Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 52
- Rejestracja: 17 lis 2021, 21:15
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2012
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Alflen
Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Panowie powiedzcie mi czy ja coś robię źle ?
Po wymianie rozrządu i paru innych rzeczach na raz przyszedł czas aby wszystko złożyć do kupy, czyli skrzynia na auto, DPF, wtryski, oleje filtry itp… między innymi tez turbo 🫣
I właśnie turbo przed włożeniem starałem się je zalać olejem, ale jak wiadomo po odwróceniu jej w prawidłową pozycje większość oleju siłą rzeczy wypłynęło do odpływu.
Starałem się je poczyscic jak dokładnie tylko potrafiłem.
Przy pierwszym odpalaniu jak wiadomo silnik trochę kręcił bo wtryski były wyciągnięte, wiec zanim się układ paliwowy odpowietrzył to silnik kręcił około 15/20 sekund. Moim zdaniem wystarczająco długo aby pompa olejowa zbudowała ciśnienie.
Silnik odpalił wzorowo, żadnych niepokojących dźwięków chodził jak pszczółka i nadal chodzi
Pochodził tak z 4/5 minut, posprawdzałem tylko czy nic nie cieknie i wyruszyłem na jazdę próbną.
I tu się zaczęły cyrki, po wyjechaniu z garażu autem zacząłem delikatnie przyspieszać, do moich uszu zaczęły dobiegać dziwne dźwięki
Dźwięki jakby jakby syczenia-szorowania 🫤
I po chwili moim oczom ukazała się piekna ikonka w postaci spirali i oczywiście tryb awaryjny
Pomyślałem sobie ze gdzieś coś przeoczyłem i mam nieszczelność w odlocie.
Wrocilem szybko do garażu, oczywiście nic nie znalazłem ale już zostawiłem to na drugi dzień bo było późno.
Na drugi dzień oczywiście żadnej nieszczelności nie znalazłem a szukałem długo, ostatnią rzeczą jaką pomyślałem żeby sprawdzić to wirnik turbo od strony zimnej.
No i tu dochodzimy do sedna sprawy, wirnik totalnie zmielony, aż się pozaginały łopatki przez tarcie, luz na pół centymetra osiowy jak i wzdłużny
Wcześniej miała delikatny luz fakt, no ale to był pikuś, bo była moc i żadnych niepokojących dźwięków nie było, wszystko było w normie.
Wyciągnąłem już tą turbinkę, rozebrałem ją w drobny mak aby dojść co mogło się stać.
Ciepła strona tak samo zmielona, tez te łopatki aż pozaginane, a do tego jak wyciągnąłem muszle strony cieplej ( sory za nazewnictwo ale nie wiem czy tak to się nazywa ) to wirnik po prostu wypadł, ukręcił się ,
Trzymała go tylko ta muszla.
Oczywiście podłączyłem wcześniej kompa i błąd był już zapisany, coś o niedoładowaniu … mniejsza o to
Teraz główne pytanie
Nie wymagam od nikogo aby wskazał mi palcem co zrobiłem źle bo to jak wróżenie z fusów..
Ale ma ktoś sprawdzony przepis na montaż nowej turbiny w tym lub podobnym silniku
Dopływ oleju sprawdziłem, drożny
Odpływ tez, drożny
Kolejne pytanie które mnie nurtuje, nalalem troszkę oleju w odpływ jak i dopływ oleju do turbo ( chodzi o korpus silnika ), normalne jest to ze tam olej nie stoi ? Wszystko spłynęło do miski, tak myśle ..
Nie powinno być tak ze jak zalałem cały kanał olejem to jak doszło do pompy to powinien olej stać w kanale ?
Pytam o to wszystko bo mam już nowe turbo i nie chce go zepsuć, bo wtedy to już bym chyba wziął siekierę i porąbał całe auto
Po wymianie rozrządu i paru innych rzeczach na raz przyszedł czas aby wszystko złożyć do kupy, czyli skrzynia na auto, DPF, wtryski, oleje filtry itp… między innymi tez turbo 🫣
I właśnie turbo przed włożeniem starałem się je zalać olejem, ale jak wiadomo po odwróceniu jej w prawidłową pozycje większość oleju siłą rzeczy wypłynęło do odpływu.
