Kolego,nóżkę to chyba złamałeś,jak biegłeś do swojej Audi z kluczykami od sprzedawcy,mengelajn8609 pisze:... a czesto nie jezdze bo mam noge zlamana,raz bylem ale ciezko sie jezdzi jedna noga
aaa "victory" doooobra masz ta fote z tymi spodenkami chyba zamowie swojej perelce takie,baardzo ladnie sie...
z takimi oczami <coo> i drżącymi rękami,he,he,ja też tak mialem,wieki temu,ale ja już siedzialem jak przynosili mi kluczyki <obrażony> ,(mółbym wtedy siedzieć i czekać tak z 2 tygodnie,tak byłem zafascynowany), to auto tak ma,przyciąga i nie puszcza,nietórzy twierdzą,że kupuje się Audi dla szpanu...ale to Ci,których nie stać,lub prawdziwi zazdrośnicy z niemocy,że to nie oni.
A ja twierdzę,że kupuje się Audi dla klasy,emocji,których trudno szukać gdzie indziej,a na pierwszym miejscu dla prestiżu,radości...bezcenne
z noga wypadek w pracy.a co do tego zdziwienia to...wrocilem z hol i pojechalem troche w stresie, bo ja mialem 500km do miejsca gdzie ja kupowalem to balem sie bo wiesz z neta wyczailem i wiesz jacy sa czasem ludzie obiecuja albo jakies nie swoje zdjecia wstawia a to 500km do celu..dojechalismy czekamy na stacji bo wiesz jak to jest trafic dokladnie pod drzwi,mialem nawi ale nie ma to jak gospodarz przyjedzie i grzecznie zaprowadzi do domku.to Sluuuchaj jak zobaczylem moja audike na tych alusach i w tym ciemnym kolorze i w tych obramowkach to uwierz mi mialem takie oczy <coo> <coo> <coo> <coo> <coo> <coo> <coo> a noga w gipsie,maszyna upadla miala ponad tone moze i wiecej nie wiem ale bolalo.pozdrowionka SZANUJCIE zdrowie
kozak bez dwóch zdań! musze zrobić zdjęcia swojej audiczce i tutaj zamieścic 
