Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam po raz pierwszy. Wiem że piszę się tutaj o różnych zachowaniach świateł awaryjnych. U mnie to wygląda tak jakiś miesiąc temu zostawiłem auto pod marketem, wracam a tam świeca ciągle awaryjne. Brak reakcji na kierunkowskaz i centralny zamek. Świeca i pomaga tylko odłączenie Aku lub bezpiecznika awaryjnych. Po wyciągnięciu bezpiecznika kierunki chodzą szybciej a dioda awaryjnych mruga tak szybko. Po 2 dniach z wyjętym bezpiecznikiem wkładam bezpiecznik i wszystko działa. Dzis też odpalam wszystko działa i nagle w trasie włączam awaryjne podziekowac na skrzyżowaniu i znów świeca na stałe. Co to może być, przekaźnik. Spróbować go czyścić czy szukać innego? Pozdrawiam.

na 99% do wymiany włącznik awaryjnych tam jest wbudowany przerywacz

Tak jak pisze repek92, to wina włącznika awaryjnych, można go wyciągnąc i przelutować przekaźnik lub przekaźniki bo są chyba dwa omrona (ok 15zł sztuka), lub próbować przeczyścić.