuscłem. Dunlop to jedne z najbardziej podatnych opon na zabkowanie, ludzie cały czas je reklamują lub jezdża na nich jeden sezon. Ja kierując się doswiadczeniem innych + pozytywne opinie, zakupiłem 4 nowe continentale i jestem mega zadowolony.

Potwierdzam opinię o ząbkowaniu opon Dunlop. Miałem założone nówki Dunlop SP Sport 01 i w zasadzie dalej je mam z bieżnikiem 6,5mm ale w piwnicy tak po-ząbkowane że się jeździć nie da (huczą niemiłosiernie). Po-ząbkowało mi je na tylnej osi. Sprawdzałem amortyzatory, ciśnienia itd... wszystko było ok. Po rozmowie z zaprzyjaźnionym wulkanizatorem dowiedziałem się że większość opon będących obecnie na rynku jest mocno podatnych na ząbkowanie ze względu na budowę zewnętrznej części bieżnika. Wulkanizator doradził mi jeden typ opony (nie będę podawał żeby nie wyglądało na kryptoreklamę), który się nie ząbkuje. No i 2-gi sezon jest ok na tej oponie.
Nie wykluczone że to zabieg producentów opon mający na celu zwiększenie sprzedaży opon (tak jak to prawdopodobnie ma miejsce w przypadku wielu dziedzin i produktów).

Przemcio pisze:

Bart_d pisze:Nie wykluczone że to zabieg producentów opon mający na celu zwiększenie sprzedaży opon (tak jak to prawdopodobnie ma miejsce w przypadku wielu dziedzin i produktów).

no niewiem czy to pomaga

skoro kupiłeś dunlop'y i zdechły to kupujesz inne markowe lacze więc w czym by to pomogło?

Pytasz się w czym to pomogło producentowi?
Aby to zrozumieć musiałbyś inaczej spojrzeć na sprawę. Miałbyś rację gdyby na rynku firma X robiła paskudne opony, szybko zużywające się, a firma Y rewelacyjne opony na których zjedziesz 100 tys km i to w podobnej cenie.
Tylko jak zauważysz na forach opon szybko ząbkujących się, na rynku jest naprawdę masa i wówczas skaczesz z kwiatka na kwiatek a producenci zacierają ręce. Dzisiaj ja sparzyłem się na oponach X i kupuję opony Y, natomiast Ty zawiodłeś się na oponach Y i kupujesz opony Z itd... Oczywiście opony mają świetne właściwości jezdne itd. lecz małą trwałość.
Kiedyś pewna firma z gwiazdą na masce, wypuściła samochód który robił milion km bez większych usterek... rezultatem tego był, nie sukces finansowy, a wręcz przeciwnie bo prawie bankructwo. Firma ta wyciągnęła wnioski ze swojej solidności i takiego "błędu" już nie popełnia.
Podobnie postępują inne marki samochodowe jak np VW którego trwałość silnika np.: 2.0TDI to około 200-250 tys.km (a później płacz właściciela kiedy do samochodu wartego 35000zł musi dołożyć jednorazowo 9000zł), a przecież stare dobre 1,9TDI w całej gamie mocowej robiły setki tysięcy km bez większych nakładów. Innym przykładem jest FAP który jak wszyscy myślą wymuszony został dla ekologii... tylko przeanalizujmy czy to rozwiązanie jest ekologiczne (kiedy trzeba go trzeba wypalać lub jeździć intensywnie, aby go nie zatkać, a w wielu przypadkach wymieniać - a wyprodukowanie tego urządzenia również kosztuje środowisko kolejne zanieczyszczenia), oraz kto na tym FAPie zarabia.
Ale dość już teorii spiskowych. Reasumując, jest to moje prywatne przypuszczenie dotyczące opon, a jak jest w rzeczywistości?
Tylko wkurza mnie jak kupuję nowe markowe opony i po 15-20 tys. km wyrzucam je w kosz, a producent mówi że to pewnie wina amortyzatorów, wahaczy czy innych elementów pojazdu którego stanu jestem pewien w 100%.
Pozdrawiam.

twoja teoria była by słuszna ale zauważ iż w pewnych autach ząbkowanie( nie występuje wcale) nawet na oponach podatnych na to zjawisko .nie będę się rozpisywał na temat przyczyn. dla ciekawych wiedzy zrobi to za mnie google.generalnie kazde auto ząbkuje ale w autach o mniej wyrafinowanych konstrukcjach- czytaj -gorszych własnościach trakcyjnych zawieszenia następuje samozacieranie tego zjawiska i jego nie widzimy nie pogarsza nam się również komfort spowodowany hałasem

Oczywiście zgadzam się że w niektórych autach nie występuje ząbkowanie, ale ja mówię na przykładzie swojego auta gdzie na poprzednich oponach (kupionych z autem) nie zauważyłem żadnego po-ząbkowania i zjeździłem je do 2 mm. Teraz jeżdżę II-sezon na poleconych oponach (nie najnowszej konstrukcji i o średnio efektownym designu) i cisza... jak dotychczas nie ząbkują się. Dodam że najbardziej po ząbkowały mi się na tylnej osi - przy sprawdzonym zawieszeniu i spokojnym stylu jazdy. Opinia mojego wulkanizatora (wyłącznie opinia - On nie jest wyrocznią) jest taka że winna jest budowa opony a dokładnie szerokość zewnętrznych klocuszków (czy jakoś tam), gęstości nacięć pomiędzy nimi.
Jak pisałem wcześniej "teoria spiskowa" jest to tylko moje przypuszczenie
Pozdrawiam

odpowiedzialny za ząbkowanie jest rozkład ciśnień wewnętrznych a co za tym idzie równięż rozkład lkocków bieżnika- to ze strony opon.z strony auta dużo więcej czynników . ze strony kierowcy -styl jazdy.
jeśli te wszystkie czynniki nałożą się w sposób niekorzystny mamy pięknie wyząbkowaną oponę .najgorsze jest to żę proces ma tendencje do nasilania się w postępie geometrycznym

Panowie, ja po zakupie auta kupiłem dwa komplety Dunlopów - letnie SP SportMaxx TT i zimowe SP WinterSport 3D. ÂŻadna z tych opon mi nie ząbkuje. Fakt, nie przejechałem na nich ogromnych ilości kilometrów (do tej pory jakieś 35 tys km) , ale nic się z nimi nie dzieje. Jedynie letnie się dużo szybciej ścierają, ale w sezonie letnim więcej jeżdżę i w dodatku opony typu High Performace są mniej odporne na ścieranie. Inna sprawa, że są głośne, ale to już każde testy różnych stowarzyszeń wykazały i sam Dunlop w broszurach tego nie ukrywa.

rowniez naczytalem sie wiele o zabkowaniu, moje tylne opony tez sa juz lekko wyzabkowane. Z opini wielu zabkowanie opon wystepuje czesciej w samochodach typu kombi na tylnej osi, jezeli jezdzimy czesto autem niezaladowanym. Na nastepny sezon przeloze te tyly na przod zobaczymy co sie bedzie dzialo. Przod jest dobry.