[C5 1,9TDI AJM] Przekaźnik świec żarowych
[C5 1,9TDI AJM] Przekaźnik świec żarowych
Czy może mi ktoś powiedzieć gdzie znajduje się i jaki ma numer przekaźnik świec żarowych do tej jednostki :?:
Ewentualnie dlaczego do nowych świec żarowych nie dochodzi prąd :?:
Zachowanie silnika tak jak w tym temacie :arrow: c5-19-tdi-ajm-kopci-trzesie-jak-zimny-n ... t16602.htm
Ewentualnie dlaczego do nowych świec żarowych nie dochodzi prąd :?:
Zachowanie silnika tak jak w tym temacie :arrow: c5-19-tdi-ajm-kopci-trzesie-jak-zimny-n ... t16602.htm
Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
pawelk600 dzięki za zainteresowanie :-D
To mój pierwszy TDI i w dodatku A6 więc nie jestem zorientowany co, gdzie i jak.
A więc pod KTS-em tzn według tego programu pompowtryskiwacze są/dają idealną dawkę- tak twierdzi mechanik który mi to sprawdzał.
Jeśli chodzi o czujnik to który :?: Ten 4-ro pinowy wychodzący z głowicy w stronę ściany grodziowej czy jakiś inny :?: Jeśli inny to gdzie go szukać i ile ma pinów :?:
Do świec w ogóle nie dociera prąd :evil: nie grzeją się :!:
To mój pierwszy TDI i w dodatku A6 więc nie jestem zorientowany co, gdzie i jak.
A więc pod KTS-em tzn według tego programu pompowtryskiwacze są/dają idealną dawkę- tak twierdzi mechanik który mi to sprawdzał.
Jeśli chodzi o czujnik to który :?: Ten 4-ro pinowy wychodzący z głowicy w stronę ściany grodziowej czy jakiś inny :?: Jeśli inny to gdzie go szukać i ile ma pinów :?:
Do świec w ogóle nie dociera prąd :evil: nie grzeją się :!:
Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
A więc tak: sprawdziłem czujnik 4-ro pinowy- zdjąłem z niego wtyczkę oraz zdjąłem jeden przewód ze świecy i włożyłem inną świecę "w powietrzu" włączyłem zapłon i świeca rozgrzała się do białości prawie :mrgreen: , po około 17 sekundach przekaźnik odciął prąd. Odpaliłem samochód i zauważyłem że świeca znowu się grzała :arrow: mam nadzieję że tak ma być. Dzisiaj kupiłem nówkę czujnik w ASO za 117,60 i jeszcze dzisiaj podmienię czujniki zobaczymy czy będą grzać :mrgreen: w razie niepowodzenia dam znać.
pawelk600 dziękuję za pomoc
pawelk600 dziękuję za pomoc

Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
Wymieniłem czujnik wczoraj wieczorem. Auto stało całą noc na dworze, temp. -4st po przekręceniu stacyjki na zapłon kontrolka świec świeciła jakieś 13 sekund i silnik odpalił normalnie tzn bez przerywania, szarpania itp. Więc raczej wina leżała po stronie czujnika.
Mam tylko jeszcze pytanie czy głowica sama się odpowietrzy (przy wymianie wyciekło trochę płynu) czy trzeba ją odpowietrzyć :?: Pytam ponieważ jeżdżąc dzisiaj autem zauważyłem że temperatura na wskaźniku nie wzrosła powyżej 65 stopni
Mam tylko jeszcze pytanie czy głowica sama się odpowietrzy (przy wymianie wyciekło trochę płynu) czy trzeba ją odpowietrzyć :?: Pytam ponieważ jeżdżąc dzisiaj autem zauważyłem że temperatura na wskaźniku nie wzrosła powyżej 65 stopni

Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
Jeśli chodzi o odpowietrzenie to niestety dopiero jutro się pomęczę
A co do dymienia na zimnym to nie ustało zupełnie
owszem jest go mniej i dymi trochę krócej ale jednak dymi :arrow: chyba że jest to spowodowane zapowietrzonym układem i sterownik otrzymuje błędny sygnał od wymienionego czujnika
[ Dodano: 2010-01-12, 22:08 ]
Po około dwóch godzinach udało mi się (chyba) odpowietrzyć układ.
Jest natomiast problem że wskazówka temperatury nie podnosi się wyżej niż 65 st i nie wiem dlaczego :?:
Który czujnik podaje sygnał do zegarów :?: Ten 4-ro pinowy raczej nie ponieważ gdy odłączyłem jego wtyczkę to wskazówka nawet nie drgnęła :-?

