A6 C7 313 Szarpnięcie po przełączeniu z P,R,N na D
A6 C7 313 Szarpnięcie po przełączeniu z P,R,N na D
Witam. A6 C7 313 PS S-tronic 8 biegów, auto mam od około pół roku,więc jest to nasza pierwsza wspólna zima. Być może problem był też wcześniej,ale go nie zauważyłem,sam nie wiem,ostatnio bardziej przyglądam się pracy mojej skrzyni i wyłapałem dość istotną rzecz. W podobnych modelach nikt nie opisuje takiego problemu, więc założyłem temat.
Przebieg auta 118tys km. olej zmieniany w ASO Audi NA MOJE ŻYCZENIE ( może to ten błąd???) przy 99tys. km. , problem w pracy skrzyni zauważony ok. 2-3tyg temu choć nie wykluczam,że mógł być od początku ,po prostu nie zauważyłem,albo przy minusowych temperaturach problem się nasilił. Do sedna : Po przestoju całej nocy lub dwóch dni,odpalam auto,wrzucam z P na D i auto wraz ze startem jakby szarpnie,tak wyskakuje do przodu, opóźnienia w reakcji raczej nie ma,rusza po 0.5 sek czyli tak naprawde od razu,ale te ruszenie nie jest naturalne i nie podoba mi się, jest za każdym razem po dłuższym postoju- mam niewielką wiedze na temat skrzyń ale wg mnie dzieje się tak tylko na zimnym oleju w skrzyni.
Zakładamy że po dwóch dniach ruszam teraz i przerzucam z P na D - auto szarpnie,tak jakby wyrwie do przodu,nie znacznie,ale też nie jest normalnie,
przejeżdzam załóżmy 2km, zatrzymuje się żeby sprawdzić czy dalej jest to samo-przekładam wajche z D na P lub na N, czekam sekunde, zapinam D i ruszamy- ruszenie jest już płynniejsze,ale dalej da się wyczuć szarpnięcie ( olej jest rozgrzany,ale tylko minimalnie??), kolejny taki postój za 10km , zmiana biegów z P na D i już jest płynnie idealnie, nie ma mowy o czymś takim ,auto nie wyrywa tylko swobodnie ruszy, od tej pory problem nie wystąpi,dopiero na drugi dzień po tym jak auto postoi całą noc i olej wystygnie?
Zaznaczam,że podczas jazdy skrzynia pracuje idealnie,zmienia perfekt,nigdy nie zdarzyło się żeby przeciągnęła lub cokolwiek źle zrobiła.
Moje propozycje i pomysły :
1.Za 2-3 tys km. będę w Audi na wymianie oleju i klocków przód = zlece im poszukiwanie usterki i żeby sprawdzili olej w skrzyni biegów ( czy możliwe jest że podczas wymiany w Niemieckim ASO nalali za mało? )
2. Jeżdzę tak i obserwuje co będzie dalej,czy się nie pogarsza? ( ciężko będzie mi się z tym pogodzić bo auto ma 118tys. km. i było wyszukiwane jako perełka,a teraz jakieś cyrki)
Czy ktoś miał,ma lub zna podobne przypadki? Jestem wściekły i chyba coraz bardziej przekonuje się,że nowe auta to masowy szmelc i nabijanie kasy serwisom. Nie byłbym zły gdybym kupił takie auto z przebiegiem 250tys. km . bo wtedy zapłaciłbym adekwatnie mniej i może bym się tak nie przejmował ale płacisz 30% ponad średnią wartość rynkową i przy przebiegu 118tys. skrzynia pada? To jest porażka.
[ Dodano: 2018-01-19, 20:29 ]
Myślałem o poduszkach,mocowaniach silnika lub skrzyni lub o czymś takim bardziej błachym,ale wtedy chyba byłoby to na zimnym i ciepłym oleju tak samo,a tu ewidentnie tylko na samym początku i po dłuższym postoju,bo np. po postoju 4-5godzin dalej jest ok bez szarpnięcia,więc chyba znaczenie ma temperatura oleju w skrzyni?
Przebieg auta 118tys km. olej zmieniany w ASO Audi NA MOJE ŻYCZENIE ( może to ten błąd???) przy 99tys. km. , problem w pracy skrzyni zauważony ok. 2-3tyg temu choć nie wykluczam,że mógł być od początku ,po prostu nie zauważyłem,albo przy minusowych temperaturach problem się nasilił. Do sedna : Po przestoju całej nocy lub dwóch dni,odpalam auto,wrzucam z P na D i auto wraz ze startem jakby szarpnie,tak wyskakuje do przodu, opóźnienia w reakcji raczej nie ma,rusza po 0.5 sek czyli tak naprawde od razu,ale te ruszenie nie jest naturalne i nie podoba mi się, jest za każdym razem po dłuższym postoju- mam niewielką wiedze na temat skrzyń ale wg mnie dzieje się tak tylko na zimnym oleju w skrzyni.
Zakładamy że po dwóch dniach ruszam teraz i przerzucam z P na D - auto szarpnie,tak jakby wyrwie do przodu,nie znacznie,ale też nie jest normalnie,
przejeżdzam załóżmy 2km, zatrzymuje się żeby sprawdzić czy dalej jest to samo-przekładam wajche z D na P lub na N, czekam sekunde, zapinam D i ruszamy- ruszenie jest już płynniejsze,ale dalej da się wyczuć szarpnięcie ( olej jest rozgrzany,ale tylko minimalnie??), kolejny taki postój za 10km , zmiana biegów z P na D i już jest płynnie idealnie, nie ma mowy o czymś takim ,auto nie wyrywa tylko swobodnie ruszy, od tej pory problem nie wystąpi,dopiero na drugi dzień po tym jak auto postoi całą noc i olej wystygnie?
Zaznaczam,że podczas jazdy skrzynia pracuje idealnie,zmienia perfekt,nigdy nie zdarzyło się żeby przeciągnęła lub cokolwiek źle zrobiła.
Moje propozycje i pomysły :
1.Za 2-3 tys km. będę w Audi na wymianie oleju i klocków przód = zlece im poszukiwanie usterki i żeby sprawdzili olej w skrzyni biegów ( czy możliwe jest że podczas wymiany w Niemieckim ASO nalali za mało? )
2. Jeżdzę tak i obserwuje co będzie dalej,czy się nie pogarsza? ( ciężko będzie mi się z tym pogodzić bo auto ma 118tys. km. i było wyszukiwane jako perełka,a teraz jakieś cyrki)
Czy ktoś miał,ma lub zna podobne przypadki? Jestem wściekły i chyba coraz bardziej przekonuje się,że nowe auta to masowy szmelc i nabijanie kasy serwisom. Nie byłbym zły gdybym kupił takie auto z przebiegiem 250tys. km . bo wtedy zapłaciłbym adekwatnie mniej i może bym się tak nie przejmował ale płacisz 30% ponad średnią wartość rynkową i przy przebiegu 118tys. skrzynia pada? To jest porażka.
[ Dodano: 2018-01-19, 20:29 ]
Myślałem o poduszkach,mocowaniach silnika lub skrzyni lub o czymś takim bardziej błachym,ale wtedy chyba byłoby to na zimnym i ciepłym oleju tak samo,a tu ewidentnie tylko na samym początku i po dłuższym postoju,bo np. po postoju 4-5godzin dalej jest ok bez szarpnięcia,więc chyba znaczenie ma temperatura oleju w skrzyni?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Na 99,99% nie masz skrzyni S-tronic, ponieważ z silnikiem CGQB wychodził tylko tiptronic, gdyż tylko on jest w stanie przenieść taki moment obrotowy. Według mnie wymiana oleju zostało przeprowadzona źle i tyle. Na Twoim miejscu wymieniłbym olej (ZF Lifeguard Fluid 8) oraz filtr. Koszt nieduży, a może pomóc
. Wiesz w ogóle co wchodziło w skład wymiany oleju ASO? Serwis wymienia olej w tiptronicu tylko na życzenie klienta, ponieważ nie przewiduje on serwisu olejowego tej skrzyni.

Ja mam C6 w której wymieniłem olej skrzyni jakieś 2 tys km. temu (też FG8). Na zimnym mam takie same objawy: auto lekko szarpie po zmianę z P na D jak jest zimno na dworze i stało jakiś czas. Jak rozgrzeje się olej w skrzyni to problem znika. Myślę, że to kwestia temperatury oleju i większej jego gęstości gdy jest zimno. Przy wyższych temperaturach na dworze szarpanie jest prawie nie wyczuwalne.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Teraz na 100% masz skrzynię tiptronic (według kodu skrzyni)
. Pisałeś, że użyli zestawu. Jeśli tak, to na 90% był to zestaw uszczelki miski olejowej, w skład którego wchodzi również filtr oleju. W takim przypadku możesz sprawdzić stan oleju. Na rozgrzanej skrzyni do temperatury 35-45*C z korka wlewowego (z boku) powinien wyciekać delikatnie olej z racji wzrostu jego temperatury (sprawdzanie odbywa się na odpalonym silniku). Jeśli nie będzie to znaczy, że jest go za mało i trzeba dolać. Gdy będzie mocno się wylewał, to trzeba spuścić nadmiar.

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
damos, nie masz racji, ponieważ filtr oleju jest osobną częścią w 8HP. W BMW filtr jest w misce, ale w Audi nie. Sprawdziłem po numerach i ten zestaw naprawczy to tylko korki. Jak mówiłem wcześniej, wymień po raz kolejny olej, ale porządnie i z filtrem.
Dopiero w nowej skrzyni 0D5, która montowana jest w najnowszym Audi A8 D5 czy A7, filtr jest integralną częścią miski.
Dopiero w nowej skrzyni 0D5, która montowana jest w najnowszym Audi A8 D5 czy A7, filtr jest integralną częścią miski.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Nie jestem mechanikiem, więc nic nie poradzę
. Swoją skrzynię serwisuję w Teo Motors w Swadzimiu k. Poznania. Masz do nich ok. 200 km (od Zielonej Góry jedziesz S3, A2 i S11), więc w 2 godziny jesteś na miejscu. Zadzwoń do nich i umów się na wizytę. Na początku jest jazda z szefem, który ocenia stan skrzyni, a potem ewentualna zmiana oleju, która trwa ok. 30 min.
Pamiętaj, że jak jest zimny olej, to skrzynia może inaczej pracować. U mnie też potrafi czasami przeciągnąć bieg lub gwałtownie go zmienić, ale po rozgrzaniu jest już w porządku. Czasami coś tam szarpnie, ale mam na liczniku 400 tysięcy km, a przy skrzyni nic nie robiłem, oprócz wymiany oleju co 60 tysięcy km.
Przy zmianie oleju nie ma potrzeby adaptacji, ponieważ skrzynia i tak wróci do tego samego stanu. Dzieje się tak, ponieważ mechanicznie nic nie zostało zmienione. Adaptacja ma sens podczas remontu skrzyni lub wymiany samego konwertera. Oczywiście po adaptacji skrzynia lepiej jeździ, ale do czasu, gdy wróci do stanu sprzed wymiany.
W ten sposób handlarze naprawiają wtryski. Przed samą sprzedażą robią ponowną ich adaptację, więc korekty są zerowe i silnik chodzi dobrze. Jednak po pewnym czasie korekty wracają do stanu sprzed kodowania i wszystkie objawy wracają. Dopóki nie zostaną wymienione, to nic im nie pomoże. Dodatkowo gdy lały czy kapały i zostaną na nowo zakodowane, to mogą wypalić dziurę w tłoku, ponieważ sterownik podaje normalną dawkę paliwa, a one dodatkową od siebie. Przedtem były ograniczone przez sterownik, ale ponowne ich kodowanie usunęło wiedzę, że leją.

Pamiętaj, że jak jest zimny olej, to skrzynia może inaczej pracować. U mnie też potrafi czasami przeciągnąć bieg lub gwałtownie go zmienić, ale po rozgrzaniu jest już w porządku. Czasami coś tam szarpnie, ale mam na liczniku 400 tysięcy km, a przy skrzyni nic nie robiłem, oprócz wymiany oleju co 60 tysięcy km.
Przy zmianie oleju nie ma potrzeby adaptacji, ponieważ skrzynia i tak wróci do tego samego stanu. Dzieje się tak, ponieważ mechanicznie nic nie zostało zmienione. Adaptacja ma sens podczas remontu skrzyni lub wymiany samego konwertera. Oczywiście po adaptacji skrzynia lepiej jeździ, ale do czasu, gdy wróci do stanu sprzed wymiany.
W ten sposób handlarze naprawiają wtryski. Przed samą sprzedażą robią ponowną ich adaptację, więc korekty są zerowe i silnik chodzi dobrze. Jednak po pewnym czasie korekty wracają do stanu sprzed kodowania i wszystkie objawy wracają. Dopóki nie zostaną wymienione, to nic im nie pomoże. Dodatkowo gdy lały czy kapały i zostaną na nowo zakodowane, to mogą wypalić dziurę w tłoku, ponieważ sterownik podaje normalną dawkę paliwa, a one dodatkową od siebie. Przedtem były ograniczone przez sterownik, ale ponowne ich kodowanie usunęło wiedzę, że leją.