Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

od pewnego czasu szukam C6 i do tej pory skupiałem się na 2.0 bądź 3.0
2.0 z wiadomych powodów wyeliminowałem
i teraz do rzeczy
w ciągu roku robie max 10 tys
jest to raczej miasto a nie długie odcinki
i tu moje pytanie
czy w ogóle opłaca mi się kupować C6 w dieslu?
znajomy zasugerował 2.0 lub 2,4 w benzynie
i tu moje pytanie
jak tak naprawdę wygląda apetyt na benzyne w tych silnikach bo statystyki jakie w necie znalazłem są różne?
który ogólnie z tych silników cieszy się mniejszą awaryjnością?

Doradzam przy Twoich przebegach 2.0 tfsi. Silnik udany i malo awaryjny oraz o dziwo ogarniający budę C6. Spalanie: miasto - 11 trasa - 7.5-8

Przy Twoich przebiegach moim zdaniem tylko i wyłącznie benzyna. Również polecam 2.0tfsi, mam ten silnik już jakiś czas i naprawdę jestem zadowolony,zarówno z jazdy jak i zużycia paliwa.

Mam 2.4. W trasie na spoko... 8L, miasto nawet 13L ale banan na twarzy

Ja robię 25-30 tys km rocznie i twierdzę, że to dolna granica opłacalności do zakupu diesla. Wybrałem co wybrałem i potwierdzam opinie kolegów, że 2.0 jest udanym silnikiem.
Moje spalanie w mieście przy normalnej jeździe 10,5-12L, na trasie 7L przy bardzo spokojnej jeździe, 8,5-9,5L przy szybszej max do 11L (w trasie nie udało mi się jeszcze przekroczyć).

Potwierdzam 2.0 tfsi ja nalatane mam 164 tys mil i wszystko chodzi jak w zegarku. Ostatnio trasa do polski spalanie 7.7l/100km

supermen pisze:w ciągu roku robie max 10 tys
jest to raczej miasto a nie długie odcinki

Nawet nie zastanawiaj się nad ropniakiem w tym przypadku. Przy tak małych przelotach, zapewne na krótkich odcinkach zamęczysz diesla na amen w bardzo krótkim czasie. Tak jak piszą koledzy wyżej, szukaj 2.0 TFSI Jest to silnik z bezpośrednim wtryskiem i turbosprężarką co powoduje znakomite osiągi, niskie spalanie jak dla C6. Występuje w kilku wersjach mocy.
Ale, przy tej jednostce należy pamiętać że niestety, że ma taką jedną niezbyt ciekawą przypadłość, tzn. "bierze" olej, czasami spore ilości.
TFSI jest produkowany od kilku lat i doczekał się już sporych zmian od momentu swojej premiery (Audi valvelift, wzrost osiągów), praktycznie co roku, a nawet co kilka miesięcy, wprowadzane są w nim różnorakie drobne modyfikacje, poprawki, zmiany, które mogą nam trochę mieszkać w tych olejowych rozważaniach. W jednej wersji komuś silnik spala więcej oleju, w innych mniej, kolejni użytkownicy tego nie potwierdzają, nie ma w tej chwili żadnych twardych danych na temat związku nadmiernego spalania oleju z konkretną wersją silnika 2.0 TFSI
Osobiście niedawno miałem przyjemność pojeździć kilka tysięcy kilometrów A6tką z 2,0TFSIo mocy 211 KM (155 kW) 350 Nm i mogę powiedzieć tylko jedno <szok> że jest rewelacyjny! Osiągi są na prawdę znakomite, cały moment obrotowy niemal od samego "dołu", praktycznie brak turbodziury. Ponadto jest dobrym obiektem do modyfikacji, zwiększania mocy. I mało pali benzyny. Nie oleju. Tego przepalać może sporo. Fakt ubytku oleju jest znany użytkownikom i akceptowany. Pożądane ubywanie można określić jako dolewkę np. 1-2 litrów w okresie między wymianami oleju w ASO, czyli co 15 tys. km. Dalej to mniej więcej 0,07-0,15 litra oleju na 1000 km. Taka wartość byłaby idealna, w praktyce częściej spotyka się ubytki na poziomie 0,2-0,4 litra na 1000 km, i ta wartość, choć już sporo większa też podawana za normalną
Skoro już się tak rozpędziłem to dodam jeszcze że 2.0TFSI jest zdobywcą kilku tytułów Engine of the Year.

Również polecam 2.0 TFSI, zwłaszcza przy Twoich rocznych przebiegach. Mam i latam a jeśli miałbym zmieniać to tylko na 3.0 TFSI.
Spalanie - sprawdź odnośnik w moim podpisie.

No chlopaki silnik od komarka 4 garki to brzmi fatalnie, 6 garczkow i rasowe brzmienie to minimum w tej budzie, 2.4 Ci spali srednio 1 l więcej a i jedyny silnik w c6 co mozna zagazowac w przeciwienstwie do TFSI

Ale frajdy z jazdy żadnej , samym softem bez ryzyka można zwiekszyć moc do 210KM i 350NM , poza tym coś kolega pisał o troszkę większym spalaniu u siebie w innym temacie...

Tomas pisze:

gregor100 pisze:Czy komus kopci wiecej jak 15L/100km. po miescie gdzie stoji sie prawie na kazdych swiatlach i krotkie odcinki ?

na 18" łyka mi 18l czas wrocic na 16" wtedy spadnie do 14 literkow ,olac juz ten wygląd na 18"

Frajda jest jak turbo olej chlipie vaccum cieknie,albo popychacz pompy walnie spalanie jedno ,ale przyjemnosc z jazdy i dzwięk to drugie ,kolega nie bedzie nabijal km i takie 14l po miescie mu nie straszne ,jezdzilem 2.0 TFSI i takie bajki ze po miescie 10l spali to mozna sobie wsadzic......
ps.ale czego sie nie robi zebie miec mniejszy TAX he he

Tomas pisze:spalanie jedno ,ale przyjemnosc z jazdy i dzwięk to drugie

ale dzwięk czego grzechoczącego rozrządu w 2.4?
Każdy silnik ma większe lub mniejsze wady. Za 2.4 przemawia jedynie możliwość montażu LPG ale przy przebiegach poniżej 15 tys rocznie to też nie ma sensu. 2.4 to silnik starszej generacji - więc mało awaryjny (nie licząc bardzo drogiego rozrządu) i paliwożerny. 2.0 tfsi celowo w C6 miał zmniejszana moc do 170 ps z 200 standardowych aby nie robić konkurencji V6 dużo droższej przy zakupie.
Reasumując ów gang V6 nie jest wart spalania ok 3 litrów więcej paliwa przy takich samych osiągach.

Grzechoczący napinacz jez tez w TFSI oprocz zwyklego paska rozrządu,co kto lubi dla mnie 2.0 tfsi jak 2.0 tdi to pomylka i nie powinno go w budzie c6 wogole byc,to sa silniki max do A3 i A4
Skąd te 3 litry wiecej chyba nie jezdzilez paliwozernym TFSI.....? Do twojego 11l po miescie dodaj jeszcze 2 litry, no chyba ze masz bude A3 z TFSI to by sie zgadzalo

Zależy jak się jeździ kolego nigdy nie przekroczyłem 11l w mieście, poza tym 2.4 nie ma możliwości rozwoju , kolega stinger dosyć długo też jeździł 2.0tfsi i wie co mówi. Płace mniejszy tax i się serdecznie uśmiecham do kierowców w 2.4 którzy wąchają mój dymek z rury wydechowej .
W celach informacyjnych, Cork-Limerick-Cork droga krajowa predkosć 100km/h miejscami do 140 przy wyprzedzaniu. Przejechane ponad 200km i według kompa zasięg jeszcze na jakieś 760km.

Czytając ostatnie posty poczułem się jakbym wszedł na jakieś wiejskie forum golfa II, gdzie chłopcy pucują się o wyższości 1,4 nad 1,6 bądź odwrotnie. Kolega poszukuje auta więc lepiej podać kilka faktów na temat silników o które pyta i niech sam podejmie decyzję. Auto przede wszystkim do jazdy a nie przechwalania się kto ile koni, cylindrów i ch.... wie czego jeszcze ma pod maską.

Słuszna racja panowie to do takich przebiegów jak najbardziej silnik benzynowy. Dobrze panowie radzicie, że spalanko benzyny w 2.0 jest niższe niż w 2,4 ale dochodzi spalanko oleju silnikowego, które wraz z nowszymi rocznikami starano opanować z efektem różnym i znanym na forum. Silnik 2,4 również jest znany z apetytu na olej. Mi przy przebiegu 140tyś w zależności od stylu jazdy bierze 0,25-0,5 L na 1000km co początkowo było szokiem zapomnianym od czasu oplowskiego ekoteca. Silnik 2.0 jest nowocześniejszym i turbo+bezpośredni wtrysk benzyny to ew. większe koszta przy ew. naprawach niż w tradycyjnym 2,4. Słusznie poruszono temat LPG. Ja za instalację zapłaciłem 3tyś zł i sprawuje się wyśmienicie, a spalanko mam na poziomie 12-14L gazu (jazda głownie 30% miasto 70% poza) benzyny spalanie odpowiednio 11-12 miasto, 8-9 trasa było. Do 2.0 założyć LPG już nie tak słodko (w zasadzie się nie praktykuje) stąd kolega musi przemyśleć bo to, że dziś robi do 10tyś rocznie to o lpg nie ma mowy ale jak zmieni np. pracę, styl życia itp i podwoi te przebiegi to pozostanie albo płacić za benzynkę albo zmieniać auto na oszczędniejsze.

Moim zdaniem nie skreślałby ani 2.0 ani 2,4 - oba silniki udane mimo drobnych wad (spalanko oleju) dobrze spisują się w C6. Z reguły 2,4 polecają na duże przebiegi. Dźwięki z V6 owszem przyjemne (choć wydaje mi się, że jest tak komora wyciszona, że więcej dźwięku to wydech dostarcza) moc 177km powiedziałbym, że optymalna do C6 ale nie oszukujmy się rakieta to nie jest i przy wyprzedzaniu w 4 osoby z bagażem trzeba wrzucać mu obrotów bo inaczej można się zdziwić mocno