Witam wszystkich, od roku jestem posiadaczem Audi A6 2.4 z roku 1997, w grudniu ubiegłego roku założony gaz. Jakieś 4 miesiące temu zaczęły się problemy. Podczas jazdy silnik potrafił zgasnąć przy zmianie biegów lub przy zrzuceniu biegu. To był pierwszy objaw, po kilku tygodniach podczas jazdy zaczynał się dusić i nie wkręcał się na obroty. Wolne obroty były ale po wciśnięciu pedału gazu silnik wchodził na obroty tak do 3000 i można było trzymać wciśnięty pedał gazu to obroty i tak spadały do 1000 i tak się utrzymywały lub gasł. Po wyjęciu kluczyka ze stacyjki i ponownym uruchomieniu silnika można było jechać dalej. Po jakimś czasie już nie było poprawy przy wyjęciu kluczyka i ponownym odpaleniu, pomagało dopiero odłączenie przepływomierza. Wymieniłem przepływomierz jednak problem nadal występował. Teraz od jakiegoś czasu ten problem występuje dużo rzadziej jednak pojawiło się coś innego. Po włożeniu kluczyka do stacyjki i włączeniu zapłonu miga kontrolka od immobilizera. Muszę włączać i wyłączać zapłon 10-20 razy i dopiero przestaje migać ale wtedy kasują mi się kilometry jakie przejechałem od ostatniego tankowania(zawsze sobie kasuję). Zauważyłem też że zegarek analogowy z każdym dniem spóźnia się o kolejne minuty, tak jakby odcinało zasilanie od licznika.
Komputer łapie kilka błędów między innymi błąd związany z immo.
Samochód zrobił się mułowaty. podczas przyspieszania na wyższym biegu w przedziale obrotów 1500-2000 potrafi dość mocno szarpać.
Czy to jest oznaka usterki immobilizera w liczniku?
Jutro postaram się wrzucić kody błędów.
[AGA 2.4 165 KM] Migająca kontrolka immo, reset kilometrów.
Styki we wtyczce od immo przeczyszczone i posmarowane smarem miedzianym. Wyczyściłem również przepustnice i odmę, przepustnica adaptowana. Po odpaleniu i szybkim wciśnięciu pedału gazu silnik nie reaguje prawidłowo, ma moment przyduszenia i dopiero wchodzi na obroty. Dusi go sekundę może nawet trochę krócej. Co to może być koledzy? W piątek powinienem dostać przewody, firmy BERU może to coś zmieni.
Dzisiaj wymienione przewody zapłonowe i filtry gazu. Do tego Wykonałem kompletny "remont" wydechu 
i mogę powiedzieć, że samochód odżył! 
Silnik Płynnie wchodzi na obroty, nie dusi się, teraz czuć że ma moc.
Mogę się podzielić pewnymi spostrzeżeniami jeśli chodzi o katalizatory. Jak kupiłem samochód to okazało się że jeden kat się wypalił a drugi jeszcze jest. Postanowiłem więc, że go usunę aby zapanowała równowaga. Tak jeździłem przez prawie rok i auto było zamulone, jak na swoją moc. Ostatnio skończył się tłumik środkowy więc postanowiłem go wyciąć i wstawić rurki. Jako że to quattro to było trochę zabawy. Na tym jednak nie skończyłem, zastanawiałem się czy jednak resztki z kata nie blokują gdzieś wydechu bo z jednego tłumika leciało dużo więcej spalin. Rury przepchałem jednak nic nie zalegało. Dopiero po wymontowaniu całego wydechu okazało się że coś tam w środku "lata" w tłumiku. Rozciąłem więc tłumik i okazało się, że katalizator a raczej cały pył bo w to się on zamienił osadził się w wełnie przez którą przelatują spaliny i było bardzo dużo otworów zapchanych takim miałem. Do tego jeszcze sadza która się zbierała i korozja która go toczyła od środka. Jedna wielka katastrofa. Oczyściłem więc otwory wełnę usunąłem, zrobiłem kilka większych otworów i tak go zespawałem. Taką samą czynność wykonałem z drugim tłumikiem i całość zamontowałem do samochodu.
