Witam. Ostatnio zauważyłem coś, co wydaje mi sie, ze wcześniej nie miało miejsca. Mianowicie przy dosyć mocnym przyspieszeniu, powyżej 2 tys obrotów drży mi pedał gazu. Nie jakoś bardzo mocno, ale odczuwalnie. Czy u was jest tak samo?
Dodatkowo zauważyłem ze przy prędkościach 110 - 130 hałasuje mi coś z prawej strony ( tak mi sie wydaje). Odrzuciłbym łożysko, bo przy skręcaniu kierownicą dźwięk nie ustaje/nie nasila sie.
I ostatnia rzecz, która może mieć związek, to czasami, jak przegonie mocno auto, to stojąc na światłach samochód bardzo mocno buczy. Nieraz nawet ciężko rozmawiać. Ale po wrzuceniu na n albo P hałas ustaje. Co dziwne, jak zgadze auto i zapale, problem znika. Dziwne, bo skrzynia po wymianie kosza/filtra/konwertera.
[ TIP+Q] Drżenie pedału gazu przy przyspieszaniu
U Mielnika
tylko ze nie tam gdzie Ty, bo jak sie potem okazało niedaleko serwis ma jego brat, ogólnie bez polotu, generalnie skrzynie zrobili okej, wkurza mnie jedynie brak kontaktu i przeciąganie odbioru. Myśle ze skrzynie można wykluczyć bo chodzi jak żyleta. Gdzieś tam czytałem ze ktoś za problem z buczeniem obwiniał przegub. Za tydzień mam przegląd to zobaczę na kanale. Planuje tez zmienić olej jak najszybciej, wiec będziemy szukać przy okazji. Dzisiaj przy mocniejszym hamowaniu zadrżała kierownica. Ale nie wiem czy to nie wina naszych polskich dróg
fale dunaju 



Nie wykluczaj skrzyni bo nie wiadomo czy masz ja zrobioną dobrze. Pedał gazu nie pa prawa drżeć. Buczenie na postoju ? w pozycji D ? to nie trzeba szukać dalej - skoro po wrzuceniu na N lub na P skrzynia jest rozłączona i problem ustaje szukałbym problemu dalej w samej skrzyni i tyle. Przegub możesz również wykluczyć bo na postoju na pewno nie on Ci buczy, lecz coś co jest w ruchu. Ewentualnie poduszki mogą powodować delikatne drgania na postoju na pedale czy też na drążku zmiany biegów. No na sucho nie ocenimy trzeba sprawdzać od prostych rzeczy czyli od przenoszenia momentu obrotowego na koła itp. a co do buczenia to sprawdź tak jak pisałem wcześniej :D
project by dziii