Wczoraj wracając z imprezy po przejechaniu 1-1,5km silnik wskoczył mi w tryb awaryjny.
Na FISie pojawiała się pomarańczowa ikona świecy żarowej.
Obroty spadły i mocno się zamulił silnik, nie dawał się wkręcić na wyższe obroty.
Przejechałem w takim trybie max 5km, zatrzymałem auto w bezpiecznym miejscu, zgasiłem, odczekałem chwilkę, a następnie odpaliłem i ruszyłem dalej.
Auto już się zachowywało normalnie.
50km wcześniej zatankowałem na innej stacji paliw (Orlen), niż zazwyczaj ponad 60l paliwa- sądziłem, że może słabej jakości ON.
Po podłączeniu VCDS mam taki błąd:
Adres 01: Silnik (J623-CGLC) Plik etykiet: 03L-906-018-CGL.clb
Oznaczenie elementu SW: 03L 906 018 LB HW: 03L 906 018 JL
Komponent: R4 2.0l TDI H24 9978
Weryfikacja: 45H24---
Kodowanie: 12034012232401080000
Kod serwisu: WSC 64677 001 1048576
Zbiór danych ASAM: EV_ECM20TDI01103L906018LB 003012
ROD: EV_ECM20TDI01103L906018LB.rod
VCID: 75E0D948D4C137E9CA-8020
Znaleziono 1 błąd:
5172 - Regulacja ciśnienia doładowania
P0234 00 [096] - przekroczona górna granica regulacji
Sporadyczny - Niepotwierdzony - Testowany od skasowania kodów błędów
Ramka zamrożona:
Stan błędu: 00000001
Priorytet błędu: 2
Częstość błędu: 1
Przebieg: 358816 km
Data: 2018.08.18
Czas: 01:01:46
Prędkość obrotowa silnika: 2637.00 /min
Unormowana wartość obciążenia: 95.7 %
Prędkość pojazdu: 96 km/h
Temperatura płynu chłodzącego: 58 °C
Temperatura powietrza zasysanego: 39 °C
Ciśnienie atmosferyczne: 990 mbar
Napięcie zacisku 30: 13.540 V
Licznik cykli wyuczania po OBD: 40
Ciśnienie doładowania: wartość wymagana: 2550 hPa
Ciśnienie doładowania: wartość rzeczywista: 3000 hPa
Masa powietrza: wartość rzeczywista (mg/suw): 1473.1 mg/stroke
Zawór recyrkulacji spalin (EGR): wartość rzeczywista: 99.48 %
Nastawnik przepustnicy: wartość rzeczywista: 99.95 %
Nastawnik ciśnienia doładowania: informacja zwrotna: 59.64 %
Średnia dawka wtrysku: 68.03 mg/stroke
Kody gotowości: 0 0 0 0 0
Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi- zdarzyło mi się to pierwszy raz. Nie wiem czy mam powody do zmartwień, czy to po prostu wdarł się jakiś błąd, a może zapowiedź czegoś gorszego :shock: