Audi A6-C7 System Start&Stop
Audi A6-C7 System Start&Stop
Witam wszystkich forumowiczów. Ostatnio dostałem w pracy nowiutkie C7,które jest wyposażone w system Start&Stop. Mam pytanko co do tego systemu, czy to normalne że ten system nieraz sam odpala motor bez popuszczenia pedału hamulca czy też może to być fabryczny błąd w sofcie ?
Audi A6 (C7) 3.0 Tdi (180-kW) Quattro.
No po prostu kocham ten wóz :D
No po prostu kocham ten wóz :D
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 456
- Rejestracja: 06 sie 2011, 09:01
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2003
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7T 250KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Króżewniki
Wywal ten system bo bedziesz rozgrzewać samochód 10 km i więcej spalisz jak ruszasz zimnym silnikiem w korku xD
Piotrku... spójrz, to jest naprawdę proste z ustawieniem profilu auta: nowosci-i-komunikaty/poprawki-nowe-foru ... 00518.html
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 527
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 06:17
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
podpowiedz jak to zrobić hehpiotrek24dm pisze:Wywal ten system bo bedziesz rozgrzewać samochód 10 km i więcej spalisz jak ruszasz zimnym silnikiem w korku xD
co to znaczy bez popuszczania
wciskasz pedał hamulca i włączasz - tak działa w c6
bez naciśnięcia, nawet lekkiego pedała auta nie włączysz
poza tym to fajna funkcja
chyba że masz jeszcze jakiś system w stylu stop & go
Re: Audi A6-C7 System Start&Stop
Typowa odpowiedź, typowego polaka nie moje, to rozj****. A jak ty byś był szefem ?gembas pisze:Kolego wiesz jaki jest najlepszy samochod?firmowy!czym sie przejmujesz rozleci sie cos to naprawia albo dadza drugi,nie ma sie czym przejmowac,pozdrawiam...........ronczka21 pisze:Witam wszystkich forumowiczów. Ostatnio dostałem w pracy nowiutkie C7,które jest wyposażone w system Start&Stop. Mam pytanko co do tego systemu, czy to normalne że ten system nieraz sam odpala motor bez popuszczenia pedału hamulca czy też może to być fabryczny błąd w sofcie ?
Re: Audi A6-C7 System Start&Stop
Tak, to normalne... jeśli temperatura silnika spada, to system nie ma innego wyboru, jak włączyć go ponownie... aby nie jeździć na niedogrzanym silniku...ronczka21 pisze:Witam wszystkich forumowiczów. Ostatnio dostałem w pracy nowiutkie C7,które jest wyposażone w system Start&Stop. Mam pytanko co do tego systemu, czy to normalne że ten system nieraz sam odpala motor bez popuszczenia pedału hamulca czy też może to być fabryczny błąd w sofcie ?
Re: Audi A6-C7 System Start&Stop
Raczej miałeś na myśli, żeby mu wstawiać, aż się rozleci bo to nie jego samochód. Ale dobra... nie o tym jest temat więc zakończmy dyskusję.Kolego po to jest kazdy samochod zeby nim smigac a nie sie nad nim modlic,tym, bardziej auto firmowe,skoro wlasciciela firmy stac na takie auta to stac go tez na serwis,wiec sprawa jest prosta jezdzic i sie nie przejmowac pierdolami,wolny czas spozytkowac na relaks a nie na zawracanie sobie glowy kupa blachy i to jeszcze nie swojej,takie moje zdanie i nikt nie musi sie z nim zgadzac,pozdrawiam...........
Pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 527
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 06:17
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Audi A6-C7 System Start&Stop
możesz rozwinąć swoją wypowiedź?0x4B25A pisze:Tak, to normalne... jeśli temperatura silnika spada, to system nie ma innego wyboru, jak włączyć go ponownie... aby nie jeździć na niedogrzanym silniku...ronczka21 pisze:Witam wszystkich forumowiczów. Ostatnio dostałem w pracy nowiutkie C7,które jest wyposażone w system Start&Stop. Mam pytanko co do tego systemu, czy to normalne że ten system nieraz sam odpala motor bez popuszczenia pedału hamulca czy też może to być fabryczny błąd w sofcie ?
zawsze po odpaleniu silnik masz niedogrzany - więc zgodnie z tym co piszesz powinien się ciągle włączać i wyłączać
coolmen77:
Kolega opisuje sytuację, jak staje np. w korku... silnik się wyłącza... i po jakimś czasie sam startuje pomimo, że hamulec jest dalej naciśnięty (przyspieszacz nie jest naciśnięty)... Moja odpowiedź opisuje tą właśnie sytuację, która jest jak najbardziej normalna...ronczka21 pisze:czy to normalne że ten system nieraz sam odpala motor bez popuszczenia pedału hamulca czy też
Odświeżam temat...Jeżeli ktoś bardzo chce to w A6 C7 można start/stop dezaktywować - na mmi będzie wtedy "!" z informacją o czasowej niedostępności start/stop. Robi się to ustawiając vcds'em w module 01 (silnik) Byte 5 Bit 6 na 1.
Można też dodatkowo wyłączyć działanie przycisku "OFF Start/Stop" - moduł 09 (Cent. El.) Byte 20 Bit 2 na 0.
Można też dodatkowo wyłączyć działanie przycisku "OFF Start/Stop" - moduł 09 (Cent. El.) Byte 20 Bit 2 na 0.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez jacczy, łącznie zmieniany 2 razy.
Panowie,
S&S jest przemyślne, choć sam w pewnych sytuacjach wolę go dezaktywować.
Aby S&S zadziałał muszą być spełnione pewne warunki. Nie znam dokłądnie warunków w Audi ale w innej marce musi być przede wszystkim odpowiedni poziom SOC (poziom naładowania akumulatora), temperatura silnika i parę innych....
Sa sytuacje, kiedy silnik przejdzie w stan Stop i samoczynnie urochomi się, co wynika z zapotrzebowania na energię (np. zmieniliśmy nawiew na większą szybkość, system audio ma większe zapotrzebowanie na moc bo podkręciliśmy... albo zwiększyliśmy temp lub włączyliśmy klimę). W momentach kiedy nagle wystąpi zapotrzebowanie na energię a przy wyłączonym silniku nie można tego zrealizować - to wtedy silnik się załącza. I jest to normalne.
Sam osobiścię wyłączam S&S kiedy gdzieś szybko gonią autostradą i nagle zjeżdżam na parking lub kiedy silnik jest zimny i robię krotką trasę. Reszta przypadków jest akceptowalna dla mnie.
Pozdr. A.
S&S jest przemyślne, choć sam w pewnych sytuacjach wolę go dezaktywować.
Aby S&S zadziałał muszą być spełnione pewne warunki. Nie znam dokłądnie warunków w Audi ale w innej marce musi być przede wszystkim odpowiedni poziom SOC (poziom naładowania akumulatora), temperatura silnika i parę innych....
Sa sytuacje, kiedy silnik przejdzie w stan Stop i samoczynnie urochomi się, co wynika z zapotrzebowania na energię (np. zmieniliśmy nawiew na większą szybkość, system audio ma większe zapotrzebowanie na moc bo podkręciliśmy... albo zwiększyliśmy temp lub włączyliśmy klimę). W momentach kiedy nagle wystąpi zapotrzebowanie na energię a przy wyłączonym silniku nie można tego zrealizować - to wtedy silnik się załącza. I jest to normalne.
Sam osobiścię wyłączam S&S kiedy gdzieś szybko gonią autostradą i nagle zjeżdżam na parking lub kiedy silnik jest zimny i robię krotką trasę. Reszta przypadków jest akceptowalna dla mnie.
Pozdr. A.
Funkcja S&S została troszkę na siłę wymyślona aby spełniać coraz to surowsze normy emisji i pochwalić się w wyścigu "na spalanie" przed klientami ile to auta mogą spalić. I tak mamy teraz spalanie typu 6 czy 7 litrów na 100km w mieście.
