Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Zrobiłem mały eksperyment, pod fajkę świecy żarowej podłączyłem przewód i do niego woltomierz, z pomiarów wyszło że świece w ogóle nie grzeją. Nie wiem czy tak ma być czy coś jest nie tak, auto odpalane rano przy 17st. Gdzieś czytałem że w nowych konstrukcjach silników świece dogrzewają silnik do osiągnięcia temperatury płynu 70st. Trochę dziwne że przy rozruchu zimnego silnika nic nie podgrzewają. W sterowniku zero błędów.

A masz problemy z odpalaniem? Dogrzewanie działa, gdy na zewnątrz jest chłodno. Wtedy świece pomagają w dogrzewaniu. Jak jest ciepło, to nie są praktycznie wcale używane. Jak będzie jakaś uszkodzona, to od razu będzie błąd w sterowniku, bo nie będzie poboru prądu przez dany obwód.

Przy odpalaniu kręci trochę dłużej, wcześniej palił od strzału i przy pierwszym uruchomieniu po dłuższym postoju obroty trochę falują przez parę sekund. Dla tego zrobiłem ten pomiar na świecach, zrobiłem też test przelewowy wtrysków i niby ok. Ciśnienie na szynie też idealnie. Coś mi te świece nie dają spokoju że w ogóle nie podgrzewają

Problem zlokalizowany, po resecie wartości wyuczonych zaworu regulacji ciśnienia paliwa wszystko wróciło do normy, auto pali od strzała na zimnym i ciepłym silniku. Pewnie czeka mnie wymiana tego zaworu bo to by było zbyt piękne żeby po takim zabiegu zawór się naprawił