
Mrugające kontrolki i pisk/nie odpala
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 925
- Rejestracja: 03 gru 2011, 18:52
- Imię: Paweł
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Słupsk,Bytów i okolice
Mrugające kontrolki i pisk/nie odpala
Witam, mam chyba nie typowy problem bo nic nie znalazłem podobnego. otóż przy odpalaniu auta zaczynają mrugać oraz nie świecić pełnym światłem kontrolki na zegarach, dodatkowo gasną wszystkie kontrolki a pojawia sie wykrzyknik i pisk, oraz nie świeci klimatronik. przy takim stanie rzeczy nie można odpalić auta, po przekręceniu ileś tam razy ( raz to jest 5 raz może i 15 razy) kluczykiem w stacyjce, kontrolki zaświecą normalnie i można spokojnie odpalić auto. myślałem że to wina instalacji gazowej bo byłem na serwisie i gości wgrał nowy soft, po wyjechaniu od niego zauważyłem ze kontrolka która mnie informuje że auto jedzie na gazie raz świeci światłem ciągłym a raz mruga jakby jechał na benzynie,( z tym fantem jadę jutro do gazownika) ale wyjąłem bezpiecznik a dalej jest to samo.o co kaman? dodam że wcześniej wywaliło mi płyn z układu chłodzenia ale to wina nie dokręconej opaski przy zbiorniczku który był wymieniany na nowy, ale po tym zaczęły sie dziać dziwne rzeczy z elektroniką. czy może to byc sterownik ABSu? może zalany? proszę o pilna pomoc. dzisiaj w trakcie jazdy mi zgasł ale po jakimś czasie sam zaskoczył tylko to trochę niebezpieczna sytuacja oraz bardzo wkur...ca. 

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 925
- Rejestracja: 03 gru 2011, 18:52
- Imię: Paweł
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Słupsk,Bytów i okolice
tez myślałem o aku ale po przejechaniu 60 km po wyłączeniu i zaraz po ponownym włączeniu objawy te same to już raczej nie aku bo by tyle sie naładowało. mocno zastanawiam się nad pompa ABSu,czy jakby ona jakieś zwarcie robiła to by takich objawów nie dawało? wcześniej podpinałem kompa jak jeszcze nie miałem problemów z odpalaniem tylko mi kontrolki fruwały, to wywaliło mi błędy czujnika G2 czyli czujnik wody i jakis inny ale po skasowaniu juz się nie pojawiły ale teraz nie wiem bo chwilowo nie mam dostępu do kompa
nie do końca miałem podobny problem sygnał dźwiękowy za każdym razemkrzysiek-lex pisze:tez myślałem o aku ale po przejechaniu 60 km po wyłączeniu i zaraz po ponownym włączeniu objawy te same to już raczej nie aku bo by tyle sie naładowało.


-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 925
- Rejestracja: 03 gru 2011, 18:52
- Imię: Paweł
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Słupsk,Bytów i okolice
zgadzam sie z toba co do aku ale juz kiedys miałem podobny problem i podładowanie wystarczyło ale tu dochodzi niemożność odpalenia auta
[ Dodano: 2013-08-21, 09:23 ]
byłem u kolegi elektryka, po takim szybkim i pobieżnym sprawdzeniu, nawet kompa nie podpinał, stwierdził że to na 90% wina kostki stacyjki. zamówił ma być dzisiaj po południu, ale jak myślicie, może to być? trochę czytałem na ten temat i mnie sie wydaje ze to może i wina kostki ale specem nie jestem.
[ Dodano: 2013-08-22, 15:57 ]
temat do zamknięcia. wina kostki od stacyjki. przy okazji mogę napisać że wymiana w/w kostki jest banalnie prosta, z wyjątkiem jednego małego szczegółu. otóż żeby dostać się do tej kostki potrzebne jest zdemontowanie plastikowej obudowy którą jest obudowana stacyjka, ta obudowa składa się z dwóch części, górnej i dolnej, łączone są na dwa wkręty od dołu, potem jedna śrubka pod rączką od regulacji kolumny kierownicy (oczywiście tą rączkę też ściągamy, następne dwie śrubki) i najgorsza sprawa która mi zajęła najwięcej czasu, ta dolna obudowa, jest ona mocowana dodatkowo na dwie małe śrubeczki od strony kierownicy. i tu jest problem bo najlepiej by było ściągnąć całą kiere ale mi się nie chciało w to bawić więc poradziłem sobie małym wkrętakiem precyzyjnym. najpierw przekręciłem kierownicę w jeną stronę, w tedy widać ten otwór w którym jest jedna śrubka, potem trochę paprania i kierownica w drugą stronę i podobna sytuacja. po ściągnięciu tej dolnej obudowy kostka jest na wierzchu. ona z kolei jest przymocowana na dwie małe śrubeczki które ukryte są pod czerwonym (w moim przypadku) lakierem czy woskiem. jak je poluzujemy wtedy cała kostka spokojnie wychodzi. montaż w odwrotnej kolejności. bardzo proste.
[ Dodano: 2013-08-21, 09:23 ]
byłem u kolegi elektryka, po takim szybkim i pobieżnym sprawdzeniu, nawet kompa nie podpinał, stwierdził że to na 90% wina kostki stacyjki. zamówił ma być dzisiaj po południu, ale jak myślicie, może to być? trochę czytałem na ten temat i mnie sie wydaje ze to może i wina kostki ale specem nie jestem.
[ Dodano: 2013-08-22, 15:57 ]
temat do zamknięcia. wina kostki od stacyjki. przy okazji mogę napisać że wymiana w/w kostki jest banalnie prosta, z wyjątkiem jednego małego szczegółu. otóż żeby dostać się do tej kostki potrzebne jest zdemontowanie plastikowej obudowy którą jest obudowana stacyjka, ta obudowa składa się z dwóch części, górnej i dolnej, łączone są na dwa wkręty od dołu, potem jedna śrubka pod rączką od regulacji kolumny kierownicy (oczywiście tą rączkę też ściągamy, następne dwie śrubki) i najgorsza sprawa która mi zajęła najwięcej czasu, ta dolna obudowa, jest ona mocowana dodatkowo na dwie małe śrubeczki od strony kierownicy. i tu jest problem bo najlepiej by było ściągnąć całą kiere ale mi się nie chciało w to bawić więc poradziłem sobie małym wkrętakiem precyzyjnym. najpierw przekręciłem kierownicę w jeną stronę, w tedy widać ten otwór w którym jest jedna śrubka, potem trochę paprania i kierownica w drugą stronę i podobna sytuacja. po ściągnięciu tej dolnej obudowy kostka jest na wierzchu. ona z kolei jest przymocowana na dwie małe śrubeczki które ukryte są pod czerwonym (w moim przypadku) lakierem czy woskiem. jak je poluzujemy wtedy cała kostka spokojnie wychodzi. montaż w odwrotnej kolejności. bardzo proste.