Witam Szanowne Grono. Z racji tego, ze szukajka nie rozwiązała moich problemów, pozwoliłem sobie założyć nowy temat. Dziś podczas jazdy zauważyłem pulsujący symbol świec żarowych. Zaniepokoiło mnie to, ale auto jechało bez zarzutu. Po mniej więcej 15 minutach , kontrolka zgasła. Pomyślałem, te temperatury ( licznik pokazywał 34 stopnie ) ! pewnie dają sie we znaki czujnikom. W ciagu dnia jeździłem jeszcze i kilka razy kontrolka zapaliła sie i zgasła. W końcu nadszedł koniec, zrobiłem zakupy , wsiadam do auta i próbuje odpalić. Sekunda i gaśnie. Ponawiam próbę , to samo. Super.

. Przyglądam sie licznikom, a tam dziwny napis DEF.
Odłączylem na chwilę klemę , myśląc , ze to coś pomoże , ale niestety. Nadal to samo. Jutro miałem jechać nad morze

Pomocy , czy laik może coś we własnym zakresie zrobić , aby uruchomić auto z taką usterką ?