[A6 C6] 'Ssanie' szybko się wyłącza...
[A6 C6] 'Ssanie' szybko się wyłącza...
Koledzy
Opiszę swoje spostrzeżenia. Na zimnym silniku (po całej nocy) włączam go rano... silnik zaczyna pracować na wyższych obrotach (na bogatej mieszance zapewne) pracuje idealnie równo przez ok 3 sek. i potem zaczynaja obroty spadać a silnik zaczyna drgać... tak przez ok. kilka następnych sekund i potem spadają obroty do normalnych wartości i silni chodzi równiuteńko i spokojnie...
Wykluczał bym rozrząd, błędów brak... a poza tym, gdyby to był rozrząd to powinien rzęzić na samym początku lub nierówno pracować, gdy nie ma ciśnienia oleju na napinaczach a tu na początku samym jest równo i spokojnie (tyle, że na ssaniu)... Przebieg niecałe 80kkm... Silnik po wymianie cewek (akcja), świec, oleju, płukance silnika i układu paliwowego, filtra paliwa, powietrza, oleju... objawy nie ustały...
Czy jest jakiś 'moduł' sterujący tym ssaniem? Może coś nie tak ze składem mieszanki maliwowej? Jakieś pomysły?
Opiszę swoje spostrzeżenia. Na zimnym silniku (po całej nocy) włączam go rano... silnik zaczyna pracować na wyższych obrotach (na bogatej mieszance zapewne) pracuje idealnie równo przez ok 3 sek. i potem zaczynaja obroty spadać a silnik zaczyna drgać... tak przez ok. kilka następnych sekund i potem spadają obroty do normalnych wartości i silni chodzi równiuteńko i spokojnie...
Wykluczał bym rozrząd, błędów brak... a poza tym, gdyby to był rozrząd to powinien rzęzić na samym początku lub nierówno pracować, gdy nie ma ciśnienia oleju na napinaczach a tu na początku samym jest równo i spokojnie (tyle, że na ssaniu)... Przebieg niecałe 80kkm... Silnik po wymianie cewek (akcja), świec, oleju, płukance silnika i układu paliwowego, filtra paliwa, powietrza, oleju... objawy nie ustały...
Czy jest jakiś 'moduł' sterujący tym ssaniem? Może coś nie tak ze składem mieszanki maliwowej? Jakieś pomysły?
Dzięki Tomas, zobaczymy jeszcze co inni podpowiedzą i jak coś to się będzie trzeba na diagnostykę porządną wybrać... z tym, że to trwa tak krótko, że może być ciężko wyłapać o co chodzi... o zostawieniu auta na noc/cały dzień nie wspomnę... Jeśli nie jest to szkodliwe dla silnika to pal licho... gorzej, jeśli jest
Tak czy inaczej nie jest to 'elektryczny' błąd bo by komputer pokazał... bardziej coś mechanicznego...
Tak czy inaczej nie jest to 'elektryczny' błąd bo by komputer pokazał... bardziej coś mechanicznego...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 527
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 06:17
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
powiem ci kolego 0x4B25A, że mam chyba podobnie:
po odpaleniu zimnego silnika delikatnie nim telepie ale jak zejdzie poniżej 1000 obrotów to już jest ładnie
wczoraj, z ciekawości, podłączyłem swoją zabaweczkę do auta (viakena) i powodem, że nim tak troszkę rzuca mogą być nierówne obroty - po odpaleniu skakały szybko między 1300-1250
spróbuj też rano wyłączyć od razy klimę i sprawdzić czy masz podobnie - klima często lubi płatać różne figle
po odpaleniu zimnego silnika delikatnie nim telepie ale jak zejdzie poniżej 1000 obrotów to już jest ładnie
wczoraj, z ciekawości, podłączyłem swoją zabaweczkę do auta (viakena) i powodem, że nim tak troszkę rzuca mogą być nierówne obroty - po odpaleniu skakały szybko między 1300-1250
spróbuj też rano wyłączyć od razy klimę i sprawdzić czy masz podobnie - klima często lubi płatać różne figle
coolmen77, wiesz bez klimy, może jest delikatnie mniej, ale prawie niezauważalnie... Pytanie teraz jest co może być przyczyną... wspomniany rozrząd można raczej napewno wykluczyć... Może to co Tomas, powiedział... wiemy może jakie są koszta takiej przepływki (+/-)?
Pytanie się nasuwa skąd się biorą te nierówne obroty... co steruje ssaniem... może z mieszanką paliwową lub powietrzem jest coś nie tak? Kolektor ssący? Jakiś silniczek w nim?
coolmen77, ja nie mam VAGa a zostawiać auto na całą noc/dzień w warsztacie niebardzo mam czas. Co pokazuje Twoja zabawka? Może trzeba przez ten krótki moment zobaczyć na wtryski i spróbować zdiagnozować te klapki kolektora... powinna być jakaś procedura poruszania nimi... Bo widać, że problem nie jest elektryczny, bo błędów brak... Myślę, że od tego warto zacząć... tylko, czy zdąży się to zrobić zanim przestanie drżeć...
Pytanie się nasuwa skąd się biorą te nierówne obroty... co steruje ssaniem... może z mieszanką paliwową lub powietrzem jest coś nie tak? Kolektor ssący? Jakiś silniczek w nim?
coolmen77, ja nie mam VAGa a zostawiać auto na całą noc/dzień w warsztacie niebardzo mam czas. Co pokazuje Twoja zabawka? Może trzeba przez ten krótki moment zobaczyć na wtryski i spróbować zdiagnozować te klapki kolektora... powinna być jakaś procedura poruszania nimi... Bo widać, że problem nie jest elektryczny, bo błędów brak... Myślę, że od tego warto zacząć... tylko, czy zdąży się to zrobić zanim przestanie drżeć...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 527
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 06:17
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
nie po 3 sekundach, choć nie mierzyłem czasu było to około 1 minuty
zdążyłem zauważyć, że obroty zaczęły spadać jak temp płynu w silniku osiągnęła 35 *C
nie wiem czy to jest regułą bo nie sprawdzałem tego późnej
ale myślę, że 0x4B25A jest troszkę przewrażliwiony na punkcie silnika i tych ostatnio częstych tematów na temat rozrządu w naszych silnikach
zdążyłem zauważyć, że obroty zaczęły spadać jak temp płynu w silniku osiągnęła 35 *C
nie wiem czy to jest regułą bo nie sprawdzałem tego późnej
ale myślę, że 0x4B25A jest troszkę przewrażliwiony na punkcie silnika i tych ostatnio częstych tematów na temat rozrządu w naszych silnikach
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 527
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 06:17
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
nie wiem czy zdążyłeś przeczytać cały wątek ale piszemy tu o zachowaniu sijlnika tuz po odpaleniu kiedy jest zimny
Między innymi z tego względu że "ssanie" to nie tylko zwiększenie obrotów silnika, ale także wzbogacenie mieszanki ponad stechiometryczną dla prawidłowej pracy silnika do czasu osiągnięcia temperatury pozwalającej na prawidłowe odparowanie i zapłon paliwa. Reasumując - zimny silnik bez ssania nawet po dodaniu gazu, pomimo że nie zgaśnie, będzie "utykał", tzn. będzie dochodziło min. do wypadania zapłonów z racji zbyt ubogiej mieszanki.
źródło: elektroda.pl
Simon_pg daj już spokój bo
raczej dziwne by było że na ssaniu mieszanka była zubożona
Między innymi z tego względu że "ssanie" to nie tylko zwiększenie obrotów silnika, ale także wzbogacenie mieszanki ponad stechiometryczną dla prawidłowej pracy silnika do czasu osiągnięcia temperatury pozwalającej na prawidłowe odparowanie i zapłon paliwa. Reasumując - zimny silnik bez ssania nawet po dodaniu gazu, pomimo że nie zgaśnie, będzie "utykał", tzn. będzie dochodziło min. do wypadania zapłonów z racji zbyt ubogiej mieszanki.
źródło: elektroda.pl
Simon_pg daj już spokój bo
raczej dziwne by było że na ssaniu mieszanka była zubożona
Witam, przyłączę się do dyskusji. U mnie w 2.4 (BDW) ssanie również załącza się na krótko, około minuty, a po około 5 sekundach od odpalenia zaczyna coś stukać w okolicach przepustnicy/kolektora ssącego, VAG nic nie wykazuje, żadnych błędów. Po około minucie, obroty spadną do około 1000, miną jeszcze ze 2-3 sekundy i stukanie znika.
Jeszcze zauważyłem, że przy hamowaniu silnikiem, gdy obroty spadają to w przedziale 1250-1100 obr/min silnik dostaje drgań, poniżej zanikają. Myślę że stukanie i drżenie jest powiązane ze sobą bo pojawiło się w jednym czasie.
Może ktoś też zaobserwował takie drganie przy hamowaniu silnikiem?
Jeszcze zauważyłem, że przy hamowaniu silnikiem, gdy obroty spadają to w przedziale 1250-1100 obr/min silnik dostaje drgań, poniżej zanikają. Myślę że stukanie i drżenie jest powiązane ze sobą bo pojawiło się w jednym czasie.
Może ktoś też zaobserwował takie drganie przy hamowaniu silnikiem?
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Na początek to w silnikach z elektronicznym wtryskiem paliwa nie ma ssania, ssanie to było w silnikach gaźnikowych.
Przy zimnym silniku mieszanka paliwowo powietrzna zostaje wzbogacona poprzez wydłużenie czasu wtrysku i wraz z wzrastającą temp. silnika czas wtrysku jest zmniejszany aż dochodzi do stechiometrycznej. Wszystkim steruje ECU benzynowe w oparciu między innymi o odczyty z czujnika temp. silnia w fazie rozgrzewania. Stukania w okolicach przepustnicy to mogą być elektrozawory które sterują układem powietrza wtórnego pompowanego do katalizatorów wstępnych w celu szybszego osiągnięcia przez nie wymaganej wysokiej temp. do dopalania nie spalonej mieszanki w początkowej fazie zimnego rozruchu.
Trzeba by przyjrzeć się odczytom z czujnika temp. silnika ale tu bez Vaga się nie obędzie.
Co do zmiennej charakterystyki kolektora czyli klapek otwierających krótszą drogę dolotu powietrza to jest sterowana przy pomocy podciśnienia sterowanego elektrozaworem co aktywowane jest dopiero przy około 4000rpm, czyli droga dolotu powietrza skracana jest dopiero od około 4000rpm, do tego momentu nic się nie zmienia.
Same klapki mogą być zdemontowane z kolektora i całość wyczyszczona dla pewności.
Przy zimnym silniku mieszanka paliwowo powietrzna zostaje wzbogacona poprzez wydłużenie czasu wtrysku i wraz z wzrastającą temp. silnika czas wtrysku jest zmniejszany aż dochodzi do stechiometrycznej. Wszystkim steruje ECU benzynowe w oparciu między innymi o odczyty z czujnika temp. silnia w fazie rozgrzewania. Stukania w okolicach przepustnicy to mogą być elektrozawory które sterują układem powietrza wtórnego pompowanego do katalizatorów wstępnych w celu szybszego osiągnięcia przez nie wymaganej wysokiej temp. do dopalania nie spalonej mieszanki w początkowej fazie zimnego rozruchu.
Trzeba by przyjrzeć się odczytom z czujnika temp. silnika ale tu bez Vaga się nie obędzie.
Co do zmiennej charakterystyki kolektora czyli klapek otwierających krótszą drogę dolotu powietrza to jest sterowana przy pomocy podciśnienia sterowanego elektrozaworem co aktywowane jest dopiero przy około 4000rpm, czyli droga dolotu powietrza skracana jest dopiero od około 4000rpm, do tego momentu nic się nie zmienia.
Same klapki mogą być zdemontowane z kolektora i całość wyczyszczona dla pewności.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 527
- Rejestracja: 24 kwie 2010, 06:17
- Imię: Damian
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
w zasadzie cel jest taki sam a posługujemy się kolokwializmami z przyzwyczajeniafassi1 pisze:Na początek to w silnikach z elektronicznym wtryskiem paliwa nie ma ssania, ssanie to było w silnikach gaźnikowych.
Przy zimnym silniku mieszanka paliwowo powietrzna zostaje wzbogacona poprzez wydłużenie czasu wtrysku i wraz z wzrastającą temp. silnika czas wtrysku jest zmniejszany aż dochodzi do stechiometrycznej
odnośnie klapek - co to znaczy wyczyścić? czy też co tam trzeba wyczyścić?
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga