Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam po ostatnich mrozach wieczorem pozostawiłem samochod na parkingu a ranao zaszedlem przekreciłem stacyjke a samochod zalarmowal mnie o awari ukladu chamulcowego, klocki wymienilem przod a tyl są ok, a ta kontrolka cały czas myga, i sie wogóle nie wylacza pozostawiłem samochod w garazu na 6 godzin u znajomego lecz nic to nie dalo kontrolka dallej sie zapla i myga co to moze byc błąd do wykasowania ?, pozdrawiam.

A może sterownik pompy ABS nawalił? JA u siebie spotkałem sie z takim problemem tzn podczas jazdy zapaliła sięmi kontrolka z wykrzyknikiem wraz z kontrolką ABS. Klocki chamulcowe, płyn chamulcowy - stan wzorowy miałem. Jeden z kolegów na forum uświadomił mnie że to wina sterownika i tak też było. Kolega z forum olo_gsm pomógł mi i usunał usterke- sterownik dziala że ho ho. To tak na marginesie

tylko chodzi ze wczesniej tego nie było jesli to by był plyn chamulcowy to odrazu po jakims czasie by cos sie pojawilo nie tak ? nie moze byc to efektem mrozu wieczorem tego nie było dojechalem bylowszystko ok a na drugi dzien pach przy odpaleniu sie uruchomilo i miga, nie ma problemow z hamowaniem.

ps nie sprawdzalem czy jest nie malo plynu hamulcowego tez moze informowac w ten sposob??.

[ Dodano: 2010-12-09, 11:29 ]
Objaw - Dolalem plyn hamulcowy bo bylo za malo i znikla kontolka