Piszę ponieważ od dłuższego czasu mam problem z odpalaniem swojej a6. Problem polega na tym, że dość ciężko kręci rozrusznik (ciężko obrócić) i na rozruch potrzebuje dużo prądu. Byłem już u kilku fachowców i pokolei wypiszę co zrobiłem:
- Pierwsza diagnoza rozrusznik. Oddałem go do regeneracji, włożyłem, wydawało się jakby lepiej ale po jakimś czasie znów mi nie odpalił (wyżarł cały prąd).
- Drugi krok to wymiana akumlatora, poniewaz stary był już dość mocno wyeksploatowany, ponownie wydawało sie ze jest juz lepiej ale nic z tego, po jakimś czasie znów wyżarło prąd.
- Kolejna diagnoza fachowca alternator. Wymieniłem na używany regenerowany i poraz kolejny złudne wrażenie że problem zniknął, ale tylko na jakiś czas.
- Kolejnym krokiem było "wzięcie sprawy w swoje ręce" kupiłem takie urządzenie które wkłada się do zapalniczki i pokazuje stan voltów. Na zgaszonym około 12/11.9 trzyma, po przekręceniu kluczyka ~11.2 a po zapaleniu ~13.5 pod duzym obciążeniem minimalnie mniej. Wiem, że zaraz każdy z Was powie, że alternator powinien dawać ponad 14V ale w moim przypadku sprawdzałem też jak to wygląda już bezposrednio przy akumulatorze i przy uruchomionym silniku voltomierz pokazuje ponad 14V, więc prawidłowo.
- Ostatnim krokiem który ostatnio wykonałem to pomyślałem, że może na samym początku jak zrobilem regeneracje rozrusznika ale nie zmieniłem alternatora to mogło pod roznymi obciążeniami mi popalić coś w rozruszniku i dlatego teraz ma cięzko, wiec kupilem od znajomego używany rozrusznik (bez gwarancji ze jest dobry 100%) ale tak z ciekawosci wymienilem jak to jest na innym, fakt na tego mego znajomego rozruszniku zachowywał się jeszcze gorzej.
Tak więc, obecnie jestem bezradny. Dodam jeszcze, że nie ma reguły kiedy mi zapali a kiedy nie. Czaseem pod domem normalnie zapali, jadę na miasto i na miescie juz mi nie odpala potrzebuje kablami sie podpiąć do innego akumulatora, a czasami bywa tak ze już pod domem nie zapala a pozniej normalnie na miescie chocbym i 5 razy gasił i zapalał to normlanie działa.
Czy ktoś z Was spotkał się/słyszał o podobnej sytuacji ? To jest po prostu jakaś anomalia.
Dzięki wielkie za porady
