Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Dodatkowych żaróweczek nie mają CI którym Dominik podłączył światła jak fabryka,z możliwością włączenia wyłączenia w MMI.
Karolczak: na życzenie Dominik zakłada nowe przetwornice i żarniki(za dopłatą) nie koniecznie one muszą być przekładane z lamp przed przeróbką. Może się pomylił i założył chińskie ? Nie wiadomo.

Czy ktoś wie jak włączyć diody led,ale w światłach już wymontowanych z auta? Przed zakupem chce mieć pewność,że działają.

Maksiu pisze:Dodatkowych żaróweczek nie mają CI którym Dominik podłączył światła jak fabryka,z możliwością włączenia wyłączenia w MMI.
Karolczak: na życzenie Dominik zakłada nowe przetwornice i żarniki(za dopłatą) nie koniecznie one muszą być przekładane z lamp przed przeróbką. Może się pomylił i założył chińskie ? Nie wiadomo.

Czy ktoś wie jak włączyć diody led,ale w światłach już wymontowanych z auta? Przed zakupem chce mieć pewność,że działają.

Sprawdzenie led w lampach przednich audi 4f0 2009
Pin 7 masa
i plus na pin 10 i 12 obydwa zmostkowane
Powinny się zapalić ledy pełnym światłem dziennym
Jak nie swiecą ledy to są najprawdopodobniej udzkodzone
pozdr

Po tym wątku mam już całkowity mętlik w głowie. Miałem zamawiać od Dominika, ale teraz sytuacja nie jest dla mnie klarowna...

slaby dzięki za opis.

Ja też miałem od niego zamawiać,mój elektromechanik do niego zadzwonił.(Nie uśmiecha mi się jechać tyle km do Piły bo nie mam na to czasu.)
Sympatycznie porozmawiał z jego połówką i umówili się na telefon następnego dnia.
Następnego dnia nie odebrała już telefonu.
Po rozmowie wywnioskował,że przetwornice są chińskie i te lampy to jedna wielka rzeźba i druciarstwo gdy nie są podłączone przez MMI.Oryginalne przetwornice będą wołać o autopoziomowanie a Dominik to obchodzi nie oryginalnym sprzętem.
Aby oszukać komputer faktycznie podpina żarówkę która ma za zadanie oszukać system.Nie wiem jak to działa,nie znam się nie orientuje itp.
Wolę kupić sobie oryginalne światła z ewentualnie popsutymi ledami i naprawić za 800zł komplet.Ale mieć podłączone porządnie.
Spędziłem trochę czasu z kartka papieru rozpisując za i przeciw oraz różne opcje.
Wydać 2400zł za rzeźbione światła to dużo,i nie mamy gwarancji że przetwornice są oryginalne.Dodatkowo trzeba oddać swoje stare światła które przy odrobinie szczęścia można sprzedać albo mieć na części.Taki jest mój punkt widzenia i nie zamawiam świateł od niego. Za 1500 - 1800 zł za kompletne światła na ori częściach byłyby warte przemyślenia.
Gdy nie znajdę do końca tygodnia nic ciekawego to kupię zwykły bixenon a różnicę dołożę do wakacji
P.S za nie fachowy opis wiadomości przekazanych mi od mojego magika serdecznie przepraszam

Maksiu pisze:P.S za nie fachowy opis wiadomości przekazanych mi od mojego magika serdecznie przepraszam

Faktycznie bo co ma przetwornica do autopoziomowania .
Wracając do tematu, faktycznie przedkładka z halogenów na bixenon z led nie wygląda profesjonalnie, z kolei z bixenon na bixenon z led jak dla mnie bliska była oryginału. Lampy mi nie parowały, pięknie przygasały przy światlach mijania i kierunku.
Pamiętajcie, że przerobienie zwykłaych swiateł na bixenon z led lub bez jest - albo bardzo kosztowne - albo zawsze będzie druciarstwem, bo jak inaczej nazwać brak autopoziomowania, sprysków lamp,nowego borda i paru innych kosztownych drobiazgów .

Ja mam lampy od Dominika ponad rok
zero problemu
zero parowania
mrugania czy innych problemów

zapłąciłem 1500 zł i oddałem swoje lampy
przełozyłem żarniki i przetwornice

Byłem u Dominika osobiście, lampy śmigają już pół roku i jak na razie złego słowa nie mogę powiedzieć. Miałem zrobioną przekładkę z bixenon na bixenon+led, cały osprzęt był przełożony ze starych lamp. Sterowanie ledami działa z poziomu MMI, przy włączonych kierunkowskazach ledy automatycznie przygasają. Koszt 1800. Jedyny minus to fakt że lampy po zamontowaniu nie zostały ustawione i po zmroku świeciły w korony drzew.

Mam ten sam problem z lampami od dominika.
Zamowilem lampy i czekalem 2 miesiace po dosyc kosztownych paru telefonach z zagranicy wreszcie sie doczekalem. niestety moja radosc byla krotka.
- triksenon nie dziala
-lewy led pasek nie dziala na 0 i na auto
-ledy nie przygasaja przy wlaczonym kierunku

brak jakich kolwiek z jego strony pomocy a za to zaplacilem 2400 z triksenonem
moim zdaniem brak profesjonalizmu

moze ktos pomoze w tym temacie.

widzę, że wszystkim się "języki rozwijają" ja również napiszę o swojej przygodzie z Panem Dominikiem i przyjemną jego drugą połówką.
Jednakże ja nie robiłem ledów w swoim aucie, ponieważ wyszedłem z założenia, że jak mam przedlift, to zostawię wszystko w przedlifcie zderzaki, lampy itp. wysłałem lampę do Pana Dominika, ponieważ uszkodził się silniczek skrętu - tak pokazywał VCDS
przykleiłem kartkę do lampy, aby odesłać ją na inny adres - do warsztatu w okolicach Kielc i nie za pobraniem - ja od razu wpłacę kasę na wskazane konto z góry. Zadzwoniłem po dwóch tygodniach do Pana Dominika i zostałem poinformowany, że lampa została odeslana na wskazany adres i nie zapobraniem, czyli GIT!
okazało się , że lampa przyszła do Warszawy, gdzie mnie już nie było, ponieważ przebywałem u mamy pod Kielcami.
Musiałem jechać do Warszawy po lampę i na dodatek lampa przyszła za pobraniem. NAJGORSZE było to, że lampa wróciła z wymienionym silniczkiem, ale nadal nie działała. Zadzwoniłem do Pana Dominika i powiedział, że wymienił silniczek, ale jak sprawdzał przewody w lampie to jeden nei miał przepływu prądu i prawdopodobnie lampa dlatego nie działa - zapytałem, to dlaczego Pan tego nie naprawił? przecież zapłaciłbym... Otrzymałem odpowiedź, żebym odesłał lampę to naprawi..
Szczerze nie polecam - czytałem kilka różnych negatywnych opinii na temat p. Dominika, ale nie chciałem pisać swojej historii bo widziałem obrońców. Ja drugi raz nie skorzystam. Kupilem druga lampę, a 200zł odpracowałem.

prawa lampa swieci mi w ksztalcie litery V
na dzien dzisiejszy juz dwie lampy swieca mi w ksztalcie V
jest to uciazliwe gdyz nie widze srodka jezdni bo mam ''dziure'' w ktorej nie swieca lampy

przetwornice chinskie na 100% gdy wlaczam swiatla radia nie da sie sluchcac tak szumi.


[ Dodano: 2014-01-01, 19:31 ]
zdjecie jest wykonane z bliska ale juz jest zauwazalna ''dziura '' w prawym swietle.przy wiekszej odleglosci jest to widoczne bardzo wyraznie

ja bym obstawiał że przesłona soczewki z lewej to od kolegów z wysp

jasper pisze:ja bym obstawiał że przesłona soczewki z lewej to od kolegów z wysp

Ale Ja w UK wiec lampa lewa dostosowana do UK ale prawa to jakiś niewypał

Ja brałem od Domina 3 kompletu do Uk i do dziś lataja.
Mam już te światełka od kwietnia 2011 i napewno nie żałuje zakupu nie powiem że nie myślałem o ori led z polifta ale jak zobaczyłem ile trzeba gratów w aucie przerobić to Dominika druciarsto jest dla mnie mniejszym okaleczenie ze względu że nie ma potrzeby przerabiać instalacji w całym aucie a wszystko siedzi w lampie.

arczi0044 pisze:Byłem u Dominika osobiście, lampy śmigają już pół roku i jak na razie złego słowa nie mogę powiedzieć. Miałem zrobioną przekładkę z bixenon na bixenon+led, cały osprzęt był przełożony ze starych lamp. Sterowanie ledami działa z poziomu MMI, przy włączonych kierunkowskazach ledy automatycznie przygasają. Koszt 1800. Jedyny minus to fakt że lampy po zamontowaniu nie zostały ustawione i po zmroku świeciły w korony drzew.

Ja bralem do swojej c6 ponad rok temu i juz wtedy partacz Dominik twierdzil ze ledy nowego typu itp. Bylem osobiscie w pile, uprzednio sie umowilem przez telefon, chyba ze 4 razy przypominalem sms-ami tak jak prosil. Po przyjezdzie do PL, zadzwonilem chyba juz 7 raz, byla sobota wiec zgodnie z prosba, przypomnialem sie ze bede w poniedzialek. W poniedzialek po drodze prawie do samej pily nie odbieral telefonu, jak juz odebral, uslyszalem ze go nie ma bo cos mu tam wypadlo i sie spozni. Siedzialem ze 3 godziny w zajezdzie przed pila. Kiedy sie juz pojawil, okazalo sie ze przy mnie skladal dla mnie lampy, przekladajac soczewki i przetwornice i zarowki z moich.
Zamawialem tri xenon, wiec upier.....l wtyczki od ori zarowek i przylutowal kable od przetwornic besposrednio do kabli w lampach, mimo ze mi to nie odpowiadalo
Zarowki do tri xenonu niby mialy byc ori, ale mimo ze niby z pudeleczek wyciagal (opisanych jako 6000K) chyba przy 10-tej trafil na ten sam kolor, przetwornice chinczyki coc upieral sie ze to nowy model ori
Po 2 miesiacach przestala sie otwierac przeslona na bi xenonie i zaczely sie schody...
Nie moglem sie doprosic pomocy, a wysylanie lamp do PL nie wchodzilo w rachube, bo nie moglem postawic auta na kolkach na 2 miechy.
Trzy razy umawialem sie na warsztat i 3 razy placilem za sciagniecie zderzaka, tylko dlatego ze cos jeszcze chcial sprawdzic, bo mu sie przypomnialo...
Po 2 miesiacach wyslal mi nowe lampy, a stare mialem mu odeslac. Nowe lampy przyszly z soczewkami na europe, zamiast na uk, odblysniki wypalone, soczewki bez mozliwosci przestawiania z UK na EU, choc moje mialy ta opcje. Po tych wszystkich akcjach, po raz 4 sciagnolem zderzak, wyjalem lampe i lut po lucie poprawilem wszystkie laczenia kabelkow, co tez pomoglo. Partacz przestal odbierac telefon i kontakt sie skonczyl.
Przyszla jesien, a wraz z nia lampy zaczely parowac. po kilku zabiegach udroznieniach otworow, ktore powinny byc drozne (pod gumowymi fajkami, nie wiem jak fachowo sie to zwie po polsku, ale w wolnym tlumaczeniu z angielskiego to jakies otwory do oddychania), ale nie byly, bo cale lampy to chinszczyzna, sprobowalem jeszcze zostawic otwarte klapki z tylu. Niestety nie pomoglo. Po miesiacu suszenia lamp co 2-3 dni przestaly sie sciemniac diody przy wlaczonym kierunkowskazie w jednej z lamp.
Auto sprzedalem anglikowi i choc nie jest to w moim stylu musialem o tym nie mowic kupujacemu

Podsumowujac: Pierwszy raz sie skusilem na tego typu druciarstwo i na pewno OSTATNI !!
PARTACZA Z PILY NIKOMU NIE POLECAM !! Szkoda nerwow

majkelo3 to na odwrót w takim razie znaczy jeżeli ty w UK to prawa jest europa