W silniku są dwa newralgiczne momenty w których to funkcja S&S wywoła według mojej opinii więcej szkody niż pożytku. Dobrze przemyślana kalibracja powinna ominąć te momnety tj> start zimnego silnika z rana (taki start to jak przejazd kilkuset kilometrów) oraz moment zjazdu z autostrady (drogi) na parking kiedy to turbina jest gorącą i nagłe wyłączenie silnika powoduje brak chłodzenia turbiny (brak przepływu oleju) co powoduje koksowanie tegoż oleju. Oczywiście są systemu schładzanie wodą itp.... ale lepiej być zapobiegliwym i pozwolić na pracę prze 1-2 minuty.
S&S w tych mmentach nie powinien się załączać. Nie sprawdzałem jak jest u mnie, po prostu wyłączam S&S, włączam tylko jak jadę do większego miasta i po tym jak silnik już nagrzany.
Z tym nciskaniem pedału to nie wiem, sprawdzę przy okazji.
[ Dodano: 2013-02-18, 20:36 ]
Ostatnio zwróciłem baczniejszą uwagę na działanie S&S. Otóż przy zimnym silniku nie ma problemu, zanim się włączy (aktywuje) to trzeba troszkę pojeździć więc nie ma obaw o zbędny ponowny start zimnego silnika. Natomiast jak zjechałem z autostrady na parking to silnik wyłączył się od razu. Wprawdzie przed planowanym zjazdem (2-3 km wcześniej) zwalniałem i hamowałem silnikiem. Gdyby ktoś zechciał po szaleńczej jeździe nagle zwolnić i wpaść na parking to jednak polecam wcześniej wcisnąć przycisk dezaktywacji S&S.
W silniku są dwa newralgiczne momenty w których to funkcja S&S wywoła według mojej opinii więcej szkody niż pożytku. Dobrze przemyślana kalibracja powinna ominąć te momnety tj> start zimnego silnika z rana (taki start to jak przejazd kilkuset kilometrów) oraz moment zjazdu z autostrady (drogi) na parking kiedy to turbina jest gorącą i nagłe wyłączenie silnika powoduje brak chłodzenia turbiny (brak przepływu oleju) co powoduje koksowanie tegoż oleju. Oczywiście są systemu schładzanie wodą itp.... ale lepiej być zapobiegliwym i pozwolić na pracę prze 1-2 minuty.
S&S w tych mmentach nie powinien się załączać. Nie sprawdzałem jak jest u mnie, po prostu wyłączam S&S, włączam tylko jak jadę do większego miasta i po tym jak silnik już nagrzany.
Z tym nciskaniem pedału to nie wiem, sprawdzę przy okazji.
[ Dodano: 2013-02-18, 20:36 ]
Ostatnio zwróciłem baczniejszą uwagę na działanie S&S. Otóż przy zimnym silniku nie ma problemu, zanim się włączy (aktywuje) to trzeba troszkę pojeździć więc nie ma obaw o zbędny ponowny start zimnego silnika. Natomiast jak zjechałem z autostrady na parking to silnik wyłączył się od razu. Wprawdzie przed planowanym zjazdem (2-3 km wcześniej) zwalniałem i hamowałem silnikiem. Gdyby ktoś zechciał po szaleńczej jeździe nagle zwolnić i wpaść na parking to jednak polecam wcześniej wcisnąć przycisk dezaktywacji S&S.
Witam,
Odgrzeję trochę kotleta. Wkrótce odbieram swoją c7 i dowiedziałem się a ASO, że tego systemu nie da się dezaktywować ( poza przyciskiem na konsoli środkowej ). Z tego co widzę, co niektórzy sobie poradzili ze stałym wyłączeniem tej funkcji. Dziwne i nie do końca rozumiem całą tą sytuację.
Pzdr
Odgrzeję trochę kotleta. Wkrótce odbieram swoją c7 i dowiedziałem się a ASO, że tego systemu nie da się dezaktywować ( poza przyciskiem na konsoli środkowej ). Z tego co widzę, co niektórzy sobie poradzili ze stałym wyłączeniem tej funkcji. Dziwne i nie do końca rozumiem całą tą sytuację.