Starałem się je poczyscic jak dokładnie tylko potrafiłem.
Przy pierwszym odpalaniu jak wiadomo silnik trochę kręcił bo wtryski były wyciągnięte, wiec zanim się układ paliwowy odpowietrzył to silnik kręcił około 15/20 sekund. Moim zdaniem wystarczająco długo aby pompa olejowa zbudowała ciśnienie.
Silnik odpalił wzorowo, żadnych niepokojących dźwięków chodził jak pszczółka i nadal chodzi
Pochodził tak z 4/5 minut, posprawdzałem tylko czy nic nie cieknie i wyruszyłem na jazdę próbną.
I tu się zaczęły cyrki, po wyjechaniu z garażu autem zacząłem delikatnie przyspieszać, do moich uszu zaczęły dobiegać dziwne dźwięki
Dźwięki jakby jakby syczenia-szorowania 🫤
I po chwili moim oczom ukazała się piekna ikonka w postaci spirali i oczywiście tryb awaryjny
Pomyślałem sobie ze gdzieś coś przeoczyłem i mam nieszczelność w odlocie.
Wrocilem szybko do garażu, oczywiście nic nie znalazłem ale już zostawiłem to na drugi dzień bo było późno.
Na drugi dzień oczywiście żadnej nieszczelności nie znalazłem a szukałem długo, ostatnią rzeczą jaką pomyślałem żeby sprawdzić to wirnik turbo od strony zimnej.
No i tu dochodzimy do sedna sprawy, wirnik totalnie zmielony, aż się pozaginały łopatki przez tarcie, luz na pół centymetra osiowy jak i wzdłużny
Wcześniej miała delikatny luz fakt, no ale to był pikuś, bo była moc i żadnych niepokojących dźwięków nie było, wszystko było w normie.
Wyciągnąłem już tą turbinkę, rozebrałem ją w drobny mak aby dojść co mogło się stać.
Ciepła strona tak samo zmielona, tez te łopatki aż pozaginane, a do tego jak wyciągnąłem muszle strony cieplej ( sory za nazewnictwo ale nie wiem czy tak to się nazywa ) to wirnik po prostu wypadł, ukręcił się ,
Trzymała go tylko ta muszla.
Oczywiście podłączyłem wcześniej kompa i błąd był już zapisany, coś o niedoładowaniu … mniejsza o to
Teraz główne pytanie
Nie wymagam od nikogo aby wskazał mi palcem co zrobiłem źle bo to jak wróżenie z fusów..
Ale ma ktoś sprawdzony przepis na montaż nowej turbiny w tym lub podobnym silniku
Dopływ oleju sprawdziłem, drożny
Odpływ tez, drożny
Kolejne pytanie które mnie nurtuje, nalalem troszkę oleju w odpływ jak i dopływ oleju do turbo ( chodzi o korpus silnika ), normalne jest to ze tam olej nie stoi ? Wszystko spłynęło do miski, tak myśle ..
Nie powinno być tak ze jak zalałem cały kanał olejem to jak doszło do pompy to powinien olej stać w kanale ?
Pytam o to wszystko bo mam już nowe turbo i nie chce go zepsuć, bo wtedy to już bym chyba wziął siekierę i porąbał całe auto
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 199
- Rejestracja: 10 lip 2020, 21:45
- Imię: Sławek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: 3M
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
według sztuki montażu zrobiłeś wszystko OK.Ja u siebie wymieniałem turbo i nawet jej nie zalałem nowym olejem.Tyle,że tylko turbo a olej zmieniłem później.Więc ciśnienie miałem od razu.Aczkolwiek ilość oleju ,którą zalewałeś,powinna wystarczyć do uzyskania ciśnienia. A srawdzileś,czy olej do turbiny z silnika w ogóle dotarł? Bo objawy zniszczeń,wskazują,że tam nie było oleju. Kilka turbin już wymieniałem i ta ilość oleju,która jest w turbo po regeneracji spokojnie wystarczy na pierwsze odpalenie,do uzyskania oleju z pompy.Mawet,przy wymianie oleju.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 52
- Rejestracja: 17 lis 2021, 21:15
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2012
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Alflen
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Trochę mnie pocieszyłeś kolego,
ale i tak mi nie daje spać to, że z nowym turbo może stać się to samo 🫤
Mam nadzieje, że nie ale w dalszym ciągu nie wiem co było przyczyną zatarcia się poprzedniej
Czekam na kolejny komplet nowych uszczelek i do tego czasu wysilam swój mózg aby znaleźć przyczynę, jak nie znajdę to nie będę czekał w nieskończoność i kładę na wóz
Mam dwie teorie spiskowe,
1. Jakiś paproch lub paprochy w dolocie (czyściłem wszystko ale kto wie )
2. Jakiś paproch w kanale olejowym, albo w korpusie silnika albo coś wpadło bezpośrednio do turbo.
Nie pracuje w warunkach laboratoryjnych (w brudzie tez nie ) ale liczę się z tym ze mogło coś wpaść
Mylić się jest rzeczą ludzką
Jakby coś to się będę dzielił doświadczeniami,
Gdyby się jednak komuś chciało coś podpowiedzieć, wesprzeć radą abym kolejnego turbo nie ukręcił to nie krępujcie się
ale i tak mi nie daje spać to, że z nowym turbo może stać się to samo 🫤
Mam nadzieje, że nie ale w dalszym ciągu nie wiem co było przyczyną zatarcia się poprzedniej
Czekam na kolejny komplet nowych uszczelek i do tego czasu wysilam swój mózg aby znaleźć przyczynę, jak nie znajdę to nie będę czekał w nieskończoność i kładę na wóz
Mam dwie teorie spiskowe,
1. Jakiś paproch lub paprochy w dolocie (czyściłem wszystko ale kto wie )
2. Jakiś paproch w kanale olejowym, albo w korpusie silnika albo coś wpadło bezpośrednio do turbo.
Nie pracuje w warunkach laboratoryjnych (w brudzie tez nie ) ale liczę się z tym ze mogło coś wpaść
Mylić się jest rzeczą ludzką
Jakby coś to się będę dzielił doświadczeniami,
Gdyby się jednak komuś chciało coś podpowiedzieć, wesprzeć radą abym kolejnego turbo nie ukręcił to nie krępujcie się
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 259
- Rejestracja: 20 kwie 2019, 18:56
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2013
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Podłącz manometr i zmierz jakie masz ciśnienie oleju. Żeby mieć pewność czy turbina ma smarowanie ja w trakcie pracy silnika delikatnie poluzowałem rurę doprowadzającą olej na dosłownie 2 sek. i patrzyłem czy wypłynie olej. Nie robiłem tego co prawda w Audi tylko w Nissanie.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 199
- Rejestracja: 10 lip 2020, 21:45
- Imię: Sławek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: 3M
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Miałem to samo dopisać,aby po montażu zostawić niedokręconą śrubę od dopływu oleju. i sprawdzić w ten sposób ,czy jest ciśnienie na turbo. Też widziałem kiedyś,jak ktoś,kto nie ma zewnętrznego miernika ciśnienia,przywiązał prezerwatywę a drugi odpalił na moment silnik i tak sobie sprawdził,czy poszło olejem . Ot taka ciekawostka.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 52
- Rejestracja: 17 lis 2021, 21:15
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2012
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Alflen
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Panowie, ale problem jest tego typu ze tu niema rurek doprowadzających olej, ze spływem jest ten sam problem.
Kanał zasilający sprężarkę w olej jest w obudowie rozrzadu, do tego jest przykręcana podstawa turbosprężarki a na nią już bezpośrednio kładzie się turbo.
Spływ oleju jest bezpośrednio nad środkowym kołem zębatym rozrządu i to na niego jest skierowany spływ oleju z turbo.
Ale ten sposób z prezerwatywą ciekawy
Jak dla mnie to nie ważne jak, ważne żeby działało
Jeszcze tak z innej beczki, sądząc po moim eksperymencie z wlewaniem oleju do kanału zasilającego turbinę dochodzę do wniosku ze za każdym razem gdy silnik jest odpalany turbo chodzi pare sekund bez oleju
No bo jeżeli olej z kanału spływa do miski za każdym razem po zgaszeniu silnika to jaki jest sens w moim przypadku odpinać jakieś kostki aby pokręcić silnikiem w celu zbudowania ciśnienia oleju przy wymianie turbo ?
Nie widzę w tym sensu.
Daje mi to bardziej do myślenia ze to co się stało było przez jakieś syfy w dolocie a nie przez to ze turbo zapracowało na sucho.
Bo auto odpaliło idealnie bez żadnych dźwięków.
Dopiero na jeździe próbnej gdy turbina zaczęła się rozkręcać na wyższe obroty zaciągnęła syfu zmieliło łopatki, zaczęła dostawać wibracji bo straciła wyważenie i szlak ją trafił
Nie wiem ja sobie to tak tłumacze… Może się mylę ale dla mnie to najlogiczniejsze wytłumaczenie.
Wątpię żeby silnik stracił ciśnienie oleju po wymianie rozrzadu
Tym bardziej ze jest od tego czujnik ciśnienia oleju w silniku
Kanał zasilający sprężarkę w olej jest w obudowie rozrzadu, do tego jest przykręcana podstawa turbosprężarki a na nią już bezpośrednio kładzie się turbo.
Spływ oleju jest bezpośrednio nad środkowym kołem zębatym rozrządu i to na niego jest skierowany spływ oleju z turbo.
Ale ten sposób z prezerwatywą ciekawy
Jak dla mnie to nie ważne jak, ważne żeby działało
Jeszcze tak z innej beczki, sądząc po moim eksperymencie z wlewaniem oleju do kanału zasilającego turbinę dochodzę do wniosku ze za każdym razem gdy silnik jest odpalany turbo chodzi pare sekund bez oleju
No bo jeżeli olej z kanału spływa do miski za każdym razem po zgaszeniu silnika to jaki jest sens w moim przypadku odpinać jakieś kostki aby pokręcić silnikiem w celu zbudowania ciśnienia oleju przy wymianie turbo ?
Nie widzę w tym sensu.
Daje mi to bardziej do myślenia ze to co się stało było przez jakieś syfy w dolocie a nie przez to ze turbo zapracowało na sucho.
Bo auto odpaliło idealnie bez żadnych dźwięków.
Dopiero na jeździe próbnej gdy turbina zaczęła się rozkręcać na wyższe obroty zaciągnęła syfu zmieliło łopatki, zaczęła dostawać wibracji bo straciła wyważenie i szlak ją trafił
Nie wiem ja sobie to tak tłumacze… Może się mylę ale dla mnie to najlogiczniejsze wytłumaczenie.
Wątpię żeby silnik stracił ciśnienie oleju po wymianie rozrzadu
Tym bardziej ze jest od tego czujnik ciśnienia oleju w silniku
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 259
- Rejestracja: 20 kwie 2019, 18:56
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2013
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
To wstrzyknij olej do otworu zasilającego i zobacz czy popłynie dalej musisz sprawdzić czy jest drożny no i pomiar ciśnienia oleju. Obstawiam, że jest problem ze smarowaniem i jak zamontujesz nową turbałkę to ją posadzisz szukaj przyczyny.
Dodano po 31 minutach 3 sekundach:
Może trochę drastyczne ale przed montażem nowej turbiny spraw żeby silnik nie odpalił i pokręć trochę rozrusznikiem, zobacz czy olej będzie się wydostawał na smarowanie turbiny.
Dodano po 31 minutach 3 sekundach:
Może trochę drastyczne ale przed montażem nowej turbiny spraw żeby silnik nie odpalił i pokręć trochę rozrusznikiem, zobacz czy olej będzie się wydostawał na smarowanie turbiny.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 52
- Rejestracja: 17 lis 2021, 21:15
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2012
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Alflen
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
No właśnie to zrobiłemMCGregor76 pisze: ↑24 lip 2022, 23:27To wstrzyknij olej do otworu zasilającego i zobacz czy popłynie dalej musisz sprawdzić czy jest drożny
I stąd moje zażenowanie, bo wlałem tam ponad setkę oleju i ani śladu po nim
Nie powinno być tak ze jak doszedł do pompy oleju to powinien stanąć ?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 259
- Rejestracja: 20 kwie 2019, 18:56
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2013
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
To normalne bo olej nie leci bezpośrednio do pompy oleju tylko do magistrali olejowej.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 199
- Rejestracja: 10 lip 2020, 21:45
- Imię: Sławek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: 3M
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Normalnym jest,że ta sama ilość oleju która wpłynie,to z niego spłynie,bo spływ działa na zasadzie grawitacji.Więc ktoś obliczył,że ta ilość co zostanie "przyklejona" do łożysk,muszli ,rdzenia powinna w zupełności wystarczyć do rozruchu i ponownego otrzymania oleju.Przecież w mrozach siegających 30 i więcej stopi,zanim pompa wtłoczy ciśnienie,to turbina pracuje.Nie słyszałem żeby Garett czy inni mieli inne na inne warunki pogodowe turbiny.
