
Zegary ciemne i brak reakcji na zapłon. MMI, blokada kierki działały normalnie. Po kilku minutach zegary odrzyły, motor normalnie wystartował jak gdyby nigdy nic. ÂŚwiecił jedynie błąd hamulca. Po kilku kilometrach powtórka. Podłączyliśmy VCDS-a, który pokazał brak zasilania na wszystkich możliwych modułach i Terminalu 15 (wiem, że to + po stacyjce). Aku 100%, ładowanie w normie. Rozpiąłem na około 30 minut akumulator. Po wpięciu go, z zegarów zniknął błąd hamulców, autko odpaliło i normalnie jeździło przez około 30 minut. Po zgaszeniu silnika i wyłączeniu zapłonu, znowu ciemno na zegarach. Ponowna próba uruchomienia auta po około 3 minutach - auto działa, zero błędów. Dzisiaj w drodze powrotnej do domu, po przejechaniu 14 km to samo - auto zgasło w czasie jazdy. 2 minuty przerwy, zapłon i bez żadnego problemu pokonałem kolejne 90 km do domu. Zaparkowałem Niunię w garażu. Zgasiłem motor i nie udało się od razu go uruchomić ponownie. Ciemno na zegarach. Chwila przerwy i znowu działa.
Miał ktoś podobny problem

Aha, dodam że za każdym razem jak gasł w czasie jazdy wyświetlał komputer "Parking Brake Malfunktion" i taką pomarańczową ikonkę hamulca przekreśloną na czerwono z dwoma "piorunami" po obu stronach.
Przekopałem całe forum, ale na taki konkretny przypadek nie trafiłem niestety.
Proszę o pomoc