A co do dymienia na zimnym to nie ustało zupełnie


[ Dodano: 2010-01-12, 22:08 ]
Po około dwóch godzinach udało mi się (chyba) odpowietrzyć układ.
Jest natomiast problem że wskazówka temperatury nie podnosi się wyżej niż 65 st i nie wiem dlaczego :?:
Który czujnik podaje sygnał do zegarów :?: Ten 4-ro pinowy raczej nie ponieważ gdy odłączyłem jego wtyczkę to wskazówka nawet nie drgnęła :-?
Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
Sprostuję trochę moją poprzednią wypowiedź bo najwyraźniej źle ją odebrano. Wtyczkę od czujnika odpiąłem na włączonym i rozgrzanym silniku, kiedy to wskaźnik pokazywał te 65 stopni i patrzyłem na zegary czy wskazówka opada a ona nic :roll: i dlatego właśnie pytam czy to ten czujnik odpowiada za wskazanie temperatury na zegarach.
Przed wymianą czujnika nie grzały świece żarowe ale temperatura na zegarach rosła do 90 stopni po przejechaniu około 5-8 kilometrów. Po wymianie tego czujnika i odpowietrzeniu temperatura wzrasta tylko do tych 65 stopni
Kurczę może to ori czujnik jest uszkodzony :shock:
A co do termostatu to obawiam się, że może być zamknięty ponieważ przy odpowietrzaniu jeździłem autem i górny wąż (mały obieg) był gorący a dolny wąż od chłodnicy był zimny po prawie 2 godzinach rozgrzewania <smuty>
I to wszystko po wymianie czujnika
powróciło grzanie świec ale jest problem z temperaturą 
Przed wymianą czujnika nie grzały świece żarowe ale temperatura na zegarach rosła do 90 stopni po przejechaniu około 5-8 kilometrów. Po wymianie tego czujnika i odpowietrzeniu temperatura wzrasta tylko do tych 65 stopni

Kurczę może to ori czujnik jest uszkodzony :shock:
A co do termostatu to obawiam się, że może być zamknięty ponieważ przy odpowietrzaniu jeździłem autem i górny wąż (mały obieg) był gorący a dolny wąż od chłodnicy był zimny po prawie 2 godzinach rozgrzewania <smuty>
I to wszystko po wymianie czujnika

Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
A więc tak- wymieniłem mój czujnik na inny pod pretekstem uszkodzenia i na szczęście to była wina czujnika tzn świece grzeją i po odpowietrzeniu układu wskaźnik pokazuje 90 stopni :mrgreen:
Tylko jeszcze to dymienie na biało trzeba zlikwidować ale tu już chyba trzeba ustawić kąt wyprzedzenia zapłonu
Dziękuję serdecznie
za pomoc przy świecach pawelk600
Tylko jeszcze to dymienie na biało trzeba zlikwidować ale tu już chyba trzeba ustawić kąt wyprzedzenia zapłonu
Dziękuję serdecznie

Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
Moją uwagę zwróciło to cholerne dymienie i drgawki (nierówna praca silnika i dymienie przez około 20 sekund) na zimnym silniku. Jutro posprawdzam połączenia, przewody wtyczki i styki. Może coś gdzieś zaśniedziało :roll:
Chyba jednak zainwestuję w turbinę bo coś mi się wydaje, że to jest przyczyna
Chyba jednak zainwestuję w turbinę bo coś mi się wydaje, że to jest przyczyna

Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
Heh no to ja niepotrzebnie panikę sieję :-P Dzięki Paweł za wyczerpującą odpowiedź.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2010-12-29, 17:24 ]
Mam kolejne pytanie odnośnie mojej Asiuni :arrow: nie grzeje mi 3-cia świeca żarowa a Vag nie pokazuje błędu :-? Ajak zdejmę wtyczkę z czujnika 4-ro pinowego, przekręcę stacyjkę na zapłon, podepnę Vag-coma :arrow: błąd:
16687 - Cylinder 3 Misfire Detected
P0303 - 35-10 - - - Intermittent
:evil: Czy to jest normalne czy mój komp mówi pa pa :?:
Pozdrawiam

