Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam Wasz wszystkich serdecznie.
W mojej Audi A6 C6 2.7 TDI zacząłem mieć problemu z rozładowanym akumulatorem. Nie było żadnych błędów/komunikatów. Zacząłem diagnozować i wyszło, że grzeje się kabel przy słupku do rozruchu. Naprawiłem to najbardziej profesjonalnie jak mogłem (nie wkręcałem wkręta :D) Zaczęły się mrozy, auto ładowanie miało i nie było żadnych problemów, teraz zrobiło sie cieplej i znów problem powstał bo teraz zaświeciła się czerwona kontrolka ładowania. Sprawdziłem ładowanie na słupkach i na klemach i oscylowało na 14v, poziom naładowania aku 100%. Auto na drugi dzień normalnie odpaliło bez błędów, ale % naładowania aku podczas jazdy spadł ze 100% na 10% i auto już nie odpaliło. Szybkie sprawdzenie i akumulator zezgonował (ma już 9 lat ta Varta więc ma prawo) Został zakupiony nowy aku o tych samych parametrach i po zamontowaniu nadal świeci się kontrolka ładowania i teraz jest faktycznie brak ładowania. Po 1h postoju, auto odpaliło normalnie brak błędów, ładowanie na poziomie 14v na klemach (procent naładowania aku dopiero wskoczyło na 50%). Czyżby szczotki zawieszały się w alternatorze ? Czy regulator napięcia coś protestuje ? Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Możliwe że moduł w bagażniku co jest na klemie minusowej wysiada. Właśnie ten moduł odpowiada za sterowanie alternatorem i wyliczaniem % naładowania aku na mmi. Po zmianie aku robiłeś kodowanie? Nawet jak takie same parametry to trzeba to zrobić by moduł widział że jest włożony nowy aku.

Nigdy nie kodowałem aku i nie było z tym problemu, % naładowania wzrasta bo akumulator jest nowy więc moduł powinien działać. Problem zaczął się z ta kontrolką czerwoną akumulatora. Podejrzewam, że już alternator do regeneracji bo przez te lata nikt tam nie zaglądał. Pytanie czy da rade wyjąc alternator bez popuszczania przedniego pasu ?

Dodano po 1 godzinie 55 minutach 28 sekundach:
Uruchomiłem silnik, brak błędów. Ładowanie na poziomie 14.2v. Silnik popracował z 15 min na biegu jałowym i wyskoczyła czerwona kontrolka ładowania i ładowania brak.% naładowania 100%, Alternator trzeba wyciągać.

No przecież masz ładowanie książkowe 14.2 , po co chcesz wyciągać alternator?

Ponieważ występuje po czasie brak ładowania, a teraz sprawdzałem, że w ogóle nie ładuje i po chwili zaczyna świecić czerwona kontrolka ładowania. Bezwzględnie alternator coś nie trybi już.

Witam. Ja mam jeszcze ciekawszy problem i walczę z nim drugą zimę a mianowicie kiedy przychodzi mróz w nocy tak poniżej -3 rano brak ładowania czerwona kontrolka. Pomaga tylko rozpięcie akumulatora na kilka sekund i wszystko wraca do normy. Można gasić i jeździć cały dzień bez problemu nawet przy dużym mrozie. Po całej nocy i mrozie problem powraca. Alternator nowy,sprawdzony akumulator jest ok(ma 2 lata) Ładowanie 14.3 volta więc jest ok. Wygląda to tak jakby nie wzbudzał się alternator. Tylko dlaczego w mróz i zawsze po nocy?

Dodano po 1 minucie 28 sekundach:
A jeśli chodzi o problem kolegi to ja bym obstawiał alternator. Zacząłbym od niego.

Wychodzi na uszkodzenie modułu bo jak odłączysz zasilanie robi się tak zwany reset, ja to w ten sposób rozumiem.

U mnie szczotki się skończyły dlatego czasami ładuje, a czasami nie.

Również podejrzewałem ten moduł. Dopiero za miesiąc będę w domu i będę mógł go podmienić. Mam nadzieję że jeszcze trochę przymrozi jak przyjadę bo nie będę miał jak sprawdzić. orientujesz się może czy po wymianie modułu na taki z auta z takim samym silnikiem i powiedzmy podobnym wyposażeniem wystarczy samo kodowanie akumulatora? Nie lubię takich problemów które pojawiają się od czasu do czasu bo ciężko je namierzyć. Problem zaczął się tamtej zimy i walka trwała jakieś dwa miesiące do końca mrozów. Lato nastało i zero problemów. Szczerze łudziłem się że problem nie wróci

Audi jest taka, że wydaje mi się, że nawet obejdzie się bez kodowania oby typ elementu był taki sam. To nie jest stacyjka, że trzeba ją przekodować. Problem z modułami zaczyna się wtedy gdy okazuje się, że była to Audi po przekładce, bo angliki mają czasami inne moduły.

Kodowanie trzeba zawsze robić po zmianie aku. Sprawdź moduły a później alternator

nie wiem czy odpowiedz tyczy danielbarwice87 czy mnie, ja nigdy nie kodowałem aku po wymianie na nowy niezależnie czy to A6 przed czy po lifcie, ważne żeby aku było naładowane i auto normalnie odpalało potem reszta się sama adaptuje.

Szczerze to ja również dwa lata temu nie zrobiłem kodowania po wymianie akumulatora. Robiłem to za granicą i kompletnie mi to wyleciało z głowy a to dlatego bo nie zauważyłem niczego co by mnie zaniepokoiło.

Dodano po 3 minutach 43 sekundach:
Artur04c Dzięki za podpowiedź z tym modułem. Znalazłem taki z auta z tego samego rocznika i z tym samym silnikiem. Wymienię dopiero za miesiąc jak będę w Polsce. Mam nadzieję że to pomoże. Oby wiosna nie przyszła szybciej bo wtedy problem znika i będę czekał do następnej zimy żeby sprawdzić.