Post
autor: MCGregor76 » 02 paź 2021, 18:25
Niestety dobre silniki grupy VAG skończyły się pod koniec lat 90 Jak weszły 2.0 TDI tak zaczęły się problemy. Ja zawsze miałem jakieś auto z grupy VAG i powiem jedno, że 2.0 TDI jest najgorszym silnikiem chyba w historii, miałem Passata B6 2.0 TDI z 2007 masakra bałem się tym samochodem jechać w urlop na wakacje. W 2015r kupiłem nowego Transportera T6 2.0 w tej chwili ma ponad 160 000 tyś Naprawy pochłonęły już sądzę, że ok 20 000 zł Wcześniej miałem Pasaty z silnikiem 1.9 TDI Transportera 2,4 i 1,9 i tam były robione tylko eksploatacyjne sprawy, sporadycznie jakaś duperela nawaliła. A teraz ? żeby przy przebiegu 160 000 tyś trzeci EGR już zakładać.