[ Dodano: 2010-12-29, 17:24 ]
Mam kolejne pytanie odnośnie mojej Asiuni :arrow: nie grzeje mi 3-cia świeca żarowa a Vag nie pokazuje błędu :-? Ajak zdejmę wtyczkę z czujnika 4-ro pinowego, przekręcę stacyjkę na zapłon, podepnę Vag-coma :arrow: błąd:
16687 - Cylinder 3 Misfire Detected
P0303 - 35-10 - - - Intermittent
:evil: Czy to jest normalne czy mój komp mówi pa pa :?:
Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
Trzecia świeca żarowa nie grzeje ponieważ jest ukręcona :evil: Jak przypadkiem to zauważyłem to o mało nie dostałem białej gorączki ponieważ "mechanik" wziął za tą wymianę 100zł i nic nie powiedział, że upie...lił jedną ze świec :evil: :shock:
A jeśli chodzi o to czy błąd nie grzejącej świecy pokazuje się przed czy po uruchomieniu silnika to pojawia się po uruchomieniu. Błąd czujnika temperatury po odpięciu pojawia się ale ni zawsze :roll:
Mam wrażenie, że jeśli chodzi dymienie mojego AJM to jest to wina albo jednej ukręconej świecy albo walniętego kompa, który daje na rozruch (jak zimny) zbyt dużej dawki paliwa albo to i to :-?
[ Dodano: 2011-01-07, 00:12 ]
Aha jeśli chodzi o logi to zamieszczam te, które zrobiłem jak tylko zrobiło się trochę chłodniej i auto zaczęło mocno kopcić po długiej przerwie: 23.09. http://vaglog.rtnet.pl/juniorex2007_23176.html i przepraszam za bałagan ale chodzi o te na samym dole- ostatnie
A jeśli chodzi o to czy błąd nie grzejącej świecy pokazuje się przed czy po uruchomieniu silnika to pojawia się po uruchomieniu. Błąd czujnika temperatury po odpięciu pojawia się ale ni zawsze :roll:
Mam wrażenie, że jeśli chodzi dymienie mojego AJM to jest to wina albo jednej ukręconej świecy albo walniętego kompa, który daje na rozruch (jak zimny) zbyt dużej dawki paliwa albo to i to :-?
[ Dodano: 2011-01-07, 00:12 ]
Aha jeśli chodzi o logi to zamieszczam te, które zrobiłem jak tylko zrobiło się trochę chłodniej i auto zaczęło mocno kopcić po długiej przerwie: 23.09. http://vaglog.rtnet.pl/juniorex2007_23176.html i przepraszam za bałagan ale chodzi o te na samym dole- ostatnie
Śpiesz się powoli- zawsze zdążysz się spóźnić!
Witam.Mam problem 
Wymieniłem świece bo niestety wszystkie były spalone.
Na "fajki' od świec nie dochodzi niestety prąd. Bezpiecznik 80A w podszybiu jest ok, co więcej po włączeniu zapłonu słychać pyknięcie, na bezpieczniku pojawia się prąd i po kilku-kilkunastu sekundach słychać drugie pyknięcie i prąd znika-więc chyba przekaźnik też w porządku.
Sprawdziłem ten niebieski czujnik jak mówił kolega (opornik między 3i4 pin, patrząc od góry to 2 pionowe piny po lewej-tak przynajmniej pisze na wtyczce)
![Obrazek]()
Po włożeniu opornika kontrolka świec na desce paliła się przez 2 sekundy, ale przekaźnik "pyknął" drugi raz kilkanaście sekund później więc chyba na świecach powinien pojawić się prąd...niestety się nie pojawił
Jakieś rady?

Wymieniłem świece bo niestety wszystkie były spalone.
Na "fajki' od świec nie dochodzi niestety prąd. Bezpiecznik 80A w podszybiu jest ok, co więcej po włączeniu zapłonu słychać pyknięcie, na bezpieczniku pojawia się prąd i po kilku-kilkunastu sekundach słychać drugie pyknięcie i prąd znika-więc chyba przekaźnik też w porządku.
Sprawdziłem ten niebieski czujnik jak mówił kolega (opornik między 3i4 pin, patrząc od góry to 2 pionowe piny po lewej-tak przynajmniej pisze na wtyczce)
Po włożeniu opornika kontrolka świec na desce paliła się przez 2 sekundy, ale przekaźnik "pyknął" drugi raz kilkanaście sekund później więc chyba na świecach powinien pojawić się prąd...niestety się nie pojawił

Jakieś rady?
