3.0 tfsi czy 4.0 tfsi?
3.0 tfsi czy 4.0 tfsi?
Witam. Po założeniu dyskusji nt diesli, przypomniało mi się dlacsego kilka lat temu powiedziałem, ze już nigdy więcej diesla. zacząłem wiec szukać 3.0 tfsi. Gadałem z gościem który ma 4.0 tfsi, mówił mi ze niedużo więcej pali, a osiągami nie dorasta do pięt. Jak jest z utrzymaniem tych silników? Są dużo mniej problematyczne niż diesle? Szukałem tematów, to za dużo nie znalazłem. Patrząc całkowicie obiektywnie, czy koszty utrzymania a7 3.0 tfsi będą dużo niższe niż koszty utrzymania s7? Analogicznie chodzi o a6 i s6 . Pozdrawiam !
Decydując się na Rs, M, Amg czy chociażby S i zastanawianie się nad kosztami to nieporozumienie. Ogólnie te silniki można określić jako niezbyt awaryjne w odniesieniu do diesli, ale swoje bolączki mają i to, że od czasu do czasu wyleci jakieś 5-20 tys powinno być brane pod uwagę. W S-ce niestety siedzi S-tron, więc w przypadku przerabiania jej na RS (o ile nie zostało to już zrobione, bo samym softem 100KM dolatuje) trzeba o tym pamiętać, ale dostępne są sprzęgła do 1000Nm dla dl501Q, więc i to nie problem. Padają w nich kolektory, intercoolery, odmy, przepustnice czyli pierdoły. Nie jedzie się S-ką jak samochodem sportowym, co może być zaletą. Jeżeli Cię stać to się nie zastanawiaj tylko bierz, bierz, bierz! Jeśli jednak ciągle myślisz o kosztach to kup C6 2.4 benzę z małym przebiegiem.