Ładowanie

marcinacm · Post autor: **marcinacm** » 06 mar 2014, 18:05

Witam wszystkich. Panowie nie pokoi mnie jedna rzecz w mojej Audi. Zrobiłem alternator zostało wymienione kilka części (łożyska jakieś tulejki wirnik regulator napięcia i jeszcze coś chyba). Po podpięciu do kompa pokazuje że ładowanie wynosi 13.6 a przy 3 tyś obrotów czasem wskoczy na 13.7. Teraz moje pytanie brzmi czy to gość który robił mi alternator spaprał robotę bo wydaje mi się że takie ładowanie nie powinno mieć miejsca powinno być w granicach 14.5 volta. Proszę o pomoc. Dziękuje

czarcil · Post autor: **czarcil** » 12 mar 2014, 18:19

kolego ja mam ladowanie 13,6 przy obciazeniu na wolnych obrotach i jutro jade aby robili mi alternator bo podobno musi byc 14,3-14,5 ewidentnie ktos ci nie naprawil diod

marcinacm · Post autor: **marcinacm** » 15 mar 2014, 18:22

No u mnie juz jest dobrze

życzę powodzenia dzięki za radę

Jarecki · Post autor: **Jarecki** » 15 mar 2014, 22:13

Co zrobiles ze juz jest "dobrze" ?

marcinacm · Post autor: **marcinacm** » 17 mar 2014, 10:59

Właśnie o to chodzi że nic :D i ost spr ładowanie i jest 14.3V ekstra

damianio · Post autor: **damianio** » 17 mar 2014, 13:07

moze elementy sie dopasowaly do siebie?

kot919 · Post autor: **kot919** » 17 mar 2014, 16:39

Ja miałem podobny problem - po wymianie szczotek i komutatora założyłem samochód do auta i na wolnych obrotach miałem ładowanie w okolicy 13,8V ... po przejechaniu jakichś 1000km ładowanie wróciło do poziomu 14,4V. Nawet przy obciążeniu napięcie jest lekko powyżej 14V, tak więc teoria o dopasowaniu się elementów jest jak najbardziej prawdopodobna

Pittip · Post autor: **Pittip** » 24 mar 2014, 11:17

Panowie ja mam podobny problem.
U mnie ładowanie na wolnych obrotach jest na poziomie 13,8V, w trakcie jazdy jest to jakieś 14,0-14,1V.
Powiedzcie mi czy warto wogóle sugerować się wskaźnikiem zamontowanym w liczniku?
Miernikiem jeszcze nie sprawdzałem.

Problem mam następujący:
Prądu wystarcza mi na około 7-9dni jeżeli samochód nie jest używany. Jeżeli postoi 14dni to już nie zapali.

Zastanawiam się, czy jest to wina akumulatora? Może wymaga wymiany?
A może coś go rozładowywuje? Tylko nie wiem jak to sprawdzić (może ktoś coś podpowie?).

Bardzo proszę o podpowiedzi. Sam obstawiam akumulator, gdyż wcześniej problemów nie miałem, a wskaźnik napięcia ładowania pokazywał podobnie.

czarcil · Post autor: **czarcil** » 24 mar 2014, 18:17

kolego 14 dni to super ja w pelni naladowany akumulator zostawie na 2 dni i juz mi nawet centr nie otworzy auta w twoim przypadku stawial bym na aku ale jedz do sprawdzenia aku i bedziesz wiedzial pozniej sprawdz miernikiem ladowanie na koncu dobry mechanik elektryk ja jutro jade juz aku laduje zeby rano odpalil dam znac co pobieralo prad (jak dojda do tego oczywiscie)