Od 3 miesięcy jestem posiadaczem Audi A6 C6 z silnikiem 2.0 TDI 140KM. Od pewnego czasu męczy mój samochód błąd silnika. Cała sytuacja zaczęła się po wymianie zaworu EGR z chińskiego na oryginalny zawór Siemensa, który pracował nie prawidłowo. Cały czas dostaję błąd P0401. Dodam, że po skasowaniu błędu mogę przejechać z 500km w spokoju, natomiast po ponownym uruchomieniu silnika i przejechaniu około 1km, nieraz 10km (różnie z tym bywa) zapala się ponownie kontrolka silnika i dostaję błąd P0401. Czy koledzy mogą może coś doradzić? Już mi dwóch mechaników wymiękło. Nie potrafili zdiagnozować usterki (jeden z nich twierdził, że może to być wina węża od turbo. Podobno jest zbyt miękki i może być zasysany do wewnątrz).
Sam zaczynam myśleć, że to wina brudnego układu lub zużytych elementów w postaci zaworu elektromagnetycznego lub przetwornika ciśnienia.
Dodam, że auto jeździ bez zarzutu. Nie zaobserwowałem żadnych spadków obrotów. Przed wyskoczeniem błędu i po nie dzieje się nic niepokojącego. Zamieszczam również zamrożoną ramkę z VAGa. Może coś pomoże.