Jestem posiadaczem C6 3,0 tdi.
Wczoraj gdy jechałem autem nagle zaczeło mi "lagowac" radio po jakichs 10 minutach wszystko wrociło do normy.
Odstawiłem auto. Dwa dni pozniej wsiadłem do samochodu. Autko stało na przez dwa dni na deszczu.
Wsiadłem do samochodu odpaliłem. Wszystko było by ok gdyby nie to ze nie działa MMI, radio, navi.
Jakby ktos z pradu wyłączył. Cala konsola sie nie swieci na ekranie błyśnie co jakis czas ekran startowy MMI.
Parktornic dziala, wszyskie guziki dzialaja.
W samochodzie jest cisza, radio nie gra nic sie nie dzieje.
Ruszyłem w droge, po chwili okazalo sie ze mam troche wody pod nogami, lecz nie wiele. Cała mase wody znalazlem z siedzeniem kierowcy, cała podłoga pasazera tylnego mokra, jakby ktos wiadro wody wylał.
Woda z przodu prawdopodbonie przepłypneła sobie z tylu, cała sciana grodzowa w przedniej czesci samochodu jest suchutka, na wszelki wypadek wydmuchałem wszystkie odpływy z przodu w samochodzie. Wszedzie gdzie macam jest sucho.
Mokro tylko z tyłu. Wody się pozbyłem, jest jeszcze wilgotno. DOmyslam sie ze zatkany jest jakis odpływ od spodu (tak wyczytyałem na eng. wersjach forum)
Nie wiem jednak jak zabrac sie do MMI. Co zrobic aby wszystko zaczeło banglac? Dodam, że w bagazniku jest sucho, cały komplet sprzetu jest suchy i tam wody nie było.
Czy są jakies bezpieczniki od MMI? co zrobic? czekam na pomoc.
Auto oczywiscie jest sprawne.
[ Dodano: 2013-09-17, 21:39 ]
Mały update,
Niestety nikt z was mi nie pomogl wiec zwyczajnie zabralem sie do pracy z duza pomoca kolegi.
w aucie wymonotwalismy cała podłoge, do tego celu usnelismy wiekszosc plastików oraz fotele.
Auto wyglada jak ostatni szrot.
W samochodzie znajdwało sie ok 15 litrów wody bo zbieralismy w wiaderko.
Odkrylismy źródło tzn zblizylismy sie gdzie sie znajduje.
Powodem wody w aucie jest jakaś nieszczelnosc w grodzi z przodu chociaz bylem pewny ze to tył. Cieklo powoli i szło do tylu.
Wyglada tak jakby ciekło od kolumny kierowniczej. Na te chwile jestem wyczerpany i nie wiem dokładnie w najbliższych dniach powróce do prac. NA szczecie mam jeszcze w garażu a3 i TT

A6 teraz schnie i cała mokra podłoga tez.
Powodem dla ktorego nie dziala MMI jest prawodpodobnie zamoczny do cna komputer od bluetootha ktory byl ukryty pod siedzeniem.
Wymonotwalismy to i uzylismy srodka do wypierania wody.. moze odżyje.
Jutro postram sie dostać kostkę na światłowód aby zaślepić ten komputer. Powinnien ruszyć cały sprzet.
czy ktoś ma rady skąd jest ta woda? udało sie dotrzeć do miejsca, które wygląda jakby uszczelka od kolumny kierowniczej... ale skąd tam woda????
[ Dodano: 2013-09-20, 15:13 ]
Forum pomocne jak nigdy... no trudno. Pomoge może ja innym na przyszłość.
Po usunieciu BT i złączeniu swiatłowodu wszystko działa.