w sobotę zatankowałem BP Ultimate, robię tak co 3-4 tankowania.
Dziś podjechałem pod bankomat, wyszedłem z auta na 3 minuty... wracam, a żona mówi że auto dziwnie zadrżało i zgasło i faktycznie obroty na 0 i mrugała kontrolka świec żarowych. Więc pierwsza myśl coś z paliwem, albo zapowietrzenie czy parafina.
Przekręcam kluczyk - odpalił bezproblemowo i pojechałem do domu, w domu odczytałem błędy. W drodze do domu idealnie, jest moc, obroty nie falują itp. Pasek od pompy wysokiego ciśnienia wymieniany był rok temu przy okazji rozrządu bo silnik i tak był na stole. Wtryski również nowe. Więc to wykluczyłem już myślami w drodze do domu.
Po odczytaniu błędów zgasiłem, odpaliłem ponownie i tak chodził z 15 minut, a później znowu jazda testowa i jak gdyby nic

Piszę tylko dlatego, ponieważ na forum są tylko 3 tematy z tym błędem i wszystkim auto gasło podczas jazdy, traciło moc i nie chciało dalej jechać.
Jak myślicie, coś zaszkodziło w paliwie ? :D
Po podpięciu pod komputer:
1 Fault Found:
17471 - Fuel Pressure Regulation
P1063 - 003 - Control Range Not Reached - Intermittent
Freeze Frame:
RPM: 693 /min
Torque: 117.0 Nm
Speed: 0.0 km/h
Duty Cycle: 1.0 %
Voltage: 13.83 V
Pressure: 99.4 bar
Duty Cycle: 18.9 %
Temperature: 10.8°C
Readiness: 0 0 0 0 0