problem z ladowaniem akumulatora

karol_srem · Post autor: **karol_srem** » 10 mar 2015, 21:32

witam mam problem z ładowaniem akumuatora tzn jadąc dzis autostradą Warszawa-Poznań w pewnym momencie zaświeciło się ładowanie akumulatora na owej autostradzie jechałem tak dalej aż w pewnym momencie komputer tak jakby zaczął odcinać niektóre systemy tzn ESP itp chyba po to żeby zaoszczędzić prądu skrzynia też chyba przeszla w tryb awaryjny po jakimś czasie silnik stracił na mocy..... jechałem tak tak długo aż całkowicie wszystko pogasło i auto stanęło z braku prądu do domu miałem jeszcze jakieś 25km. zadzwoniłem do znajomego żeby dostarczył mi jakiś naładowany akumuator włożyłem go i wszystko "wróciło do normy" tzn auto już szło pięknie skrzynia też kontrolki pogasły ale poza tą od ładowania oczywiście teraz mam dylemat co jest problemem że to ładowanie sie świeci czy to padł alternator czy coś innego???? prosze o wasze sugestie .....

kamil666 · Post autor: **kamil666** » 10 mar 2015, 21:35

Alternator, albo regulator na alternatorze. Kupuj tylko oryginał, bo z zamiennikami są problemy.
Możesz też sprawdzić moduł zarządzania energią. Sprawdź też ładowanie na samym alternatorze jak i na klemach akumulatora.

karol_srem · Post autor: **karol_srem** » 10 mar 2015, 21:45

a co to jest ten moduł zarzadzania energią i gdzie on jest??? szczerze mówiąc to kupiłem dopiero to auto pod Warszawą i to sie stałow drodze powrotnej do domu wiec niemam jeszcze za bardzo pojęcia gdzie i zaczym patrzeć...... poza tym wszystko chodzi pieknie ładnie...

MaTyS · Post autor: **MaTyS** » 10 mar 2015, 21:49

Jeżeli nie masz kabla żeby sprawdzić potencjalne błędy i sprawdzić pracę alternatora, to zacznij od sprawdzenia napięcia na bolcach pod maską.

kamil666 · Post autor: **kamil666** » 10 mar 2015, 21:51

Pewnie nie ma bolców pod maską.
Moduł zarządzania jest w bagażniku przy akumulatorze/kole zapasowym, powinien wystawiać z niego taki bolec metalowy pasuje na niego klucz ok. rozmiaru 13.
Musisz sprawdzić najpierw ładowanie.

karol_srem · Post autor: **karol_srem** » 10 mar 2015, 21:53

niestety nie posiadam żadnego sprzętu.... teraz to chyba tylko gdybanie co może byc przyczyną aczkiweik mysle ze to tylko błachostka.... orientujecie sie ile kosztuje może taki regulator

? jeżeli to jego wina albo alternator używka oczywiście....