Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Cześć, mam pytanie do posiadaczy Audi A6 C7 3.0 przed liftem, którzy używają auta robiąc większe ilości km.

Posiadam takie auto z 2013 roku, obecnie ma przebieg około 210 tys. km. Zostało kupione przy przebiegu 149 tys. km 2 lata temu od osoby, która sprowadziła je uszkodzone z Niemiec, używała je jakieś 4 czy 5 lat. Przebieg w komputerze, skrzyni, porównany z serwisem itd. i wydaje się być oryginalny.

Autem przez 2 lata zrobiłem około 60 tys. km. To co zdążyłem zauważyć, auto jest bardzo awaryjne. Co miesiąc mam z nim jakieś historie. W piątek robiąc trasę 1 150 km, 150 km przed domem padł alternator, auto na lawetę, po tej sytuacji zacząłem się zastanawiać nad sensem trzymania dalej tego auta, wylądowało na lawecie 2 razy w ciągu pół roku.

Gdyby to była jednorazowa sytuacja, zrozumiałbym, jednak z rzeczy, które do tej pory musiałem zrobić w aucie poza standardowymi typu wymiana olejów i filtrów:
- po zakupie wymiana kamery przedniej, auto ma kamery 360, przednia kamera była cała wypiaskowana,
- po zakupie wymiana germanu kamery konktowizyjnej, była cała wypiaskowana, nic nie było widać
- po zakupie wymiana siłownika klapki paliwa, nie otwierała się,
- po zakupie wyprostowałem 3 felgi 19 cali, mechanik powiedział, że są bardzo szerokie i mogą się giąć,
- w zeszłym roku po zimie w aucie zaczął opadać tył, zostały wymienione 2 miechy od pneumatyki,
- mechanik przekręcił śrubę od spustu oleju, do wymiany była cała miska,
- przy około 194 tys. km przestało działać zamykanie drzwi lewych przednich centralnym zamkiem,
- w tym roku przy przebiegu 196 tys. km auto stanęło podczas jazdy, w pompie były opiłki, skończyło się na wymianie pompy paliwa w baku, wysokiego ciśnienia z przodu, wszystkich wtrysków, czujników, zaworu oraz czyszczeniu całego układu, koszt ogromny, auto tankowane było tylko na renomowanych stacjach, filtr paliwa wymieniony nie całe 40 tys. km wcześniej,
- przy okazji wymiany pompy została wymieniona również uszczelka chłodniczki oleju, bardzo delikatnie przepuszczała i mieszał się płyn chłodniczy z olejem, zbiornik wyrównawczy zabarwiony na brązowo,
- z nie wiadomych przyczyn przy przebiegu 197 tys. km lampa przednia Full LED zaczęła parować, okazało się, że pęknięta jest tylna zaślepka, nie wiem czy stało się to podczas naprawy czy samoistnie, jednak stało się,
- przy przebiegu 201 tys. km zaczęły się jakieś dziwne stuki i problemy z trakcją, zostały wymienione tuleje na wahaczach prowadzących, część problemów minęła jednak stuki pozostały, przypuszczeniem były przeguby wewnętrzne na półosiach jednak ostatecznie auto ma luzy na mocowaniach półosi, mechanik na ten moment jeszcze tym się nie zajął, ponieważ auto stoi u innego na naprawie alternatora,
- przy przebiegu 201 tys. km był wymieniany odbojnik amortyzatora prawy tył, rozerwał się,
- przy przebiegu 204 tys. km auto zaczęło sypać błędami na zegarach, okazał się uszkodzony czujnik wysokości zawieszenia przy kole prawy przód,
- po wymianie tuleji prowadzących miałem jakieś dziwne stuki przy kręceniu kołami, okazało się, że padł sworzeń na wahaczu nośnym, zostały wymienione oba wahacze.
- poci się górna miska olejowa, na razie jest to nieznaczne, jednak nie wiadomo kiedy przerodzi się w wyciek,
- dodatkowo coś dzieje się niepokojącego z 2 cylindrem, od jakiegoś czasu auto po odpaleniu gdy jest powyżej 18 stopni potrafi przez chwilę około 30 sekund telepać, sprawdzałem to OBD Eleven i korekcje wtedy dochodzą do około 4 na tym cylindrze. Zostały zamienione wtryskiwacze miejscami, jednak to w niczym nie pomogło.

W związku z tym jakie mam obecnie problemy:
- auto na naprawie alternatora,
- telepanie po odpaleniu czasem powyżej 18 stopni na dworzu,
- luzy na mocowaniu półosi skrzyni biegów,
- kamera noktowizyjna ma od zakupu błąd ogrzewania, po rozerbraniu okazało się, że jest mocno zaśniedziała w środku, została wyczyszczona, ogrzewania nie da się naprawić, aby wszystko było poprawnie powinna zostać wymieniona, jednak ja tego za bardzo nie używam,
- za 3 tys. km powinienem wymienić olej w skrzyni biegów,
- mechanik powiedział, że powoli zbliża się czas wymiany tarcz hamulcowych z przodu oraz z tyłu, mają coraz większy rant,
- coś ostatnio zaczęło piszczeć przy nierównościach, w prawym tylnym kole, nie było to jeszcze sprawdzane, przy corocznym przeglądzie prosiłem o sprawdzenie na stacji również gum w tylnym zawieszeniu, dostałem informacje, że są ok,
- jakiś miesiac temu po odpaleniu rano gdy jeszcze było ciemno zauważyłem, że przez chwilę jedna z diód lekko mrugała, później tej sytuacji już nie było, możliwe, że niedługo zaczenie coś się dziać z lampą,
- auto po odpaleniu potrafi wydać dziwny dźwięk przez około 2 sekundy, nie jest to zawsze, jednak zdarza się, przy wymianie pompy paliwa wysokiego ciśnienia był sprawdzany łańcuch i nie ma luzu, dostałem informacje, że nie ma co się tym przejmować, że te silniki 3.0 przez napinacz hydrauliczny tak mają i dopóki nie słychać nic w trakcie jazdy, łańcuch nie ma luzów to jest ok.
- podczas jazdy na wprost po autostradzie i delikatnym ruszaniu kierownicą słyszę stukanie, jakby kierownica obijała się o coś, na ten moment były sprawdzane tylko drążki i są ok, wydaje mi się, że to bardziej coś przy kierownicy i przełącznikach,
- jakiś czas temu zauważyłem, że kierownica przestała chodzić płynnie, chodzi bardzo łatwo i delikatnie, ale skokowo, nie wiem czym jest to spowodowane, próbowałem coś wyczytać w internecie i jedyne co znalazłem to informacja, że nie które auta miały problem z oprogramowaniem, po aktualizacji problem znika, nie robiłem tego jeszcze,
- OBD Eleven pokazuje błąd anteny, jednak na ten moment wszystko działa poprawnie,
- ostatnio miałem również jakieś błędy dotyczące komunikacji z szyną CAN, światłowodem itd. nie było to na ten moment sprawdzane.

Jak wygląda u was sytuacja z awaryjnością waszych aut? O auto bardzo dbam, jednak nie odwdzięcza się one bezawaryjnością, po naprawie jednej rzeczy zaczynają się problemy z innymi. Zastanawiam się czy na pewno jest to odpowiednie dla mojej jazdy. Robię dziennie około 100 km, w miesiącu około 3 tys. km, przebieg bardzo szybko przyrasta i niestety boję się, że te auto nie koniecznie się do tego nadaje. Auto ma co chwilę jakieś problemy, ostatnio nie ma miesiąca żebym nie musiał czegoś w nim robić.

Jednocześnie jeździłem już bardzo wieloma autami i komfort jazdy tym autem jest dla mnie nie porównywalnie lepszy do wielu innych marek.

Nie wiem czy wniosę wiele do tematu bo jeżdżę 2.0 CGLC 177 i skrzynia NEJ (manual).
Przez 3 lata użytkowania usterki eksploatacyjne tylko się przytrafiły:
- zużyte tarcze hamulcowe i wymiana klocków
- luzy na tulejach dolnych wahaczy (tylne tuleje)
- harczący napinacz paska PK

Zdaje sobie sprawę, że silnik posiada wadę tj spadek ciśnienia oleju po długiej jeździe i zapalenie kontrolki ciśnienia oleju. Nie przytrafiło mi się to ale w razie czego VAG Bauer dostanie zlecenie na usunięcie tego.

Ja natomiast bardzo jestem zadowolony z tej kombinacji silnik-skrzynia. Praktycznie bezawaryjny a luźną kasę można na mody przeznaczyć: HUD, pakiet zderzakow i progów S-line, Homelink, itd.

Dzięki za odpowiedź. Na tą chwilę mam wrażenie, że moje auto dotykają wszystkie możliwe bolączki. W moim aucie nie mam za dużego pola do popisu jeżeli chodzi o mody, brakuje mi tylko side assist, headup, domykanie drzwi, tv i elektryczna kolumna, poza tym ktoś zadbał bardzo o wyposażenie tego auta, łącznie ze sportowymi rzadko spotykanymi fotelami, webasto, dębowymi dekorami, kamerą night vision, ogrzewaną kierownicą itd. wszystkie elementy typu elektryczna klapa, homelink, fotochromatyczne lusterka, oświetlenie ambiente, hak, aktywny tempomat z line assist, asystent parkowania itd. są już w tym aucie, to tylko sprawia, że zastanawiam się czy warto dalej to auto naprawiać.

Z rzeczy które wymieniłeś to side assist i hud to fajna sprawa mam i używam.
Elektryczna kolumne doposażyłem sam: 400 kolumna, 150 wiązka z allegro, 70 obudowa. Fajne - polecam.