[A6 C6] ładowanie akumulatora raz jeszcze...
nie rób takich numerów bo jak ci system padnie to ci święty boże nie pomoże
prostownik się zapina pod maską ale wtedy słabiej jakoś ładuje
ja zawsze podpinam pod aku i nic się nie dzieje
wyjmij aku bez prostownika i podepnij na nowo
skasuj błędy i ustaw radio
nie kombinój za dużo
jeśli obstawiasz zużyte aku to go wymień i zakoduj
prostownik się zapina pod maską ale wtedy słabiej jakoś ładuje
ja zawsze podpinam pod aku i nic się nie dzieje
wyjmij aku bez prostownika i podepnij na nowo
skasuj błędy i ustaw radio
nie kombinój za dużo
jeśli obstawiasz zużyte aku to go wymień i zakoduj
Witajcie
Odkopię temat, bo szkoda zaśmiecać forum.
Mam A6C6 z 2004 roku 2,4i. W czasie wakacji padł alternator. Zrobiło się chłodniej zacząłem więc używać webasto. Od padu alternatora podejrzewaliśmy akumulator, że tak niskie rozładowanie zrobiło swoje.
Objawy: Ustawiam timerem webasto na 15 minut. Autko nagrzane. Drugiego dnia webasto już się wyłączyło. Aku na fisie 5% i komunikat Low Battery. Naładowałem aku. Znów raz użyte webasto, na drugi dzień low battery.
Aku wygląda na taki z ASO, widać że było przy nim dłubane, wymieniam więc na nowy BOSH S5 110Ah. Nie miałem czym go zakodować na początku, więc przez miesiąc jeździł bez kodowania.
Sytuacja z webasto znów się powtórzyła. Naładowałem aku do pełna i pojechałem na kodowanie.
Zero poprawy.
Dojazd do pracy 10min i powrót tyle samo.
Webasto zadziała najwyżej dwa razy pod rząd.
FIS pokazuje 100%.
W czasie jazdy gdy naładowanie spadnie do 10% w te 10min doładowuje do 50%.
Piszę ten post, bo dziś po prostu wymiękłem. Włączyłem rano webasto. Autko się rozmroziło. Odpaliłem motor by popracował chwilę razem z webasto i rozmroził resztę. Włączyłem podgrzewanie fotela, lusterek i tylniej szyby. Minutę później webasto się wyłączyło samo, a fotel przestał grzać.
Już nie wiem sam co dalej sprawdzać, ładowanie gdy auto ma włączone standardowe odbiorniki pokazuje na VCDS 13,8V, Aku 100%.
Odkopię temat, bo szkoda zaśmiecać forum.
Mam A6C6 z 2004 roku 2,4i. W czasie wakacji padł alternator. Zrobiło się chłodniej zacząłem więc używać webasto. Od padu alternatora podejrzewaliśmy akumulator, że tak niskie rozładowanie zrobiło swoje.
Objawy: Ustawiam timerem webasto na 15 minut. Autko nagrzane. Drugiego dnia webasto już się wyłączyło. Aku na fisie 5% i komunikat Low Battery. Naładowałem aku. Znów raz użyte webasto, na drugi dzień low battery.
Aku wygląda na taki z ASO, widać że było przy nim dłubane, wymieniam więc na nowy BOSH S5 110Ah. Nie miałem czym go zakodować na początku, więc przez miesiąc jeździł bez kodowania.
Sytuacja z webasto znów się powtórzyła. Naładowałem aku do pełna i pojechałem na kodowanie.
Zero poprawy.
Dojazd do pracy 10min i powrót tyle samo.
Webasto zadziała najwyżej dwa razy pod rząd.
FIS pokazuje 100%.
W czasie jazdy gdy naładowanie spadnie do 10% w te 10min doładowuje do 50%.
Piszę ten post, bo dziś po prostu wymiękłem. Włączyłem rano webasto. Autko się rozmroziło. Odpaliłem motor by popracował chwilę razem z webasto i rozmroził resztę. Włączyłem podgrzewanie fotela, lusterek i tylniej szyby. Minutę później webasto się wyłączyło samo, a fotel przestał grzać.
Już nie wiem sam co dalej sprawdzać, ładowanie gdy auto ma włączone standardowe odbiorniki pokazuje na VCDS 13,8V, Aku 100%.