Pisze gdyż przytrafił mi się dziwny problem z tempomatem i nie wiem jak go rozwiązać i jak się za to zabrać, a mianowicie.
Tempomat raz chodzi raz nie. Tzn zauważyłem że jeśli jadę na 5-6 biegu na tempomacie ( nie ważne jaką prędkość) i dodam gazu,a później go odpuszczę, bądź samochód przyspieszy na przykład z górki ( jedzie szybciej niż wskazuje prędkość na tempomacie ) to tempomat się wyłącza. Później jest problem załączyć go na nowo. Muszę go wyłączyć i włączyć od nowa, ale problem nie znika. Na innych biegach problem nie występuje.
Dodam jeszcze że nie zawsze jest tak, niekiedy wszystko chodzi tak jak powinno, a czasami po prostu wariuje.
Czy ktoś miał podobny problem, albo wie jak rozwiązać go? Dzięki z góry za pomoc