Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam

Na wstepie przepraszam za brak polskich znakow ale na stale mieszkam w UK.

Mam samochod taki jak w tytule postu. Dwa dni robilem kolejny service tzn wymienialem olej filtry i takie tam. Jakie bylo moje zdziwienie jak po odebraniu samochodu z warsztatu i spojrzeniu na fakture zobaczylem, ze zalali mi olej polsyntetyk 5w30. Klocilem sie ale nic nie wskuralem bo ich komputer taki pokazal. Przebieg 108000 mil czyli okolo 180000 km. Poprzednie dwie wymiany byly zrobione w Audi i tam byl zalany olej LonglifeIIIslx. Wymiane robie co 15000 mil a nie co 18000 jak zalecane. Podobno ten polsyntetyk tez jest longlife.

Nie zrobilem wiele mil teraz kolo 30 i moje pytanie jest czy zostawic ten olej czy kupic castrol edge 5w30 syntetyczny i wymienic znowu olej?

Boje sie o turbo i filtr czastek stalych.

Czlowiek chcial troche zaoszczedzic a teraz nie wiem co robic.

Tez tak myslalem.

W UK jest pelno 5w30 polsyntetykow. Wystarczy wpisac w w google.co.uk 5w30 semi synthetic oil.

Pozdrawiam i dziekuje za szybka odpowiedz

Nie chce sie klocic ale kliknij na ponizszy link:

olej polsyntetyk

To zobaczysz. To jest jeden z wielu dostepnych

Na fakturze jest tylko 5w30 semi synthetic 8.2l. Wlasnie sie obawiam ze zalali jakies "badziewie" ale pstaram sie do
wiedziec w poniedzialek.

Czy wrazie szybkiej wymiany na syntetyk moze to zaszkodzic silnikowi?