Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

witam wszystkich, mam mały a może poważny problem wczoraj kupiłem audi a6 2.6 v6 c4, wszystko grało bez zarzutu, gdy rano próbowałem odpalić autko nic poza kręceniem rozrusznika sie nie działo, żadnego odpalenia nic, paliwo jest co to może być, próbowałem resetować komputer odłączajac baterie jeśli go oczywiście mam jak tak prosze o wskazanie, za pomocne wskazówki z góry dziekuje pozdrawiam

witam,mialem taki sam objaw u mnie wystepowalo to nieregularnie co jakis czas....w moim przypadku byly przyczyny 2..pierwsza to kostka stacyjki rto musisz sprawdzic.druga zecz to nie wiem czy nazwa jest wlasciwa ale elektromechanik okreslil to jako czujnik halla lub inaczej czujnik polozenia walka rozrzadu...znajduje sie on przy prawej glowicy stojac przodem do silnika...jest on z tylu przy pokrywie zaworow znajduje sie kostka polaczeniowa..u mnie ten czujnik byl ulamany i niby dzialal ale od czasu do czasu zastrajikowal gosc najpierw go pokleil...pojezdzilo 3 dni i znowu to samo nie da sie uruchomic i basta..jak zaczelismy go ciagnac na holu do warsztatu to w pewnym momencie zalapal i juz chodzil az do konca paliwa w baku .takze to byl taki dziwny objaw ze jak wystapil to juz trzeba bylo do konca grzebac az sie znalazlo przyczyne...polecam ci zapoznanie sie z jakims dobrym szrotem....ja u siebie mam zaprzyjaznionego wlasciciela takze przy takich zeczach moge praktycznie w nieskonczonosc porzyczac czesci aby ustalic w koncu przyczyne...po wymianie tego czujnika kula sie juz miesiac jest oki

Przyczyn może być sporo. Zacznij od sprawdzenia czy idzie w ogóle paliwo do listwy wtryskowej. To, że jest mało znaczy.