Pzdr
U siebie zauważyłem, że "płytkie" wciśnięcie hamulca na postoju nie aktywuje funkcji stop.
Także, nawet gdy nie jest wyłączona przyciskiem na konsoli można uniknąć wyłączenia silnika jeśli nie jest to aktualnie potrzebne.
W/g mnie działa to fajnie
Co do ograniczenia spalania przy założeniu, że stoimy 30s - zaoszczędzimy 0,0125l ( średnio na postoju 1.5l/h pokazuje mi komp przy 3.0 TDI) i tu pojawia się pytanie o oszczędność... toż to jakieś 6gr. Czy warto? Każdy musi odpowiedzieć sobie sam... Aby zaoszczędzić jakieś 7zł - rozruch silnika przy (30s postojach) należy wykonać o ile się nie mylę 100 razy. Normalnie dziennie - jak sobie myślę i liczę - auto uruchamiam 10x.
Przy Pugu 406 rozrusznik regenerowałem (szczotki a także przy okazji łożyska) po 400kkm. Jeśli by przyjąć średnią, że dziennie dokonywałem 10 x rozruch - to przy oszczędności rzędu 7zł dziennie (np jazda w korkach/mieście i katowanie 100x dziennie rozrusznika) to powinien w pugu paść po 40kkm. I tu chyba kończy się oszczędność dla użytkownika a zaczyna zysk dla ASO / innego warsztatu od psucia samochodów...
Nie liczę też tutaj szybszego zużycia akku z którego na postoju ciągnie się prąd na maxa ( światła, audio, nawiew, inne dziwne odbiorniki energii elektrycznej ) + rozruch. Akumulatory kwasowe na lubią częstego "szturchania" - myślę, że częste korzystanie z systemu S&S zmniejsza żywotność akku nawet o połowę.
Być może, Âźle myślę - ale ta funkcja jest jedynie "bajerem" na pokaz a nie dbaniem o środowisko, fajnie jest się pochwalić, że ja mam - ale już się nie wspomina o tym, że czasem ledwo się zatrzyma, system się aktywuje z d... żeby po 3 sekundach uruchomić silnik bo chcę jechać... tak więc w reklamach dobry bajer, fajna rzecz, ale z praktycznego punktu widzenia na dłuższą metę częste używanie tego systemu nie wyrówna strat poniesionych na naprawach oszczędnością na paliwie...
Swoją drogą producenci się chwalą, że oszczędności sięgają w mieście 1l/100km. A teraz praca domowa. Niech każdy sobie liczy co ile - rusza się w korku (~średnio myślę, że co 15 - 30s), a także ile stoimy na czerwonym... Większe oszczędności poczynimy lekką nogą, często wystarczy popuścić gaz o 1-2mm aby spalanie spadło o 2-3l, a auto poruszało się z tą samą prędkością i oczywiście planowanie jazdy przy "dojazdach" itp - takie podstawy eco driving'u, które nie są trudne i nie wpływają na czas podróży ...
To są moje prywatne przemyślenia, wszelkie prawa zastrzeżone
Pozdrawiam
Także, nawet gdy nie jest wyłączona przyciskiem na konsoli można uniknąć wyłączenia silnika jeśli nie jest to aktualnie potrzebne.
W/g mnie działa to fajnie
Co do ograniczenia spalania przy założeniu, że stoimy 30s - zaoszczędzimy 0,0125l ( średnio na postoju 1.5l/h pokazuje mi komp przy 3.0 TDI) i tu pojawia się pytanie o oszczędność... toż to jakieś 6gr. Czy warto? Każdy musi odpowiedzieć sobie sam... Aby zaoszczędzić jakieś 7zł - rozruch silnika przy (30s postojach) należy wykonać o ile się nie mylę 100 razy. Normalnie dziennie - jak sobie myślę i liczę - auto uruchamiam 10x.
