Mianowicie miesiac po kupnie padła turbina.. a gdy kupowałam auto sprzedajacy zapewniał, że sprowadził auto z niemeic juz ze zesputą turbina i naprawiał ją w polsce.
Gdy naprawiłam turbine dwa miesiace pożniej wystapił problem z cisnieniem oleju nie pamietam co dokładnie było wtedy robione ale naprawa wyniosła ponad 3 tysiace.
Miesiąc temu musiałam przerabiac pompe tzn. wiem tylko, że był przerabiany jakiś "dzyndzel" na dłuższy.
Jednak na tym sie nie skoĂączyło.. tydzien temu znów padła turbina

Nie mam pojecia co dalej z tym wszystkim zrobić. dołozyłam już do samochodu ponad 8 tysiecy. Zastanawiam sie nad wymiana silnika na bezyne ale nie mam pojecia czy taki silnik bedzie pasował i jaki jest tego koszt i jesli mam automatyczna skrzynie biegów to czy ją też musze wymieniać.
może ktoś miał podobny problem i jest w stabnie pomuc? jestem z krakowa i byłabym wdzieczna za kontakt do jakieś firmy lub fachowca.