Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam.Jak w temacie,centralny w klapie nie reaguje.Spróbuję opisać problem jak najlepiej się da.Centralny reaguje na zamykanie z pilota (bez zamka w klapie),lecz kierunki nie mrugają (alarm się uzbraja) i tylna klapa pozostaje otwarta tzn można ją otworzyć manualnie po czym alarm zaczyna wyć.Rozkopałem mechanizm w klapie,wszystkie mikrostyki (mechanicznie) działają prawidłowo na 100%.Sam silniczek (wizualnie) i mocowanie do mechanizmu ok..Wiązka jest sprawdzona od klapy do pierwszej kostki w małym schowku po lewej stronie w bagażniku (brak przebić i przerw w obwodach).Masa jest i też działa prawidłowo,ale dla pewnośći zrobiłem bypass,nie pomogło.Zaciekawiło mnie zamykanie z klucza w klapie,kiedy alarm jest rozbrojony z pilota i centralny otwarty to z klucza idzie otworzyć klapę poprzez siłownik (czyli moduł dostaje sygnał z mikrostyku),natomiast po zamknięciu i uzbrojeniu alarmu (bez tylnej klapy,silnik dalej nie reaguje) nie da się już go rozbroić i otworzyć drzwi poprzez zamek w klapie(klapę tak ale wtedy wyje alarm).Napięcie na wtyczce od silniczka z centralnego kiedy korzystam z pilota podzczas zamykania 8-10,4 V,otwieranie Max 7 Volt.Kiedy napięcie na wtyczce z siłownika od otwierania klapy (z pilota) 12,8 V silniczek jest sprawny i działa prawidłowo.Gdzie szukać rozwiązania tej zagadki ? Może to moduł komforu,zwyczajnie odmówił posłuszeĂąstwa,a może jest gdzieś jakiś newralgiczny punkt gdzie warto zajrzeć,jakieś inne kostki podatne na wilgoć,już nie mam mocy.I czy istnieje możliwość,przetestowania centralki poprzez VAG,chodzi mi o moduł-zamek ? Pozdrawiam.

[ Dodano: 2013-03-18, 17:32 ]
Sytuacja opanowana.Na pierwszy rzut oka silniczek z centralnego wyglądał na spalony,cykał śmiesznie ale nie ruszył się nawet po podłączeniu na krótko.Lecz po rozebraniu całej puchy i wyciągnięciu przekładni zamka i ponownym podłączeniu silniczka na krótko,zapieprzał aż go miało z obudowy wyrwać.Więc przyjrzałem się przekładni gdzie było sucho (zero smaru) no ale tak to zostało zaprojektowane i z biegem czasu się coś przytarło.Nałożyłem troche smaru przeznaczonego do zacisków hamulcowych (niska lepkość ale ogromne właśćiwośći smarujące) i hula aż miło bez zacięcia.Także jak komuś przytnie się centralny zamek w klapie warto tam zajrzeć,zaoszczędzi się dużo czasu na sprawdzaniu całej elektryki między klapą a modułem.Pozdrawiam

Temat do zamknięcia...