Problem u mojego teścia w A6 2001 rok 2.4 V6
PO włączeniu silnika po nocnym postoju wszystko co elektryczne wewnątrz pojazdu zaczyna żyć własnym życiem, zegary szaleją - skaczą od min do max od o do 1\240km/h zapalają się i gasną, włącza się i gaśnie podświetlenie wnętrza i zegarów, zapalają się kontroli immobilisera itp. Auto odpala i jedzie bez najmniejszego problemu. Po przejechaniu kilometra wszystko ustaje i zaczyna normalnie funkcjonować jak należy. Problem występuje tylko kiedy auto postoi całą noc.
Czy ktoś może mieć zielone pojęcie co to może być ( nie licząc duchów oczywiście
