Kupiłem swoją C5 z radiem ALPINE CDE-178BT. Mam dwa problemy:
1. Rozumiem, że przednie głośniki grają bezpośrednio z radia, a na tylne leci sygnał liniowy na wzmacniacz i dopiero on puszcza sygnał na głośniki. W instalacji było założone ustrojstwo widoczne na zdjęciu w termokurczce, na moje oko ono z sygnału które wychodzi bezpośrednio na głośniki robi sygnał liniowy i leci na wzmacniacz, wzmacniacz robi swoje i puszcza sygnał na tylne głośniki, oraz niskie tony puszcza na subwoofer, który gra tak że trzeba dobrze włożyć głowę do bagażnika żeby słyszeć, no ale coś jest ( czyli sprawny).
Odpiąłem to ustrojstwo w termokurczce, bo radio przecież ma wyjście liniowe i zapiąłem odpowiednio prawy głośnik do prawego, lewy do lewego i odpowiednio masę i radio gra tak samo (poza inną regulacją nagłośnienia przód-tył, co ma grać głośniej co ciszej i inną regulacją głośności nic się nie zmieniło ) ale - teraz podczas wyłączania radia słychać charakterystyczne uderzenie, jak przy odłączeniu sygnału nim odłączy się zasilanie. Nieważne czy po wyciągnięciu kluczyka ze stacyjki, czy wyłączeniu radia przyciskiem, uderzenie jest zawsze, po dłuższym postoju pojawia się także przy odpalaniu auta. Wiem że nie może tak być i muszę to zmienić, tylko chcę od razu przerobić całą instalację, żeby wykorzystać jakoś potencjał tego subwoofera, chyba że jest on za słaby i robi za placebo żeby po prostu był.
2. Przednie głośniki lecą bezpośrednio z radia, więc nie ma się nimi co zajmować. Mam plan puścić tylne także bezpośrednio z radia, może obejdzie się bez przerabiania instalacji, wystarczy tylko przepiąć odpowiednie kable przy wtyczce od suba, tzn wejściowy odłączyć od wtyczki i połączyć z wyjściowym (także odłączonym) i puścić mu sygnał już głośnikowy, a nie liniowy. W ten sposób wzmacniacz zostanie pozbawiony jakiegokolwiek sygnału, zostaje więc jeszcze sub. Z radia jak widać jest wyjście na subwoofer, po grubości kabli stwierdzam że jest to wyjście już na sam głośnik, bo posiada także na chinchach wyjście liniowe na suba, więc można by to było zapiąć bezpośrednio na głośnik ? Chyba że za bardzo obciąży to radio, może lepiej wykorzystać potencjał tamtego wzmacniacza i wypuścić mu z radia sygnał liniowy, podpiąć pod zmostkowane wejścia gdzie wcześniej był prawy i lewy tył i ma być git ? Radio ma też regulowany poziom subwoofera w opcjach, więc byłaby możliwość większej regulacji basu.
Ogólnie tam jest plątanina kabli i masa przejściówek, ale poprzedni właściciel chciał żeby można było wrócić do oryginału. Ja chcę to zrobić aby to było zrobione prosto i dobrze, zgodnie z zasadami sztuki.
Ogólnie jest tam jeszcze czerwona, niepodpięta kostka, ktoś wie od czego ?
Przepraszam za nieprecyzyjne określenia, jestem elektronikiem z zamiłowania i nikt mnie nie szkolił w nazewnictwach, a już szczególnie nie w audio

Zdjęcia : https://www.dropbox.com/sh/gh15m50qbtvt ... CVWUa?dl=0