zapalniczka w podłokietniku nie działa

pephone · Post autor: **pephone** » 07 lis 2017, 20:42

Witam!
Przestało mi działać złącze V12 (zapalniczka) w podłokietniku- używam go do ładowania telefonu.
Złącze/zapalniczka z przodu (pod konsolą) w popielniczce - działa.
Złącze/zapalniczka w tunelu- tylny rząd siedzeń - działa.

Sprawdzałem listwę bezpieczników B (czerwona) w bagażniku bezpieczniki Nr 3 oraz 4 (20A) wszystko OK

Jakieś pomysły który to jest bezpiecznik?
Nie chciałbym przegrzebać wszystkich bezpieczników.

P.S.
Ładowarka działa w 100% w innych zapalniczkach i autach

Post autor: **mat1324** » 07 lis 2017, 21:38

Oprócz tych dwóch bezpieczników nie ma innych odpowiedzialnych za zapalniczki i gniazda 12V. Teoretycznie jest jeszcze przekaźnik J807, ale wtedy nie miałbyś napięcia w żadnej zapalniczce/gnieździe. W razie czego znajduje się on się też w tym samym miejscu co te bezpieczniki i jest on w lewym górnym roku tego wspornika.

Mając miernik można byłoby sprawdzić czego brakuje: napięcia czy masy.

pephone · Post autor: **pephone** » 08 lis 2017, 01:15

wrócę do tematu jutro.
dzisiaj przeorałem wszystkie bezpieczniki i nic

Nie działa też zapalniczka w bagażniku.
Czyli nie działa zapalniczka w podłokietniku i bagażniku.

Post autor: **mat1324** » 08 lis 2017, 01:21

Nie dokładałeś czegoś niedawno? Może uszkodziłeś wiązkę

. Podświetlenie tej zapalniczki działa? Jeśli tak, to znaczy, że problem nie leży w masie, ponieważ jest ona wspólna dla zasilania i podświetlenia. Trzeba byłoby sprawdzić przejście między bezpiecznikiem nr 4 a plusem w gnieździe np. w bagażniku, bo bliżej

.

pan42 · Post autor: **pan42** » 08 lis 2017, 06:00

Kolega pephone pisze, że nie działa mu ładowarka, ale nie sprawdzał czy jest napięcie w tych gniazdach. Podejrzewam, że problem jest banalnie prosty - za mocno wciśnięta blaszka plusa. Miałem tak w C6, gdy używałem różnych zasilaczy i jedne miały dłuższy bolec, a inne krótszy. Wystarczy odgiąć tą blaszkę do przodu kawałkiem drutu i jest OK - radzę wyjąć wcześniej bezpiecznik bo zwarcie pewne.

damos · Post autor: **damos** » 08 lis 2017, 17:18

pan42 pisze:Wystarczy odgiąć tą blaszkę do przodu kawałkiem drutu i jest OK - radzę wyjąć wcześniej bezpiecznik bo zwarcie pewne.

Poprawiać blaszkę plastikowym narzędziem

pephone · Post autor: **pephone** » 08 lis 2017, 21:02

mat1324 pisze:Nie dokładałeś czegoś niedawno? Może uszkodziłeś wiązkę . Podświetlenie tej zapalniczki działa? Jeśli tak, to znaczy, że problem nie leży w masie, ponieważ jest ona wspólna dla zasilania i podświetlenia. Trzeba byłoby sprawdzić przejście między bezpiecznikiem nr 4 a plusem w gnieździe np. w bagażniku, bo bliżej .

Brak podświetlenia zapalniczki z przodu i z tyłu.
Nic nie dokładałem w aucie.

Post autor: **mat1324** » 08 lis 2017, 21:17

W takim razie masz problem z masą w tych gniazdach. Spróbuj wsadzić jedną sondę miernika do środka gniazda (nie dotykaj ścianek), a drugą dotknij ujemnego bieguna na akumulatorze. Jeśli pokaże 12V, to jest to potwierdzenie, że gdzieś uciekła masa, która jest wspólna. Osobne są zasilania gniazda i podświetlenia.

pephone · Post autor: **pephone** » 08 gru 2017, 13:57

Panowie wstyd i żenada - tylko to mi przychodzi na myśl.

Okazało się że stara ładowarka się prawdopodobnie spaliła.
Nowa źle pasowała do gniazd zapalniczek (podłokietnik i bagażnik). Wystarczyło obkręcić i w odpowiedniej pozycji docisnąć do końca.

Wszystkie bezpieczniki OK, wszystkie przekaźniki OK, zasilanie, masa itp.
no wstydu się najadłem jak nie wiem co hehehe

człowiek uczy się przez całe życie i głupim umiera