Przy Pugu 406 rozrusznik regenerowałem (szczotki a także przy okazji łożyska) po 400kkm. Jeśli by przyjąć średnią, że dziennie dokonywałem 10 x rozruch - to przy oszczędności rzędu 7zł dziennie (np jazda w korkach/mieście i katowanie 100x dziennie rozrusznika) to powinien w pugu paść po 40kkm. I tu chyba kończy się oszczędność dla użytkownika a zaczyna zysk dla ASO / innego warsztatu od psucia samochodów...
Nie liczę też tutaj szybszego zużycia akku z którego na postoju ciągnie się prąd na maxa ( światła, audio, nawiew, inne dziwne odbiorniki energii elektrycznej ) + rozruch. Akumulatory kwasowe na lubią częstego "szturchania" - myślę, że częste korzystanie z systemu S&S zmniejsza żywotność akku nawet o połowę.
Być może, Âźle myślę - ale ta funkcja jest jedynie "bajerem" na pokaz a nie dbaniem o środowisko, fajnie jest się pochwalić, że ja mam - ale już się nie wspomina o tym, że czasem ledwo się zatrzyma, system się aktywuje z d... żeby po 3 sekundach uruchomić silnik bo chcę jechać... tak więc w reklamach dobry bajer, fajna rzecz, ale z praktycznego punktu widzenia na dłuższą metę częste używanie tego systemu nie wyrówna strat poniesionych na naprawach oszczędnością na paliwie...
Swoją drogą producenci się chwalą, że oszczędności sięgają w mieście 1l/100km. A teraz praca domowa. Niech każdy sobie liczy co ile - rusza się w korku (~średnio myślę, że co 15 - 30s), a także ile stoimy na czerwonym... Większe oszczędności poczynimy lekką nogą, często wystarczy popuścić gaz o 1-2mm aby spalanie spadło o 2-3l, a auto poruszało się z tą samą prędkością i oczywiście planowanie jazdy przy "dojazdach" itp - takie podstawy eco driving'u, które nie są trudne i nie wpływają na czas podróży ...
To są moje prywatne przemyślenia, wszelkie prawa zastrzeżone
Pozdrawiam
- Naprawa Audi A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1362
- Rejestracja: 18 paź 2009, 12:22
- Imię: Tomek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
presess, cytując sam siebie z innego tematu - co prawda odnośnie krótkotrwałego używania N w automatach i związanego z tym braku smarowania olejem, ale wypowiedÂź zsumowałem do powyższego, oraz systemu również "start-stop" bo obu tak samo dotyczy. Mam nadzieję że wyciągniesz wnioski:
ÂŹródło: viewtopic.php?p=629051#629051 i można mnie cytować wszędzietomekkk1 pisze:...to tak samo jak ostatnia moda na "start -stop" - z jednej strony pseudo-ekologia, a z drugiej fakt, że każde ponowne gaszenie i uruchomienie silnika to zerwany film olejowy, chwilowe niedostateczne smarowanie.
I dokładnie to samo tyczy się skrzyni
Nie trzeba być wybitnie wykształconym by znać z podstawówki termin - "zjawisko rozszerzalności cieplnej" - każdy nagrzany w wyniku działania pracujący element silnika i skrzyni biegów, chcemy czy nie, temu zjawisku podlega. Tym bardziej urządzenia te są narażone na, nazwę to "ubytki w dostarczeniu optymalnego smarowania". Olej nie transportowany poprzez pompę oleju grawitacyjnie wraca do misy olejowej - pierwszy etap po uruchomieniu to ponowne jego rozprowadzenie do miejsc, które wymagają smarowania. Gdy temperatury są wyższe tym trudniejsze jest to zadanie, pomimo że olej jest rzadszy musi się dostać do mniejszych szczelin...
Czyli co to na chłopski rozum oznacza To, że go tam nie ma tyle ile trzeba - skoro należy go tam dostarczyć... A skoro go tam nie ma - zużycie elementów wzrasta
To wszystko
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga