Czy mimo tras autostradowych takie krótkie odcinki i tak będą szkodliwe dla "silnika" ( DPF itd.)?
Czy może jeśli auto co jakiś czas ma możliwość wypalenia DPF na trasie to nie ma czym się przejmować?
Oczywiście zależy mi na długim użytkowaniu auta bez problemów ale także by nie traktować go jako auta "do patrzenia" lub jedynie na autostrady