Więc coś przytkało Ci dopływ oleju,lub go tam w ogóle nie było.W starszych 3.0 były rurki i tyle. Nawet,gdyby przyjąć tezę,ze olej płynął ale odpływ był zatkany,to co najwyżej rdzeniem pluł by olejem i tyle.Bo ciśnienie rozpychałoby uszczelnienia .Bez wpływu na zatarcie.
To są moje teorie i mogę się mylić.Jednak praktyka mówi,że mogę mieć rację.
Dodano po 1 minucie 56 sekundach:
Więc coś przytkało Ci dopływ oleju,lub go tam w ogóle nie było.W starszych 3.0 były rurki i tyle. Nawet,gdyby przyjąć tezę,ze olej płynął ale odpływ był zatkany,to co najwyżej rdzeniem pluł by olejem i tyle.Bo ciśnienie rozpychałoby uszczelnienia .Bez wpływu na zatarcie.
To są moje teorie i mogę się mylić.Jednak praktyka mówi,że mogę mieć rację.
Dodano po 1 minucie 56 sekundach:
Niekoniecznie.Może też być połączony z miską olejową.MCGregor76 pisze: ↑25 lip 2022, 16:36To normalne bo olej nie leci bezpośrednio do pompy oleju tylko do magistrali olejowej.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 52
- Rejestracja: 17 lis 2021, 21:15
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2012
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Alflen
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Powiem tak, po całym incydencie nie było śladów oleju zarówno po cieplej stronie jak i zimnej, wiec jeżeliby się tego trzymać i założyć teorie, ze olej dotarł normalnie z pompy do turbo i nie był zatkany odpływ nawet, pozostaje tylko zatarcie turbo w skutek ciał obcych
Dlaczego tak zakładam ? A dlatego ze byłem przed chwilą jeszcze na sekundę w garażu obadać pare rzeczy bo i tak czekam jeszcze na zestaw uszczelek.
I odkryłem coś ciekawego, a mianowicie wirnik ma dziwne rysy na łopatkach, ale tylko na dwóch
Najlepiej sami zobaczcie
Wirnik jest poszarpany bo mi spadł i się po uszkadzał..
Aż tak strasznie to nie wyglądało jak było na aucie.
A do tego ( i tu już jestem prawie pewien mojej teorii )
Zapomniałem wyczyścić jednej z rurek, tej która idzie z pokrywy zaworów wprost przed wirnik turbiny 🫤
Totalnie o niej zapomniałem wszystkie elementy które byly demontowane ( oprócz tej zarąbanej rurki ) byly starannie i kulturalnie myte myjka cisnieniowa i chemią.
Nie wiem … gdzieś mi się zawieruszyła i tak położyłem na wóz
To co znalazłem w tej rurce mnie przeraziło, z resztą co się będę wstydził Patrzcie sami
Jakiś taki suchy nagar się z tego zrobił Granulki jakieś Masakra.
Podejrzewam ze to zabiło i tak już leciwe turbo
Dlaczego tak zakładam ? A dlatego ze byłem przed chwilą jeszcze na sekundę w garażu obadać pare rzeczy bo i tak czekam jeszcze na zestaw uszczelek.
I odkryłem coś ciekawego, a mianowicie wirnik ma dziwne rysy na łopatkach, ale tylko na dwóch
Najlepiej sami zobaczcie
Wirnik jest poszarpany bo mi spadł i się po uszkadzał..
Aż tak strasznie to nie wyglądało jak było na aucie.
A do tego ( i tu już jestem prawie pewien mojej teorii )
Zapomniałem wyczyścić jednej z rurek, tej która idzie z pokrywy zaworów wprost przed wirnik turbiny 🫤
Totalnie o niej zapomniałem wszystkie elementy które byly demontowane ( oprócz tej zarąbanej rurki ) byly starannie i kulturalnie myte myjka cisnieniowa i chemią.
Nie wiem … gdzieś mi się zawieruszyła i tak położyłem na wóz
To co znalazłem w tej rurce mnie przeraziło, z resztą co się będę wstydził Patrzcie sami
Jakiś taki suchy nagar się z tego zrobił Granulki jakieś Masakra.
Podejrzewam ze to zabiło i tak już leciwe turbo
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 259
- Rejestracja: 20 kwie 2019, 18:56
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2013
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
No układa się to w jakąś logikę zwłaszcza, że w pierwszym poście pisałeś jak to czyściłeś turbinę. Moim zdaniem nie powinno się czyścić łopatek bez ponownego wyważania. Straciła wyważenie do tego dostała tego syfu z tej rurki i była pewnie już w kiepskiej kondycji.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 52
- Rejestracja: 17 lis 2021, 21:15
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2012
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Alflen
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Ja się domyśliłem żeby łopatek nie czyścić
Właśnie z tego względu żeby niczego nie uszkodzić.. Lub żeby nie straciła wyważenia
Bardziej czyściłem muszle i cała resztę, łopatki tylko dotknąłem patyczkami z waty nasączonymi zmywaczem do hamulców, tym raczej jej nie zaszkodziłem
Jeżeli jutro mi paczka z uszczelkami przyjdzie to złożę wszystko do kupy i się pochwale co z tego wyszło 🫣
Właśnie z tego względu żeby niczego nie uszkodzić.. Lub żeby nie straciła wyważenia
Bardziej czyściłem muszle i cała resztę, łopatki tylko dotknąłem patyczkami z waty nasączonymi zmywaczem do hamulców, tym raczej jej nie zaszkodziłem
Jeżeli jutro mi paczka z uszczelkami przyjdzie to złożę wszystko do kupy i się pochwale co z tego wyszło 🫣
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 199
- Rejestracja: 10 lip 2020, 21:45
- Imię: Sławek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI 233KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: 3M
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Pomijając fakt,że dzisiaj robią z gównolitu a nie metali,to turbina powinna wytrzymać przebiegi rządu 0,5mln.km.Przynajmniej tak sa konstruowane.Nie wiem, z jakim przebiegiem jest to auto ,to i tak dziwie to trochę wygląda.To co wysypałes z tej rurki,nie powinno mieć tak drastycznego znaczenia dla turba.nie w tak krótkim czasie od założenia.No chyba,że faktycznie nie dostała oleju i splot przypadków ją wykończył.A ciśnienie masz,bo inaczej silnik by padł bez ciśnienia po paru km.
Czekamy na info,czy wszszystko poskaładałeś i jest git.
To całe eco szaleństwo zabija każdą dziedzinę. jeszcze trochę to do aut będą silniki 0,5 l z kosiarek a i tak ecoterroryści powiedzą ,że za dużo . Czujniki,sensory,zawory dpfy srefy i inne wynalazki już zabiły w Europie motoryzację.Jprd gdzie my zmierzamy...
Czekamy na info,czy wszszystko poskaładałeś i jest git.
To całe eco szaleństwo zabija każdą dziedzinę. jeszcze trochę to do aut będą silniki 0,5 l z kosiarek a i tak ecoterroryści powiedzą ,że za dużo . Czujniki,sensory,zawory dpfy srefy i inne wynalazki już zabiły w Europie motoryzację.Jprd gdzie my zmierzamy...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 259
- Rejestracja: 20 kwie 2019, 18:56
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2013
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 CDUD 245KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Prawidłowa wymiana Turbo 3.0TDI CDUC
Ta rurka z pokrywy zaworów o której pisałeś wyżej to jest odma a co za tym idzie jest z pewnością w niej gumowa membrana sprawdź czy się nie posypała.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga