Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Mam taki problem. Kiedy stoję na czerwonym świetle z nogą na hamulcu na "D" to po chwili pojawiają się wibracje szczególnie odczuwalne na siedzeniach. Jeśli przełączę na "N" do razu znikają. Po przełączeniu ponownie na "D" po ok. 10 sekundach znów wracają wibracje. Olej w skrzyni wymieniony miesiąc temu. Przebieg to 160.000.
Problemem jest również to, że na wolnych obrotach, na postoju gdzieś z okolic spodu silnika chyba nawet skrzyni biegów dobiega metaliczne "cykanie" może delikatny stuk. Po lekkim dodaniu gazu od razu znika. Wiem, że problem był omawiany ale w innych silnikach....

sebaaudi, być może konwerter... bez sensownej analizy problemu, to wiele nie pomożemy... ale tak bym na pierwszy 'rzut oka' typował...

Jest duże prawdopodobieństwo konwertera jak pisał Krzysiek ....

Patrzyłem na allegro regenerowane sprzęgło hydrokinetyczne 984 zł http://allegro.pl/konwerter-po-regenera ... 62356.html
jest również firma zajmująca się regeneracją koszt 615 zł http://allegro.pl/sprzeglo-hydrokinetyc ... 96433.html
ale pierwsze co zrobię to pojadę chyba na diagnozę .......

ale pierwsze co zrobię to pojadę chyba na diagnozę .......

Zdecydowanie

sebaaudi pisze:Przebieg to 160.000

Ile? :shock:


Niestety dużo osób ma tak, że po wymianie oleju w tipie po jakimś czasie (średnio około 2-3tys km) zaczyna wariować konwerter. Ja wymieniałem jak miałem 304 a teraz mam 316 i na razie spokój ale też czasami się zastanawiam czy będzie ok czy jednak konwerter się odezwie. Weź zrób logi i się zobaczy co tam wypluje.

KL4K5ON
Może i kolega ma przebieg cofany, ale znajomy co sprzedaje q7 ma ją od nowości niedawno też robił skrzynie w 3,0tdi bo mu siadła przy ok. 150 tyś.
Niektórzy nie potrafią jeździć automatem...

kamil666, Nie wiem czy w Q5 to ta sama skrzynia co w Q7, ale ostatnio znajomy co przyciąga fury mówił, że wszystkie Q5 które przyciągał, jeszcze w Niemczech miały na gwarancji skrzynie wymieniane więc to chyba nie wina braku umiejętności, a jakości obecnej produkcji
sebaaudi, tak jak mówiłeś pojedź na diagnozę, będziesz miał pewność

No wiadomo chłopaki, że odpowiednia umiejętność jazdy automatem może wydłużyć jej poprawne działanie. A nie wszyscy jednak poprawnie się obchodzą z tipem. Ale to, że po wymianie oleju siada za jakiś czas konwerter to nie przypadek. Po prostu jakby każdy wymieniał olej co 90tys to nie było by tego problemu. A większość z nas niestety wymienia olej jak już coś się zaczyna dziać ze skrzynią.

sebaaudi pisze:Mam taki problem. Kiedy stoję na czerwonym świetle z nogą na hamulcu na "D" to po chwili pojawiają się wibracje szczególnie odczuwalne na siedzeniach. Jeśli przełączę na "N" do razu znikają. Po przełączeniu ponownie na "D" po ok. 10 sekundach znów wracają wibracje. Olej w skrzyni wymieniony miesiąc temu. Przebieg to 160.000.
Problemem jest również to, że na wolnych obrotach, na postoju gdzieś z okolic spodu silnika chyba nawet skrzyni biegów dobiega metaliczne "cykanie" może delikatny stuk. Po lekkim dodaniu gazu od razu znika. Wiem, że problem był omawiany ale w innych silnikach....

Ja osobiscie przyjrzalbym sie zawieszeniu silnika / skrzyni. Jak stoisz w miejscu lockup jest rozpiety (co wcale go nie wyklucza )... no chyba ze podobne wibracje masz w okolicy 70-80km/h jak lockup sie dopina. Czy nie docieraja do srodka jakies dziwne dzwieki podczas zmiany biegow ? 3-4 ? 4-5? Ciezko wydac zdalna diagnoze, ale sam osobiscie zaczalbym od sprawdzenia poduszek... nim ktos wyrwie skrzynie i wymieni konwerter...

KL4K50N pisze:

sebaaudi pisze:Przebieg to 160.000

Ile? :shock:


Niestety dużo osób ma tak, że po wymianie oleju w tipie po jakimś czasie (średnio około 2-3tys km) zaczyna wariować konwerter. Ja wymieniałem jak miałem 304 a teraz mam 316 i na razie spokój ale też czasami się zastanawiam czy będzie ok czy jednak konwerter się odezwie. Weź zrób logi i się zobaczy co tam wypluje.

To wynika raczej z wczesniejszych zaniedban, jak ktos wymienia pierwszy raz olej przy przebiegu 300tys km to nie ma co sie dziwic. Czas "zycia" konwertera to jest mniej wiecej 200-250tys dla diesla, i najczesciej >> 300tys dla benzyny (pomijam brak glikolu w skrzyni).

Moj konwerter jest fabryczny, samochod przy przebiegu 250 tys mial kompletny remont skrzyni (kupilem z urwanym koszem), wiadomo poszly nowe tarczki olej, konwerter stary, bo olej byl czysty, na dzien dzisiejszy jest 300tys na tachu i konwerter jest jak zyleta).

kamil666 pisze:KL4K5ON
Może i kolega ma przebieg cofany, ale znajomy co sprzedaje q7 ma ją od nowości niedawno też robił skrzynie w 3,0tdi bo mu siadła przy ok. 150 tyś.
Niektórzy nie potrafią jeździć automatem...

Zapewne skrzynia tez miala pierwsza wymiane oleju podczas tej naprawy do tego tam sa kompletnie rozne skrzynie - C6 09L - 6HP19 09E - 6HP26, Q7 09D Aisin TR-60SN , Q5 - skrzynia DSG VW DL501 (tak podejrzewam ze to o nia chodzi ze wzgledu na awaryjnosc:)).

Mazdomania pisze:kamil666, Nie wiem czy w Q5 to ta sama skrzynia co w Q7, ale ostatnio znajomy co przyciąga fury mówił, że wszystkie Q5 które przyciągał, jeszcze w Niemczech miały na gwarancji skrzynie wymieniane więc to chyba nie wina braku umiejętności, a jakości obecnej produkcji
sebaaudi, tak jak mówiłeś pojedź na diagnozę, będziesz miał pewność

To akurat znany problem dwu-sprzeglowych skrzyn z q5 - problemy z lozyskowaniem. Przebiegi tych skrzyn sa zabojcze od 30 do 60tys km (najczesciej) - nie warto kupowac takiego samochodu gdy sie chce malo jezdzic :P bo moze sie nie doczekac wymiany gwarancyjnej

Podobne problemy ma tez 8biegowy multitronic - choc jest to zjawisko na duzo mniejsza skale.

KL4K50N pisze:No wiadomo chłopaki, że odpowiednia umiejętność jazdy automatem może wydłużyć jej poprawne działanie. A nie wszyscy jednak poprawnie się obchodzą z tipem. Ale to, że po wymianie oleju siada za jakiś czas konwerter to nie przypadek. Po prostu jakby każdy wymieniał olej co 90tys to nie było by tego problemu. A większość z nas niestety wymienia olej jak już coś się zaczyna dziać ze skrzynią.

Ja bym raczej obstawial co 60tys km, ale lepiej czasami niz wcale

rafal m ile cie taki remont wyniósł jesli można wiedziec?
ja jak kupilem swoją miała naltane 233 tkm jeden własciciel w rajchu i nigdy nie wymieniany olej tak że ta praktyka niewymieniania oleju w tipie nie wzieła sie od nas tylko własnie z zachodu stanowisko audi w tej sprawie jest jasne
mi pozostaje jezdzic i zbierac pomału na remont jakos nie mam odwagi wymienic przy 273tkm

marach8 pisze:rafal m ile cie taki remont wyniósł jesli można wiedziec?
ja jak kupilem swoją miała naltane 233 tkm jeden własciciel w rajchu i nigdy nie wymieniany olej tak że ta praktyka niewymieniania oleju w tipie nie wzieła sie od nas tylko własnie z zachodu stanowisko audi w tej sprawie jest jasne
mi pozostaje jezdzic i zbierac pomału na remont jakos nie mam odwagi wymienic przy 273tkm

Nie pamietam ile to dokladnie kosztowalo ale tarczki nie byly jakos wybitnie drogie, walek tez nie...

ale robiles to tu w de??
szacowany koszt nie dokladny tak chcem mniej wiecej cyrklowac jaki mnie koszt czeka bo mimo tego ze to mocne skrzynie to nie wieczne niestety

Znajomy za to q7 zapłacił 4500zł.
Ja u tego samego gościa robiłem w swoim volvo s60 3 lata temu i płaciłem 3500zł.

Jest to gość z Żurominka więc bliżej mazur.
Ja od Warszawy mam do niego ok 100km.
Volvo zrobiło ok 50 tyś. przez 3 lata i skrzynia chodzi super.
Rozsypała się nieźle bo jakimś cudem zaczęła wariować, zablokowała koła, straciła 3 bieg.

poprosze namiary na pw lepiej miec
dobrych mechanikow tzeraz na lekarstwo