[ BDW 2.4 177 KM] Hałas , stukanie przy odpalaniu zimnego
Ja bym jednak nie chciał z C6 cofać się do B7. No ale to Twój wybór. Szerokości życzę. Co do 1.8T bardzo dobra jednostka, podatna na jakiś fajny programik. Jak będzie coś nie tak z przyśpieszeniem lub będzie się dławił czy szarpał to od razu sprawdź zawór DV - straszna padaka w 1.8T. U mnie wymieniłem ich 3...
Re: Hałas , stukanie przy odpalaniu zimnego
patryk195 pisze:Witam, od niedawna posiadam a6 c6 z silnikiem 2.4 BDW, auto przed zakupem sprawdzałem w serwisie, na stacji diagnostycznej i jeździłem nim przynajmniej 1h, wszystko cicho, ładnie, pięknie. Na drugi dzień po zakupie, po odpaleniu silnika słychać stukot , równomierny wzrastający wraz z obrotami silnika, trwa on dość długo około 60-90 sekund potem nagle całkowicie cichnie i już się nie pojawia. Po dłuższym postoju stukanie powraca.
Przebieg potwierdzony 195 tys km, olej 5w30 będę go zmieniał we wtorek na Motul 5w40 x cess
Co udało mi się sprawdzić:
VAG - jeden błąd sporadyczny P1141 - po skasowaniu już się nie pojawił ( MAF SENSOR)
Ciepły silnik chodzi ładnie, żadnych niepokojących dźwięków, żadnych szarpnięć, falowania.
Zero wycieków
Wszystkie parametry pracy silnika według VAG w normie ( słowa mechanika który to sprawdzał)
Co mogę jeszcze sprawdzić?
Chciałem dostać się do górnych łańcuchów i napinaczy, czy coś mi to da? Czy szukać gdzie indziej.
Stukanie trwa zazwyczaj ponad 60 sekund.
Witam, jestem tu nowy
Pozwólcie że powrócę do powyższego wątku.
Mam podobny problem w nowym nabytku (C6 z 2005 r) 2.4 V6 177 KM
Na razie wysąpił tylko raz, jak po dłuższym postoju odpaliłem silnik.
Dało się słyszeć bardzo głośne stukotanie w silniku które po jakimś czasie ustało. Od tamtej pory jezdzę codziennie i problem się nie powtórzył, ale nie daje mi to spokoju, bo hałas brzmiał tak jakby w silniku oleju nie było.
Proszę o poradę co mogę sprawzić na początek żeby się nie ładowac w koszty
U kolegi podobno to były napinacze rozrządu, ja natomiast słyszałem że w moim egzemplarzu rozrządu się nie wymienia... choć ktoś też pisał że są 2 wersje tego silnika. Na jakimś innym formum coś pisali o kolektorach ssących których koszt lekko mnie przeraził...
Będę wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam wszystkich
Mike
Re: Hałas , stukanie przy odpalaniu zimnego
Nie ma dwóch wersji tego silnika mowa o BDW z C6, rozrząd jest tylko i wyłącznie na łańcuchu. Możliwe ze jest to problem napinaczy oraz łańcuchów. Bardzo popularny problem niestety... a wymiana jest ciężka i trochę droga. Jeśli przy zimnym silniku słychać przy odpalaniu stuki i takie cykanie w tylnej części silnika (od grodzi) to to jest rozrząd. Mój egzemplarz jeździł na long lifie i rozrząd był do wymiany...Mike87 pisze:patryk195 pisze:Witam, od niedawna posiadam a6 c6 z silnikiem 2.4 BDW, auto przed zakupem sprawdzałem w serwisie, na stacji diagnostycznej i jeździłem nim przynajmniej 1h, wszystko cicho, ładnie, pięknie. Na drugi dzień po zakupie, po odpaleniu silnika słychać stukot , równomierny wzrastający wraz z obrotami silnika, trwa on dość długo około 60-90 sekund potem nagle całkowicie cichnie i już się nie pojawia. Po dłuższym postoju stukanie powraca.
Przebieg potwierdzony 195 tys km, olej 5w30 będę go zmieniał we wtorek na Motul 5w40 x cess
Co udało mi się sprawdzić:
VAG - jeden błąd sporadyczny P1141 - po skasowaniu już się nie pojawił ( MAF SENSOR)
Ciepły silnik chodzi ładnie, żadnych niepokojących dźwięków, żadnych szarpnięć, falowania.
Zero wycieków
Wszystkie parametry pracy silnika według VAG w normie ( słowa mechanika który to sprawdzał)
Co mogę jeszcze sprawdzić?
Chciałem dostać się do górnych łańcuchów i napinaczy, czy coś mi to da? Czy szukać gdzie indziej.
Stukanie trwa zazwyczaj ponad 60 sekund.
Witam, jestem tu nowy
Pozwólcie że powrócę do powyższego wątku.
Mam podobny problem w nowym nabytku (C6 z 2005 r) 2.4 V6 177 KM
Na razie wysąpił tylko raz, jak po dłuższym postoju odpaliłem silnik.
Dało się słyszeć bardzo głośne stukotanie w silniku które po jakimś czasie ustało. Od tamtej pory jezdzę codziennie i problem się nie powtórzył, ale nie daje mi to spokoju, bo hałas brzmiał tak jakby w silniku oleju nie było.
Proszę o poradę co mogę sprawzić na początek żeby się nie ładowac w koszty
U kolegi podobno to były napinacze rozrządu, ja natomiast słyszałem że w moim egzemplarzu rozrządu się nie wymienia... choć ktoś też pisał że są 2 wersje tego silnika. Na jakimś innym formum coś pisali o kolektorach ssących których koszt lekko mnie przeraził...
Będę wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam wszystkich
Mike