Mogę powiedzieć że samochód chodzi bardzo równo na wolnych obrotach i już nie ma tej sekundy zamulenia po gwałtownym wciśnięciu gazu.
Jeżeli komuś "wypaliło" katalizator to na pewno zatrzymał się on w ostatnim tłumiku, a raczej to co pozostało. Moim zdaniem naprawa tłumika lub wymiana na nowy to konieczność w takiej sytuacji.
Dzisiaj jadąc samochodem silnik całkiem zgasł. Zauważyłem że coś słabnie, wcisnąłem gaz do końca i sprzęgło a on zgasł. Spróbowałem zaraz odpalić i nie było już żadnych problemów... Co może być tego przyczyną?
[ Dodano: 2016-10-21, 17:08 ]
Oto kody błędów z VCDS-a:
Bezpieczniki sprawdzone. Zrobiony pomiar przepływu powietrza w vcds i pokazuje około 40g przy 5000obrotów. Napięcie między stykami 2-3 przy 6300obrotów wynosi 3,4V
i mogę powiedzieć, że samochód odżył! Silnik Płynnie wchodzi na obroty, nie dusi się, teraz czuć że ma moc. Mogę się podzielić pewnymi spostrzeżeniami jeśli chodzi o katalizatory. Jak kupiłem samochód to okazało się że jeden kat się wypalił a drugi jeszcze jest. Postanowiłem więc, że go usunę aby zapanowała równowaga. Tak jeździłem przez prawie rok i auto było zamulone, jak na swoją moc. Ostatnio skończył się tłumik środkowy więc postanowiłem go wyciąć i wstawić rurki. Jako że to quattro to było trochę zabawy. Na tym jednak nie skończyłem, zastanawiałem się czy jednak resztki z kata nie blokują gdzieś wydechu bo z jednego tłumika leciało dużo więcej spalin. Rury przepchałem jednak nic nie zalegało. Dopiero po wymontowaniu całego wydechu okazało się że coś tam w środku "lata" w tłumiku. Rozciąłem więc tłumik i okazało się, że katalizator a raczej cały pył bo w to się on zamienił osadził się w wełnie przez którą przelatują spaliny i było bardzo dużo otworów zapchanych takim miałem. Do tego jeszcze sadza która się zbierała i korozja która go toczyła od środka. Jedna wielka katastrofa. Oczyściłem więc otwory wełnę usunąłem, zrobiłem kilka większych otworów i tak go zespawałem. Taką samą czynność wykonałem z drugim tłumikiem i całość zamontowałem do samochodu.
Mogę powiedzieć że samochód chodzi bardzo równo na wolnych obrotach i już nie ma tej sekundy zamulenia po gwałtownym wciśnięciu gazu.
Jeżeli komuś "wypaliło" katalizator to na pewno zatrzymał się on w ostatnim tłumiku, a raczej to co pozostało. Moim zdaniem naprawa tłumika lub wymiana na nowy to konieczność w takiej sytuacji.
Dzisiaj jadąc samochodem silnik całkiem zgasł. Zauważyłem że coś słabnie, wcisnąłem gaz do końca i sprzęgło a on zgasł. Spróbowałem zaraz odpalić i nie było już żadnych problemów... Co może być tego przyczyną?
[ Dodano: 2016-10-21, 17:08 ]
Oto kody błędów z VCDS-a:
Zamontowany nowy przepływomierz firmy HITACHI4 - ilość znalezionych błędów. Oto one:
18010 - Zasilanie napięciowe zacisku 30
P1602 - 35-10 - napięcie za niskie - Sporadyczny
16486 - Miernik masy powietrza (G70)
P0102 - 35-10 - sygnał za mały - Sporadyczny
16518 - Zespół 1; sonda 1
P0134 - 35-10 - brak aktywności - Sporadyczny
16538 - Zespół 2; sonda 1
P0154 - 35-10 - brak aktywności - Sporadyczny
Bezpieczniki sprawdzone. Zrobiony pomiar przepływu powietrza w vcds i pokazuje około 40g przy 5000obrotów. Napięcie między stykami 2-3 przy 6300obrotów wynosi 3,4V
