Tydzień temu pękł mi wężyk w klapie bagażnika i oczywiście płyn (zimowy) lał się na wzmacniacz w bagażniku.
W tym czasie radio grało i włączyło się mute.
Nie mogłem nic zrobić i czytałem forum, gdzie tu się dowiedziałem o tym pospolitym problemie c6.
Odłączyłem wtyczki wytarłem wszystko i odczekałem 2 dni.
Następnie podłączyłem i nic nie działa (guziki na konsoli przy zmianie biegów się nie podświetlają)
Rozebrałem wzmacniacz i go wyczyściłem preparatem do elektroniki (dołączę zdjęcia)
Po podłączeniu ponownym guziki tylko raz się lekko zaświeciły i zero reakcji.
Moje Pyt:
-Czy znacie kogoś w Bydgoszczy co ogarnie temat?
-Czy można to lepiej zdiagnozować ?
-Myślałem o zakupie używki innej tylko czy będzie wszytko tak jak na moim czy trzeba to przeprogramować?
[ Dodano: 2019-01-13, 17:35 ]
[ Dodano: 2019-01-13, 17:36 ]