)Dawno dawno temu był sobie człowiek ,który założył MG. Osobiście zajmował się spawaniem i wszystko co zrobił było git
ale żeby podołać wszystkim zamówieniom oraz by w końcu szef był szefem i zarabiał gruby hajs zaczął przyjmować coraz więcej nowych osób, (nie które) nie do końca mają powołanie i chęć zrobienia wszystkiego najlepiej się tylko da.Więc jak się trafi na dobrego fachowca to jest szansa ,że będzie dłużej działać aczkolwiek czy ktoś aby na pewno chce się wywalać z kasy i liczyć ,że wszystko będzie ok?
Lans znaczkiem MG to trochę za mało. Przynajmniej wg mnie.
Poza tym tak jak mówiłem o ile mnie pamięć nie myli to MG robi z cieńszych materiałów niż GTP
