Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam
Więc mam pewien problem . Gdy sprowadzilem moją A6 z włoch jeździła na Dunlopie . Przejechalem jeszcze na nich 3 sezony i musiałem je wymienić . Kupiłem komplet BFGoodrich . Nie powiem , bardzo fajnie trzymalo i na mokrym i na suchym a opory toczenia były praktycznie zerowe . Jednak po jednym sezonie jazdy byly kompletnie sciorane . Nie jeździłem agrasywnie , raczej spokojnie . Chciałem kupic te same Dunlopa , lecz nigdzie nie moglem znaleść . Jakie polecacie oponki na troche dłuższy okres czasu ?

mogę ci polecić Yokohame A.Drive lub michelin pilot bardzo dobre oponki i na pewno na długo ci starczą co do BF Goodrich zeszli z ceną ale niestety z jakością też i oponki są porostu wadliwe teraz widzę że masz diesla dlatego polecam ci kupić opony asymetryczne bo opony kierunkowe niestety w dieslach bardzo ząbkują !

pozdrawiam

a co ma ząbkowanie do silnika :shock:
opony ząbkują się gdy są słabe amorki

syper pisze:a co ma ząbkowanie do silnika :shock:
opony ząbkują się gdy są słabe amorki

nie tylko amorki są powodem przejedz się do PORZÂĄDNEGO zakładu wulkanizacji i spytaj czy w dieslach częściej ząbkują opony przy quattro nie wypowiem sie na 100 % jak jest ale w większości diesli z przednim napędem tylne opony po sezonie są wyząbkowane wiem to z doświadczenia

mowa tu oczywiście o oponach kierunkowych , asymetryki rzadko ząbkują lecz tez sie zdarza

michelin pilot fajne oponki , ale cena tez zajebista . Osobiscie też brałem pod uwage yokohame . Cóz robi sie cieplej trzeba cos kupic i nie ciorac zimowek :mrgreen:

powiem ci tak ze cena yokohamy jak na jakość tej opony jest naprawdę przystępna np w mniejszym rozmiarze bodajże 14" miedzy yokohamą a kormoranem było 20 zł wiec to nie duże pieniądze jak za oponki tej klasy do tego dochodzi jeszcze 5 lat gwarancji

ja się z meirem muszę zgodzić bo po sezonie wyząbkowało mi delikatnie tylne opony pomimo że amorki miałem nówki sztuki na całym aucie, poprostu zbyt lekki tył w porównaniu do przodu , ja mam dodatkowo obniżone i utwardzone zawieszenie no i cóż oponki teraz na przodzie i się wyrównają

nooo patrząc dziś za okno i widząc te wszystkie zaspy stwierdzam ze z zakupem letnich się jeszcze wstrzymam :D

userPL pisze:nooo patrząc dziś za okno i widząc te wszystkie zaspy stwierdzam ze z zakupem letnich się jeszcze wstrzymam :D

ale marudzisz :-P ja już od 10 marca na letnich śmigam :mrgreen:

Jutro jade do łodzi po oponki . Wiec ostatnie rady , co kupić a co omijac ?
Szukam oponki o małej scieralności i o ,,Dobrych właściwościach jezdnych'' ładnie to ujmując Czytałem komenty o Michelin Pilot i prawdopodobnie tragicznie trzyma na mokrym . Mój znajomy ma yokohame A.Drive i bardzo poleca . Chyba na to się zdecyduje

userPL pisze:Czytałem komenty o Michelin Pilot i prawdopodobnie tragicznie trzyma na mokrym .

Ja mam Michelin Pilot Primacy, jeszcze na nich nie jeździłem (kupiłem alu 17 już z tymi oponami) no i powiem szczerze, że się przestraszyłem jak zacząłem szukać info na ich temat odnośnie prowadzenia na mokrym :-?

W poprzednich alu miałem Uniroyal RainSport 1 i tam nie ma mowy, że na mokrym opona płynie przy 80 km/h także nei ma żadnego problemu z ruszaniem na mokrym, oponki Uniroyal są stworzone na deszcz i w teście w Auto ÂŚwiat zajęły chyba 3 miejsce spośród 9 opon i najwięcej pkt zdobyły własnie za zachowanie na mokrym chwalone były za zachowanie suchym, oraz niskie opory toczenia i skuteczność hamowania.

A te Micheliny to trochę mnie już nie pokoją z tym "mokrym" chociaż jeszcze na nich nie jeździłem więc do końca nie wiem czy to prawda.


Może ktoś z Was miał doczynienia z tymi Michelinami i napisze jak to w końcu jest z tymi oponami na mokrym ? :-?

Ja mam wlasnie Michelin pilot primacy i powiem ci ze nie masz sie czego bac. Auto dobrze trzyma sie drogi na suchym jak i na mokrym. Ale jednak na poprzednich Dunlop SP sport 9090 jezdzilo mi sie lepiej. Jakos mam takie odczucia.
A co do zabkowania ja niczego takiego nie zauwazylem.

eneron pisze:

userPL pisze:Czytałem komenty o Michelin Pilot i prawdopodobnie tragicznie trzyma na mokrym .

Ja mam Michelin Pilot Primacy, jeszcze na nich nie jeździłem (kupiłem alu 17 już z tymi oponami) no i powiem szczerze, że się przestraszyłem jak zacząłem szukać info na ich temat odnośnie prowadzenia na mokrym :-?

W poprzednich alu miałem Uniroyal RainSport 1 i tam nie ma mowy, że na mokrym opona płynie przy 80 km/h także nei ma żadnego problemu z ruszaniem na mokrym, oponki Uniroyal są stworzone na deszcz i w teście w Auto ÂŚwiat zajęły chyba 3 miejsce spośród 9 opon i najwięcej pkt zdobyły własnie za zachowanie na mokrym chwalone były za zachowanie suchym, oraz niskie opory toczenia i skuteczność hamowania.

A te Micheliny to trochę mnie już nie pokoją z tym "mokrym" chociaż jeszcze na nich nie jeździłem więc do końca nie wiem czy to prawda.


Może ktoś z Was miał doczynienia z tymi Michelinami i napisze jak to w końcu jest z tymi oponami na mokrym ? :-?

Pracuje w serwisie Miśka i powiem ci ze nie masz sie czego bać opona w testach jest jedną z najlepszych na suche jak i mokre nawierzchnie kolega pisał o uniroyalu są to opony robione pod mokre warunki drogowe dlatego dobrze sie trzymają na deszczu ale na suchym niestety nie wypadają tak genialnie jak np miśki Yokohama jest takim odpowiednikiem tych 2 opon zachowuje sie dobrze zarówno na deszczu jak i na suchym

To moze ja przytocze te cytaty ze strony www.opony.com

Opinie użytkowników opon Michelin PILOT PRIMACY


brysko

Jak tylko odebrałem samochód poczytałem troche o tych oponach. Opinie różne, ale przeważająco dobre więc na wstępie byłem zadowolony. Po przejechaniu 20 000km mogę powiedzieć zdecydowanie - totalna tandeta. Na suchej nawierzchni przy jeździe na wprost lub delikatnych łukach opona trzyma całkiem dobrze. Zdecydowanie gorzej jest przy szybszej jeździe i w ostrzejszych zakrętach - ta opona w ogóle nie trzyma się drogi ! Auto niedość, że jest mało stabilne, bo opona miękka, to jeszcze do tego opony ślizgają się przez co traci się całkowicie tor jazdy. Na mokrym jeszcze gorzej. A nawet pełen dramat. Opona w ogóle nie ma przyczepności w zakretach i podczas hamowania. Naprawdę trzeba mocno uważać aby nie spowodować kolizji czy wypadku. ÂŚcieralność też in minus. Po przejechaniu 20000km zostało mi 1,5-2 mm do ograniczników czyli opony są praktycznie łyse. Do tego wyząbkowały się więc nie da się ich dobrze wyważyć. Nigdy wcześniej nie miałem takiego przypadku by po jednym sezonie wyrzucić opony do kosza na śmieci a jeździłem na różnych np. Uniroyal Rallye 550, Continental ContiPremium, Barum Bravura. Jedyny plus, to poziom hałasu i opory toczenia. Opona stosunkowo cicha zarówno na suchym jak i na morkym. Następny zakup, to zdecydowanie nie będzie to Michelin.

Kinek

Witam. Opona na suchej nawierzchni jest ok. Dobrze się prowadzi nawet po koleinach, bardzo dobra przyczepność nawet przy szybkiej i ostrej jeździe, dobrze trzyma w zakrętach, ciężko wyprowadzić ją z równowagi - nie udało mi się (nawet celowo sprawdzając na parkingu) doprowadzić do sytuacji, w której systemy stabilizacji toru jazdy musiały by ingerować. Przy odpowiednim ciśnieniu nawet w mieście na dziurach jest bardzo dobrze. Niestety sytuacja tragicznie się zmienia na mokrej nawierzchni ! OPONA JEST TRAGICZNA NA WODZIE !. Przejechanie po kałuży przy prędkości 80 km/h podnosi poziom adrenaliny ! Na koleinach wypełnionych wodą jest tak jak bym jechał na slikach ! Ten bieżnik wogóle nie odprowadza wody z kolein ! Masakra ! i to nie przy jakichś kosmicznych prędkościach tylko już przy 80 km/h Szok ! Nigdy więcej tej opony. Niestety nie ma ujemnych punktów, bo tak bym ją ocenił na -5. Kumpel który jeździ C5 potwierdził mi to zjawisko. Wymieniam te opony mimo tego, że przejechałem na nich dopiero 7000 km. Wracam do Nokiana "Z" - zajebista opona na mokrej nawierzchni.

Nie wiem oczywiscie na ile to prawda , bo zawsze moze byc coś z zawieszeniem