Mam problem z czujnikami parkowania z przodu. O ile tylne zamontowane były fabrycznie, to przednie chyba były założone później. Przy wymianie filtra powietrza zauważyłem, że od sterownika parkowania odłączony jest jeden z czujników. Oznaczone są opaskami na kablu A, C, C, D. Wyjęty był jeden C. Włożyłem wtyk w swoje miejsce i czujniki działały. Po jakimś okresie, niestety, po włączeniu przyciskiem parkowania miałem tylko ciągły sygnał, bez względu na odległość od przeszkody. Osłuchałem wszystkie cztery i charakterystycznie pykały. Wyjąłem ten, który kiedyś był nie podłączony (może ktoś go celowo wyjął, bo szwankował) i nadal miałem ciągły sygnał. Postanowiłem zamienić miejscami dwa wewnętrzne czyli C C. I układ w ogóle przestał reagować. Po naciśnięciu przyciskiem na konsoli, nie zapala się kontrolka w przycisku i jest całkowity brak reakcji. Do sterownika oprócz kabli od czujników włączone są dwie małe kostki po dwa przewody w każdej. Pomierzyłem miernikiem napięcia na tych kostkach. Brak napięcia na każdym kabelku. Przewody zasilające biegną do głównej wiązki i niestety nie mogę wyśledzić dokąd one idą, musiałbym rozkręcać całą osłonę głównego komputera. Sądzę, że napięcie pojawia się po naciśnięciu przycisku, który ma jakieś podtrzymanie. Podłączyłem VAG-a, ale on nie pokazuje nawet tylnych czujników na kanale 76 (nie nawiązano transmisji). Nie mam pomysłu, od czego by tu zacząć. Czyżby jakiś bezpiecznik. Hm... ale który ? Te wg instrukcji samochodu są OK. Może jak ktoś zakładał system na przód, to podpiął się do jakiegoś dowolnego. Jednak wszystkie urządzenia działają, a nie widać, aby któryś z bezpieczników był spalony. System czujników przód działa tak, że jak zapłon jest włączony, to można go załączyć. Po wyłączeniu zapłonu działa jeszcze przez chwilę. Natomiast jak zapłon jest wyłączony, to system się nie aktywuje. Na obudowie sterownika jest tylko napis 'Auto security systems' Może któryś z kolegów coś podpowie.
Pozdrawiam
[ A6 C6] Czujniki parkowania przód
- Cancer
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 96
- Rejestracja: 05 cze 2009, 21:25
- Imię: Wiesław
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: łódzkie
Też tak myślę, bo wg ELSA jest jeden sterownik, do którego podłącza się czujniki zarówno tylne jak i przednie. W oryginale auto miało chyba tylko czujniki tylne. Ktoś później dołożył parktronik przedni.Damyk pisze:Najprawdopodobniej masz założony jakiś nieoryginalny parktronik.
Może faktycznie wymieniony był czujnik B na C. Właśnie ten z pozycji B był wypięty.
Niestety, teraz jest w ogóle brak reakcji. Po naciśnięciu przycisku układ nie aktywuje się. Dziwię się tylko, że czujniki mogą się różnić między sobą. O ile skrajne czujniki mogą być typu lewy - prawy, o tyle środkowe chyba nie powinny się różnić, a ich zamiana miejscami nie powinna uszkodzić sterownika.
Okazało się, że układ zaczął działać po przejechaniu kilku kilometrów. Próby wykonywałem w garażu, więc w bezruchu. Po kilku uruchomieniach parktronik przestał się w ogóle włączać. Teraz wykonałem próby czujników pojedynczo i wynika z tego, że dwa są uszkodzone. Mimo, że po załączeniu słychać ich charakterystyczne pukanie, dają sygnał ciągły. Z połączeń wynika, że nie jest to parktronik samodzielny (taki jak z Allegro), lecz wpięty jest w układ samochodu. Czy jednak możliwe, że nieoryginalny a współpracuje z komputerem ? No i teraz jakie czujniki dokupić, skoro nie są ori ? Chyba będę musiał się dobrać do tego sterownika (przyklejony na przylepiec obustronny) i znaleźć producenta. A swoją drogą, czy ktoś rozbierał czujniki. może coś dało by się jeszcze z tego zrobić ?
Pozdrawiam