Na początku chciałem się przywitać chociaż wiem że to nie jest obowiązkowe.
Uważam jednak że wypada

WITAM WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW FORUM ORAZ SZANOWNĄ ADMINISTRACJĘ.
A teraz mój problem.
Miałem problem z klaksonami w moim Audi.
Nie działały w ogóle.
Wczoraj dogrzebałem się do nich. Wyczyściłem końcówki i podłączyłem pod akumulator.
Jeden zadziałał drugi niestety uszkodzony.
Działający podłączyłem od strony pasażera. Naciskam na kierownicy i cisza.
Przepiąłem na drugą stronę i zadziałało
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Wziąłem multimetr podczepiłem pod kabelki które nie zadziałały.
Naciskam klakson (druga syrena podpięta i trąbi w czasie sprawdzania) a tam 2V. :shock:
Czasami 5V ale jak trzymam klakson to spada do 2V :shock:
Nie wiem jak to ugryźć.
Przekaźnik? Chyba nie bo żaden by nie zadziałał.
[ Dodano: 2014-10-08, 09:38 ]
Nikt nie ma pomysłu?
Brak masy?
Może ktoś wie jak idą te kable.
Wchodzą w jakiś kanał i nie wiem gdzie jest drugi koniec.
Czy one są łączone po drodze ze sobą? (lewy z prawym równolegle?)