Witam. Mam problem z gasnącą deską rozdzielczą i trzaskami w głośnikach podczas rozruchu.Akumulator wydaje się byc sprawny.Dopiero od dwóch miesięcy jestem posiadaczem A6 i obawiam się że w końcu kiedyś auto poprostu nie odpali.Może ktoś spotkał się kiedyś z podobnym problemem.Pewnie w najbliższym czasie będę musiał udac się na przegląd instalacji elektryczej lub samego rozrusznika.
Pozdrawiam i czekam na jakieś wskazówki. :lol:
Zanik napięcia przy rozruchu.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 469
- Rejestracja: 21 sie 2009, 22:31
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ALF 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zanik napięcia przy rozruchu.
Ja bym stawiał na akumulator. Mało prawdopodobne, żeby padł ci rozrusznik albo instalacja. Przygasanie deski świadczy o spadku napięcia. Może ktoś grzebał przy aku i są styki zabrudzone?Robin 75 pisze:Pewnie w najbliższym czasie będę musiał udac się na przegląd instalacji elektryczej lub samego rozrusznika.
Prędzej stawiał bym na alternator, który może nie ładować aku i powodować jego ciągłe niedoładowanie.
Kogel-mogel FB 
Fora to jest biwak.

Fora to jest biwak.

Witam.
Udało mi się dzisiaj zrobic przegląd aku i połączeń miedzy aku a rozrusznikiem.Okazało się wina leżała po stronie zaśniedziałych przewodów.Przed wyczyszczeniem styków rozrusznik nie miał wystarczającej ilości obrotów (210 obr/min) a powinien miec ok 240-250.Po wyczyszczeniu połączeń na rozruszniku i na przewodzie łączącym karoserię z silnikiem znacznie poprawiło się.Narazie kręci super i dolegliwości minęły
Pozdrawiam i dzięki za rady.
Udało mi się dzisiaj zrobic przegląd aku i połączeń miedzy aku a rozrusznikiem.Okazało się wina leżała po stronie zaśniedziałych przewodów.Przed wyczyszczeniem styków rozrusznik nie miał wystarczającej ilości obrotów (210 obr/min) a powinien miec ok 240-250.Po wyczyszczeniu połączeń na rozruszniku i na przewodzie łączącym karoserię z silnikiem znacznie poprawiło się.Narazie kręci super i dolegliwości minęły
Pozdrawiam i dzięki za rady.
