Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Cześć,
Zwracam się z prośbą o pomoc.. Od jakiegoś czasu lekko mi lało z prawej pokrywy zaworów, więc rozebrałem co trzeba i wymieniłem uszczelkę..
Obecnie mam problem, bo po wymianie dochodzi "syk, świst" spod maski. Okazuje się, że ten dźwięk całkowicie ustaje po odkręceniu korka wlewu oleju, bądź ściągnięcia węża z pokrywy zaworów...
Rozumiem, że to objaw zatkanej odmy? Czy zaworu odmy określanego też jako separator oleju, który u mnie w tym motorze występuje i znajduje się zaraz przy filtrze oleju.. Z tego co wiem jest tam membrana, która może się uszkodzić z biegiem czasu.
Oczywiście samochodem przestałem się poruszać.
Prosiłbym też ewentualnie o instrukcję wymiany odmy w 2.4BDW
Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc.

Mocno zasysa korek na odpalonym silniku? Po zdjęciu korka silnik pracuje równo, czy nim rzuca?

Dlugi11 pisze: ↑

19 cze 2023, 16:05

Mocno zasysa korek na odpalonym silniku? Po zdjęciu korka silnik pracuje równo, czy nim rzuca?

Właśnie nie zasysa tylko delikatnie wypycha. Wymieniłem ten zawór odpowietrzający odmę (ten Grzybek) ale efekt ten sam. Stało się to bezpośrednio po wymianie prawej pokrywy zaworów. Możliwe, że jakoś uszczelka nie siadła? Czy uszczelniłem górę i teraz jest problem gdzie indziej? Dodatkowo oprócz syczenia widać dym lecący gdzieś w pobliżu tej pokrywy. Jeżeli odkręcę korek od wlewu oleju, czyli większą nieszczelność to dźwięk syczenia zanika

Trzeba zrobić próbę szczelności dolotu i pokryw zaworów. W obu przypadkach najlepiej jest to zrobić za pomocą dymu - pokrywy np odpinając węże odmy, podpinając jakiś wężyk i szczelnie zaklejając. Wpuszczasz dym i szukasz czy gdzieś wylatuje. To samo przewód do odmy. Inna opcja to psikanie plakiem i patrzenie na zmiany krótkotrwałych korekt dawki paliwa. Jak znajdziesz miejsce, gdzie jest nieszczelność i na nie popsikasz, to korekty wylecą w kosmos na minus

Dlugi11 pisze: ↑

20 cze 2023, 19:04

Trzeba zrobić próbę szczelności dolotu i pokryw zaworów. W obu przypadkach najlepiej jest to zrobić za pomocą dymu - pokrywy np odpinając węże odmy, podpinając jakiś wężyk i szczelnie zaklejając. Wpuszczasz dym i szukasz czy gdzieś wylatuje. To samo przewód do odmy. Inna opcja to psikanie plakiem i patrzenie na zmiany krótkotrwałych korekt dawki paliwa. Jak znajdziesz miejsce, gdzie jest nieszczelność i na nie popsikasz, to korekty wylecą w kosmos na minus

Próbę zrobię swoją drogą ale okazało się, że nie wskoczyła jedna śruba z podkładką nad uszczelkę i stąd te gwizdy. Gwizdy ustały, lecz wciąż czuć olej na zewnątrz (być może na kolektorze jest i się wypali) ale sprawdziłem i na cewce jest olej. On samoistnie spłynie w dół po wymianie tej uszczelki? Czy jeżeli tam jest to oznacza to, że ta na kratownicy już nie trzyma? Słyszałem, ze da się zmienić też tą uszczelkę bez blokowania wałków.

Napsikaj brake cleanera, wydmuchaj i patrz co się będzie działo. Słyszałem takie teorie, że można bez blokowania wałków, ale osobiście bym tak nie zrobił.