Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam
Na samym początku uprzedzę że szukałem, czytałem i wiem że jest już bardzo dużo takich tematów. Ale mój jest jedyny w swoim rodzaju, bo dziś chciałem pobawić się nad zamontowaniem świateł dziennych i porostu szukałem napięcia plusowego pod maska, które pojawia się wraz z przekręceniem stacyjki. Więc rozpiąłem kostkę od pompy paliwa, zbadałem na którym przewodzie dochodzi napięcie po przekręceniu stacyjki i znów spiąłem kostkę tak jak była. I otóż po zapaleniu silnika po ok 15 sekundach zaczęła mrugać kontrolka świec żarowych, i tak jest do tej pory. Już zdejmowałem klemę z akumulatora na chwilę i nic to nie dało, kontrolka mruga tak samo po jakiś 15 sek. po uruchomieniu silnika. Ma ktoś jakiś pomysł jak to zlikwidować? Sądzę ze w 90 procentach stało się to poprzez odpięcie tej kostki i chwilowy brak prądu tam...no chyba że taki zbieg okoliczności że przyczyną nie jest ta kostka...Proszę o wasze rady
Pozdrawiam

Zapisany bład w pamięci sterownika, trzeba odczytac i skasować.

Czyli konieczne jest podłączenie po vag com?

Witaj,
Tak trzeba podłączyć.
W moim przypadku - również migała kontrolka świec, tylko że ja wyjmowałem komputer aby wyczyścić syf który się za nim zebrał - kasowałem znów się pojawiał i tak w kółko - doradzali mi różne rzeczy - przyczyną było to iż na jednej z kości nie było dobrego styku i wyświetlał błąd - spróbuj jescze raz odpiąć kostkę z pompy, przeczyścić i podłączyć ponownie - może pomoże,

Dzięki za radę, ale u mnie okazało się że był spalony lewy stop. Po wymianie żarówki nic nie mruga