A6 C6 BDW 2.4 177 KM - Koszt wymiany rozrządu
Witam,
i tak po dwóch latach bezproblemowej jazdy przyszedł czas na rozrząd w moim Audi (przebieg 198000). Zaczęło się od bulgotania silnika tak jak by był to V8 i po podłączeniu do kompa zaczęło wywalać błąd przestawienia rozrządu (po skasowaniu błędu cały czas powraca). Zakupu części już dokonałem i tak koszt części wyszedł 4300zł a po rabacie ze względu, że od dłuższego czasu kupuję części w tym salonie wyniosła 3700 zł, dojdzie jeszcze robocizna 1500zł (silnik nie będzie wyciągany). Jak odbiorę samochód i trochę pojeżdżę dam wam znać.
i tak po dwóch latach bezproblemowej jazdy przyszedł czas na rozrząd w moim Audi (przebieg 198000). Zaczęło się od bulgotania silnika tak jak by był to V8 i po podłączeniu do kompa zaczęło wywalać błąd przestawienia rozrządu (po skasowaniu błędu cały czas powraca). Zakupu części już dokonałem i tak koszt części wyszedł 4300zł a po rabacie ze względu, że od dłuższego czasu kupuję części w tym salonie wyniosła 3700 zł, dojdzie jeszcze robocizna 1500zł (silnik nie będzie wyciągany). Jak odbiorę samochód i trochę pojeżdżę dam wam znać.
Ostatnio zmieniony 22 lut 2015, 11:35 przez wilczakr, łącznie zmieniany 2 razy.
Wilczak R.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 33
- Rejestracja: 08 gru 2014, 10:12
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2009
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ALF 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Wrocław
Da się bez problemów to zrobić bez wyciągania silnika. Skrzynia idzie w dół i sprzęgło i odsłania się pieknie rozrząd a jest tam na tyle miejsca że spokojnie jest dostęp, górne napinacze oczywiście trzeba od góry zakładać bo od dołu nie wejdą, ale roboty jest na pewno mniej niż przy wyciąganiu silnika, choć pewnie bardziej komfortowo jest jak ma się silnik na stole, ale to kwestia czy ktoś woli się chwilę pomęczyć przy zmianie rozrządu czy woli się męczyć przy wyciąganiu i wkładaniu silnika.
Gdyby ktoś chciał to mam jakieś poglądowe zdjęcia porobione. Ale to ewentualnie jutro mogę wrzucić.
Gdyby ktoś chciał to mam jakieś poglądowe zdjęcia porobione. Ale to ewentualnie jutro mogę wrzucić.
Widzę "Koner" że u Ciebie mechanik nie wyciągał tłumików. Wczoraj byłem u swojego, który mi wymienia rozrząd i zauważyłem że wymiana górnych napinaczy jest możliwa również z dołu ale pewnie dlatego że u mnie wydech jest zdemontowany. Powiem tyle miejsca jest na tyle dużo że wyciąganie silnika moim zdaniem jest bezcelowe.
Wilczak R.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 33
- Rejestracja: 08 gru 2014, 10:12
- Imię: Piotr
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2009
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ALF 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Wrocław
Nie było konieczności wyciągania tłumików i wychodziliśmy z założenia żeby demontować jak najmniej się da, żeby nie dokładać sobie roboty, dlatego łatwiej było cały tłumiki zostawić i od góry zmieniać górne napinacze bo i tak się tam trzeba dobierać żeby założyć blokady i trzeba otwierać pokrywy.
Nie ma większej różnicy czy to manual czy automat, jedynie waga samej skrzyni która nawet manualna nie jest lekka. Natomiast czy się silnik zrzuci na stół czy nie to skrzynię i tak trzeba rozpinać bo inaczej się nie dostaniesz do rozrządu. A jak ktoś chce elegancko pracować na stole to musi się męczyć dodatkowo z wyciąganiem silnika a jak wiadomo może się zdarzyć że przy tym coś zostanie mechanicznie uszkodzone wyciągając bądź wkładając silnik.
Nie ma większej różnicy czy to manual czy automat, jedynie waga samej skrzyni która nawet manualna nie jest lekka. Natomiast czy się silnik zrzuci na stół czy nie to skrzynię i tak trzeba rozpinać bo inaczej się nie dostaniesz do rozrządu. A jak ktoś chce elegancko pracować na stole to musi się męczyć dodatkowo z wyciąganiem silnika a jak wiadomo może się zdarzyć że przy tym coś zostanie mechanicznie uszkodzone wyciągając bądź wkładając silnik.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga