Witam. Z wyciągnięciem reflektorów nie było problemu. Z założeniem lewego( od strony kierowcy) również.
Problem pojawił się przy montowaniu nowego reflektora od strony pasażera. Jakieś sugestie?
Jak włożyć prawy reflektor ? A6c5 sedan
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 839
- Rejestracja: 30 gru 2014, 12:44
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T ANB 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mielec
kiler22, no co Ty, odwrotnie się nie da założyć
Ogólnie to pewnie tak jak się wkładało. Jak człowiek nerwowy to obkleić auto żeby nie porysować, pójść do domu na godzinę, wrócić i spróbować jeszcze raz. Wiem że dużo rzeczy tak przy audi robiłem i jak nie pasowało teraz to za jakiś czas "weszło" samo.
Żeby nie było to wyciągałem lampy do czyszczenia.

Ogólnie to pewnie tak jak się wkładało. Jak człowiek nerwowy to obkleić auto żeby nie porysować, pójść do domu na godzinę, wrócić i spróbować jeszcze raz. Wiem że dużo rzeczy tak przy audi robiłem i jak nie pasowało teraz to za jakiś czas "weszło" samo.
Żeby nie było to wyciągałem lampy do czyszczenia.
- jankes1878
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 382
- Rejestracja: 12 cze 2013, 23:50
- Imię: Tomasz
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Tczew
A więc konkretnie, bo wyciągałem lampy wielokrotnie. Problem znany, ale ja bardziej walczyłem z włożeniem lampy kierowcy. Nie da się tego opisać i pewnie teraz, jakbym zakładał, to pewnie też trochę by mi zeszło. Tak po prostu jest i trzeba się nagimnastykować. Najlepiej obejrzyj parę filmów na YT, następnie weź stary reflektor (żeby ewentualnie w nim coś porysować/połamać) i pokombinuj jak w tetris. Pamiętam, że na początku nie było łatwo, później stopniowo doszedłem do wprawy. Ogólnie jest taki myk, że on raczej powinien wchodzić w miarę bezkolizyjnie, tylko trzeba wyczuć, jak? Po prostu musisz sam wykombinować. Było jakoś tak, że najpierw chowamy zewnętrzną stronę pod błotnik (można porysować lampę!), potem jakoś wpychasz wewnętrzną na zaczep a na końcu wyciągasz zewnętrzną na miejsce. W każdym razie trenuj, jak masz możliwość na starej a jak się nauczysz i wyczaisz pod jakim kątem, co i jak, to wpakujesz nową. Powodzenia.
P.S. I faktycznie wkładało się każdy trochę inaczej. Widocznie Tobie udało się, odwrotnie niż mi, opanować lewą lampę a z prawą jest kuku, bo trzeba to zrobić trochę inaczej.
Sposób hardcore: odkręć błotnik i samo wejdzie.
P.S. I faktycznie wkładało się każdy trochę inaczej. Widocznie Tobie udało się, odwrotnie niż mi, opanować lewą lampę a z prawą jest kuku, bo trzeba to zrobić trochę inaczej.
Sposób hardcore: odkręć błotnik i samo wejdzie.
